rozwińzwiń

Śmiertelna intryga

Okładka książki Śmiertelna intryga Frank Tallis
Okładka książki Śmiertelna intryga
Frank Tallis Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie Cykl: Zapiski Liebermanna (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
362 str. 6 godz. 2 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Zapiski Liebermanna (tom 1)
Tytuł oryginału:
Mortal Mischief
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2006-04-27
Data 1. wyd. pol.:
2006-04-27
Liczba stron:
362
Czas czytania
6 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
8373844678
Tłumacz:
Beata Hrycak-Domke
Tagi:
Wiedeń kryminał zbrodnia psychoanaliza
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
122 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1196
374

Na półkach:

Intryga kryminalna, acz wcale niezła, nie stoi tu mam wrażenie na pierwszym planie. Sporo klimatu Wiednia epoki Franciszka Józefa, smaczki kulturowe, obyczajowe nieźle zbalansowane z policyjną stroną fabuły.

Intryga kryminalna, acz wcale niezła, nie stoi tu mam wrażenie na pierwszym planie. Sporo klimatu Wiednia epoki Franciszka Józefa, smaczki kulturowe, obyczajowe nieźle zbalansowane z policyjną stroną fabuły.

Pokaż mimo to

avatar
301
80

Na półkach:

Połączenie Sherlock'a Holmesa z Herkulesem Poirot w osobie dr Liebermanna.
Ciekawa "intryga" i piękny Wiedeń w tle.
Cóż za secesyjna atmosfera, w której to kobiety zaczynają wchodzić na uniwersytety ... choć jeszcze nie na wszystkie. Polecam.

Połączenie Sherlock'a Holmesa z Herkulesem Poirot w osobie dr Liebermanna.
Ciekawa "intryga" i piękny Wiedeń w tle.
Cóż za secesyjna atmosfera, w której to kobiety zaczynają wchodzić na uniwersytety ... choć jeszcze nie na wszystkie. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
385
250

Na półkach:

Prawie dało się wytrzymać, po tym, jak autor zrezygnował z demonstrowania swojej na pewno bardzo rozległej wiedzy o Wiedniu z początków XX wieku, nieznośnie wyliczając czterdzieści rodzajów tortów i ciast wiedeńskich zjadanych średnio co dziesięć stron przez bohaterów. W zasadzie również maniera konstruowania dialogów przez autora jest co najmniej drażniąca, więc i cała książka niestety denerwuje ogromnie.

Prawie dało się wytrzymać, po tym, jak autor zrezygnował z demonstrowania swojej na pewno bardzo rozległej wiedzy o Wiedniu z początków XX wieku, nieznośnie wyliczając czterdzieści rodzajów tortów i ciast wiedeńskich zjadanych średnio co dziesięć stron przez bohaterów. W zasadzie również maniera konstruowania dialogów przez autora jest co najmniej drażniąca, więc i cała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1217
885

Na półkach: , , , ,

W czasie wakacji na kanale Epic Drama obejrzałam z wielką przyjemnością kilka filmów z serii "Wiedeńska krew". Jak tylko dowiedziałam się, że to ekranizacja od razu powzięłam myśl, by szukać literackiego pierwowzoru. I trafiłam w bibliotece na pierwszy tom cyklu pod hasłem "Zapiski Liebermanna" nieznanego mi dotąd pisarza Franka Tallisa.

W filmie urzekł mnie klimat wiedeński z początku XX wieku. Na zasadzie kontrastu nie brak w nim było i mrocznych zaułków okupowanych przez córy Koryntu i mieniących się brylantami toalet śmietanki wiedeńskiej w filharmonii i teatrze. Absolutnie oczarował mnie błyskotliwy umysł młodego psychiatry i wielbiciela Freuda - doktora Liebermanna, który w każde śledztwo wnosił chyba większy wkład niż inspektor i cała wiedeńska policja.
Film w wielu wątkach odbiega od powieści, ale to zaledwie detale, nie mające większego znaczenia dla całości kryminalnej intrygi.

A ta zaiste w pierwszym tomie cyklu jest mocno wciagająca. Okultyzm, spirytyzm, senase z duchami, kulty egipskich bogów z Setem na czele... Któż nie ulegnie takim tajemnicom? Sceptyk taki jak Liebermann, z doskonałą dedukcją i wiarą w naukę, z miejsca odrzuci jednak siły nadprzyrodzone nawet w tak skomplikowanej sprawie. Bo zamordowana spirytystka ma rozerwane od kuli serce, ale samej kuli brak. W dodatku drzwi są zamknięte od zewnątrz..Czy popełniła samobójstwo, czy było to jednak znakomicie zaplanowane morderstwo?

Podobała mi się ta lektura i to nie tylko w warstwie kryminalnej. Klimat retro doskonale odtworzony, zarówno w warstwie politycznej, jak i obyczajowej. Pierwsze kobiety na uniwersytecie, nastroje antysemickie, pangermańskie teorie..A wszystko w otoczeniu architektury Wiednia, przy dźwiękach klasycznej muzyki wielkich mistrzów i w oparach cygar...
I w odróżnieniu od polskich kryminałów retro: wszystko w granicach dobrego smaku - bez wulgaryzmów i golizny.
Polecam!

W czasie wakacji na kanale Epic Drama obejrzałam z wielką przyjemnością kilka filmów z serii "Wiedeńska krew". Jak tylko dowiedziałam się, że to ekranizacja od razu powzięłam myśl, by szukać literackiego pierwowzoru. I trafiłam w bibliotece na pierwszy tom cyklu pod hasłem "Zapiski Liebermanna" nieznanego mi dotąd pisarza Franka Tallisa.

W filmie urzekł mnie klimat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
338
40

Na półkach:

Cały czas gubiłam się podczas czytania tej księżki , dużo postaci , wątków i króciutkich poprzeplatanych tematycznie rozdziałów .Jest mordrestwo , spirytyści i psychoanaliza młodego psychiatry Libermanna , to on gra tu główne skrzypce w rozwiązywaniu zagadki .

Cały czas gubiłam się podczas czytania tej księżki , dużo postaci , wątków i króciutkich poprzeplatanych tematycznie rozdziałów .Jest mordrestwo , spirytyści i psychoanaliza młodego psychiatry Libermanna , to on gra tu główne skrzypce w rozwiązywaniu zagadki .

Pokaż mimo to

avatar
639
147

Na półkach: ,

Godna polecenia

Godna polecenia

Pokaż mimo to

avatar
104
56

Na półkach:

1. Wiele barwnych postaci, dobrze opisane charaktery - nie opisane powierzchownie.
Co jest dużym plusem, bo mi przynajmniej trafiają się książki, które niezbyt skupiają się na bohaterach i po prostu w większości są oni bardzo powierzchownie opisywani.
2. Pomysł na zbrodnie moim zdaniem genialny ale można było to lepiej zrobić chodzi mi tu już o całość.
3. Zawarta w książce psychologia, którą się interesuje - z tego między innym względu nie żałuję że ją przeczytałam 😊
4. Za dużo niepotrzebnych opisów np.: miejsc, jedzenia - dla mnie osobiście jest to minus dla niektórych może być plus bo można się bardziej poczuć z książką. Dla mnie ilość opisów sprawiała że książka była dość nużąca.
5. Za mało dynamiki, akcji... Na swój sposób książka wciągała ale mimo wszystko ekscytacji zero. A szkoda bo pomysł był świetny. Książka przez co bardzo się dłużyła.
6. I ostatnim minusem jest zakończenie historii, które składa się z paru elementów. Niektóre rzeczy zostało niedokończone m.in.: wątpliwości Liebermanna ( nie wiadomo do końca o co w ogóle chodziło - chociaż mam swoje podejrzenia zakładam że chodziło o Clare i ślub z nią ) , następnie samo narzeczeństwo Liebermanna z Clarą ( brakowało mi na końcu spotkania ich i wyjaśnienia wszelkich wątpliwości ale się nie doczekałam chociaż samo ich narzeczeństwo było jakoś dziwnie przedstawione ),no i jeszcze sprawa Amelii ( chciałam chociaż małą wzmiankę na końcu apropo gwałtu no ale coż...),i na końcu puenta której nie było bo ja już miałam od dłuższego czasu podejrzenia co do mordercy i po prostu tego elementu zakończenia też brakowało.

Ogólnie wiem że na pewno nie chciałabym czytać jej drugi raz i nie poleciła bym nikomu 😉

1. Wiele barwnych postaci, dobrze opisane charaktery - nie opisane powierzchownie.
Co jest dużym plusem, bo mi przynajmniej trafiają się książki, które niezbyt skupiają się na bohaterach i po prostu w większości są oni bardzo powierzchownie opisywani.
2. Pomysł na zbrodnie moim zdaniem genialny ale można było to lepiej zrobić chodzi mi tu już o całość.
3. Zawarta w książce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
229
86

Na półkach:

Wiedeń, rok 1902, tajemnicze morderstwo, a w tle początki psychoanalizy doktora Freuda.
Lekkostrawna, nieskomplikowana i przyjemna lektura.
Policyjne dochodzenie umiejscowione w cesarskim mieście początków XX wieku.
Chodź łatwo można się domyślić rozwiązania zagadki, wątki medyczne opisujące początki psychiatrii są ładnie i interesująco wkomponowane w całość historii, dzięki czemu jest to przyjemna i lekka lektura.
Polecam, w sam raz do kawki i ciasteczka. :)

Wiedeń, rok 1902, tajemnicze morderstwo, a w tle początki psychoanalizy doktora Freuda.
Lekkostrawna, nieskomplikowana i przyjemna lektura.
Policyjne dochodzenie umiejscowione w cesarskim mieście początków XX wieku.
Chodź łatwo można się domyślić rozwiązania zagadki, wątki medyczne opisujące początki psychiatrii są ładnie i interesująco wkomponowane w całość historii,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
390
273

Na półkach:

Odrobina spirytystyki, szczypta muzyki i główny składnik- psychologia. Niewątpliwie dobrze przygotowane składniki, jednak w moim odczuciu coś nie wyszło. I w zasadzie nie wiem co, bo czas akcji ciekawy, psychologia mnie interesuje już od dawna...Trup jest, krąg podejrzanych również. Do końca nie wiadomo kto jest zabójcą...
Niby wszystko pasuje, jednak akcja toczy się wolno i ślamazarnie. Brak nowych faktów przez większość książki powoduje, że tekst przebiegam jedynie wzrokiem, żeby wyłapać, kiedy coś zacznie się dziać. Wątek narzeczeństwa Liebermanna z Clarą wydaje się więcej niż zbędny- wręcz drażniący, bo nic z tego nie wynika. Wynurzenia na temat wątpliwości przedślubnych nie mają ŻADNEGO związku z treścią.
Podobnie jest z Amelią. Tutaj, chociaż to ona wnosi do śledztwa najwięcej, to jednak...Jej problem zostaje szybko rozwiązany, a przez większość książki jest postacią przezroczystą, nijaką ofiarą, ujawnioną jako inteligentną i błyskotliwą na sam koniec.
Właściwie jedyną postacią, która mi się w tym wszystkim podobała był Liebermann, ale jak już napisałam - to narzeczeństwo!
Ogółem wydaje mi się że najbardziej denerwuje narracja na "chybił trafił". Mnóstwo niepotrzebnych faktów i zdarzeń z życia poszczególnych bohaterów. Przeskakiwanie z jednego do drugiego, potem się okazuje, że to i tak nie ma znaczenia dla sprawy...Lepiej by było gdyby wydarzenia opisywane były z punktu widzenia jednej osoby albo chociaż śledczych...

Odrobina spirytystyki, szczypta muzyki i główny składnik- psychologia. Niewątpliwie dobrze przygotowane składniki, jednak w moim odczuciu coś nie wyszło. I w zasadzie nie wiem co, bo czas akcji ciekawy, psychologia mnie interesuje już od dawna...Trup jest, krąg podejrzanych również. Do końca nie wiadomo kto jest zabójcą...
Niby wszystko pasuje, jednak akcja toczy się wolno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
291

Na półkach:

Niezwykle polecam wszystkim! Doskonała seria :)

Niezwykle polecam wszystkim! Doskonała seria :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    163
  • Chcę przeczytać
    108
  • Posiadam
    34
  • Ulubione
    4
  • Kryminały
    3
  • Literatura angielska
    3
  • Thriller/sensacja/kryminał
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2012
    2
  • Z biblioteki
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Śmiertelna intryga


Podobne książki

Przeczytaj także