Nie mam drugiej, więc po pierwszej siostrze przeszłam do historii o trzeciej. I tu mam podobne odczucia jak po poprzedniej - w sumie szybko się czyta ale trudno powiedzieć, że coś wyjątkowo urzeka, czy zaskakuje. Dużo nudnych momentów, tak, na dwa wieczory przy herbatce. Sporo dowcipnych dialogów i sytuacji -można miło spędzić czas ale treści raczej się nie będzie pamiętało.

Nie mam drugiej, więc po pierwszej siostrze przeszłam do historii o trzeciej. I tu mam podobne odczucia jak po poprzedniej - w sumie szybko się czyta ale trudno powiedzieć, że coś wyjątkowo urzeka, czy zaskakuje. Dużo nudnych momentów, tak, na dwa wieczory przy herbatce. Sporo dowcipnych dialogów i sytuacji -można miło spędzić czas ale treści raczej się nie będzie pamiętało.

Trzeci tom jest najbardziej zabawny, sporo domowych intryg, choć one towarzyszą siostrom w każdej części.
Dialogi są rewelacyjne, pełne ciepłych złóśliwości i sarkazmu, lady Imogen i książe Rafe są niedoścignięci.
Iskrzy między nimi już w 1 części, ale tutaj wióry się sypią.
Gąrące uczucie wreszcie wychodzi na światłon dzienne.
No tak, dłuży się i niskie loty, ale co tam.
Zauważyłam, że juz to kiedyś czytałam, ale dzięki LC, teraz mam zaznaczone na półeczce :) polecam.

Trzeci tom jest najbardziej zabawny, sporo domowych intryg, choć one towarzyszą siostrom w każdej części.
Dialogi są rewelacyjne, pełne ciepłych złóśliwości i sarkazmu, lady Imogen i książe Rafe są niedoścignięci.
Iskrzy między nimi już w 1 części, ale tutaj wióry się sypią.
Gąrące uczucie wreszcie wychodzi na światłon dzienne.
No tak, dłuży się i niskie loty, ale co...

Trzeci tom z serii o 'Czterch siostrach'. Obawiałam się go najbardziej, a nie wyszło tak źle.
Imogen ciągle cierpi z powodu utraty męża. Postanawia zagłuszyć ten ból znajdując sobie kochanka. Gabriel, nowo odkryty brat Rafe'a, jako osoba z nieprawego łoża, pasuje do tego idealnie. Dlaczego więc Imogen tak dziwnie czuje się w obecności księcia Holbrook?
Jestem bardzo zaskoczona postacią Imogen. Autorka w tym tomie bardzo ją zmieniła. Mimo, że dalej czasem irytowała to była dużo bardziej znośna niż w poprzednich częściach serii. Czasem zastanawiałam się czy aby jej postać nie została zmieniona aż za bardzo. Trochę ze skrajności w skrajność. Aczkolwiek wolałam ją jednak w tej wersji. Oczywiście postać Rafe'a w tym tomie zmiotła wszystkich. Był po prostu rewelacyjny! Oficjalnie został moim ulubieńcem. Jego brat był w porządku, ale coś mam wrażenie, że autorka w tej serii daje za dużo religijnych wtrąceń. W poprzednim tomie bardzo religijny główny bohater, a teraz brat teolog. Fajnym posunięciem było zrobienie Gillian jedną z głównych postaci. W pierwszym tomie była ledwie wspomniana, a była całkiem sympatyczna. Jeśli chodzi o Josie to tak jak myślałam jest fajną postacią. Podoba mi się, że ma kłopoty z wagą, bo we wszystkich romansach bohaterki to chude wieszaki, modelki z okładki, a Josie dzięki temu jest bardziej ludzka. Ma kompleks, z którym zmaga się bardzo dużo kobiet, szczególnie młodych. Fabuła w tym tomie była chyba najlepsza. Parę razy dość mocno się uśmiałam. Chociaż dalej brakuje mi jakiejś większej akcji. Czegoś, co sprawi, że akcja będzie bardziej trzymała w napięciu. To już trzeci tom i w żadnym niczego takiego nie było.
Został mi ostatni tom, którego jestem najbardziej ciekawa. Od samego początku ze wszystkich sióstr Josie zainteresowała mnie najmocniej. Mam nadzieję, że się nie zawiodę i po zakończeniu nie będę żałowała zmarnowanego czasu.

Trzeci tom z serii o 'Czterch siostrach'. Obawiałam się go najbardziej, a nie wyszło tak źle.
Imogen ciągle cierpi z powodu utraty męża. Postanawia zagłuszyć ten ból znajdując sobie kochanka. Gabriel, nowo odkryty brat Rafe'a, jako osoba z nieprawego łoża, pasuje do tego idealnie. Dlaczego więc Imogen tak dziwnie czuje się w obecności księcia Holbrook?
Jestem bardzo...

Przyznaję, że Pani James należy do moich ulubionych autorek romansów historycznych jednak tym razem zawiodłam się na niej. Początkowo bawiło mnie zachowanie Imogen i reszty, ale z dalszym czytaniem byłam coraz bardziej znudzona.

Przyznaję, że Pani James należy do moich ulubionych autorek romansów historycznych jednak tym razem zawiodłam się na niej. Początkowo bawiło mnie zachowanie Imogen i reszty, ale z dalszym czytaniem byłam coraz bardziej znudzona.

Ta jak i poprzednia książka należy do tych które czyta się szybko z ciekawością i uśmiechem na ustach. (Najlepszy moment do śmiechu dla mnie to ten jak Imogen i Cristobel stojąc na beczce wina i śpiewając skąpały się w winie.) Rafe i Imogen nie przepadają za sobą , ona ma swoje zdanie on też . Ale jak pokazuje autorka ich charaktery się łączą Imogen zaczyna inaczej patrzeć na Rafe a on na nią . Efektem tego zostają małżeństwem "Kto się lubi ten się czubi". Polecam

Ta jak i poprzednia książka należy do tych które czyta się szybko z ciekawością i uśmiechem na ustach. (Najlepszy moment do śmiechu dla mnie to ten jak Imogen i Cristobel stojąc na beczce wina i śpiewając skąpały się w winie.) Rafe i Imogen nie przepadają za sobą , ona ma swoje zdanie on też . Ale jak pokazuje autorka ich charaktery się łączą Imogen zaczyna inaczej patrzeć...

Czytałam tą książkę drugi raz o czym się dowiedziałam mniej więcej w połowie powieści, ale stwierdziłam że skoro nie pamiętam zakończenia to doczytam... Mogłam tego nie robić, bo jeżeli jej nie pamiętałam to pewnie dlatego, że książka jest przeciętna. Czytałam już lepsze powieści tej autorki. Można przeczytać jeżeli chce się dowiedzieć o losach kolejnej z sióstr, ale można sobie odpuścić i przejść do kolejnej części, która wydaje mi się lepsza od tej.

Czytałam tą książkę drugi raz o czym się dowiedziałam mniej więcej w połowie powieści, ale stwierdziłam że skoro nie pamiętam zakończenia to doczytam... Mogłam tego nie robić, bo jeżeli jej nie pamiętałam to pewnie dlatego, że książka jest przeciętna. Czytałam już lepsze powieści tej autorki. Można przeczytać jeżeli chce się dowiedzieć o losach kolejnej z sióstr, ale można...

Doskonale pamiętam powód dlaczego wypożyczyłam akurat tą książkę. Udałam się do biblioteki wybrałam według mnie ciekawe pozycje i nagle zobaczyłam jedną z piękniejszych okładek jakie kolwiek widziałam. No cóż niestety sprawdza się powiedzenie nie oceniaj książki po okładce. Nudna i dość infaltywna

Doskonale pamiętam powód dlaczego wypożyczyłam akurat tą książkę. Udałam się do biblioteki wybrałam według mnie ciekawe pozycje i nagle zobaczyłam jedną z piękniejszych okładek jakie kolwiek widziałam. No cóż niestety sprawdza się powiedzenie nie oceniaj książki po okładce. Nudna i dość infaltywna

Mi tam się podobało :P Co prawda głębokością treści i przemyśleń nie grzeszy ale pomijając kilka nudniejszych momentów (a mało ich było),była ciekawa. Od początku powalały mnie niektóre dialogi między Imogen a księciem, głównie jej zboczone pociski :D W sumie polecam, przed przeczytaniem książki zerknęłam na opinie, nie nastawiałam się po prostu na arcydzieło i w końcu zostałam mile zaskoczona.

Mi tam się podobało :P Co prawda głębokością treści i przemyśleń nie grzeszy ale pomijając kilka nudniejszych momentów (a mało ich było),była ciekawa. Od początku powalały mnie niektóre dialogi między Imogen a księciem, głównie jej zboczone pociski :D W sumie polecam, przed przeczytaniem książki zerknęłam na opinie, nie nastawiałam się po prostu na arcydzieło i w końcu...

Książka należy do tych które bardzo szybko się czyta. Troszkę rożni się od zwykłych romansideł, co tylko dodaje jej uroku. Jednak podoba mi się chociaż nie przepadam za romansidłami, ale z tej kategorii za inne z chęcią się zabiorę.

Książka należy do tych które bardzo szybko się czyta. Troszkę rożni się od zwykłych romansideł, co tylko dodaje jej uroku. Jednak podoba mi się chociaż nie przepadam za romansidłami, ale z tej kategorii za inne z chęcią się zabiorę.

Hm spodobała mi się ta książka, pomimo niektórych nudnych momentów. Nie było ich dużo, ale jednak :) mimo to przeczytałam ją dość szybko. Niektóre momenty rozbawiły mnie od łez :D Tak więc gorąco polecam ;)

Hm spodobała mi się ta książka, pomimo niektórych nudnych momentów. Nie było ich dużo, ale jednak :) mimo to przeczytałam ją dość szybko. Niektóre momenty rozbawiły mnie od łez :D Tak więc gorąco polecam ;)