Nie jestem kosmitą. Mam zespół Aspergera
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Wydawnictwo:
- Seven Heroes
- Data wydania:
- 2016-06-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-06-22
- Liczba stron:
- 136
- Czas czytania
- 2 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363692117
- Tagi:
- Asperger inność akceptacja autyzm
Książka "Nie jestem kosmitą" nie wskazuje dróg, lecz uświadamia ich istnienie. Dla mnie jest czymś w rodzaju przewodnika, mapy, atlasu, kluczem do umysłu. Podróż, jaką niewątpliwie jest życie, dzięki pozycjom takim jak ta nie stanie się łatwiejsza, ale nabierze głębszego sensu. […] Żałuję, że nie było mi dane dużo wcześniej poznać takiej książki. Ominęłoby mnie sporo bólu i zacząłbym działać szybciej, podczas gdy przez wiele lat stałem w miejscu lub szedłem tam, dokąd mnie pchnięto. Ominęło mnie sporo pięknych widoków, ale nie jestem przecież kosmitą i nigdzie nie odlatuję, więc mam jeszcze sporo czasu, by nadrobić stracone lata i cieszyć się światem, którego z pewnością jestem częścią”.
Krystian Głuszko
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 126
- 72
- 22
- 5
- 4
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
Cytaty
Nie ma sposobu, by całkowicie Uniknąć kłopotów, każdemu zdarzają się rzeczy dobre i złe. Spróbuj skoncentrować się na tych dobrych i nie rozpamiętuj złych.
OPINIE i DYSKUSJE
Wrocilam do tej książki po kilku latach. Warto przeczytać dla zaznajomienia się z tematem Zespołu Aspergera, przystępnie napisana.
Wrocilam do tej książki po kilku latach. Warto przeczytać dla zaznajomienia się z tematem Zespołu Aspergera, przystępnie napisana.
Pokaż mimo toBardzo dobra książka dla wszystkich, którzy chcą zgłębić wiedzę na temat Aspergera i z czym muszą zmierzyć się osoby ze spektrum autyzmu. Bardzo przystępnie napisana, z dużą dawką przykładów i ćwiczeń. Dla nastolatka z Aspergerem może być rodzajem poradnika, przewodnika i lektury, która zachęci go do zastanowienia się na sobą, a tym samym lepszego poznania samego siebie. Polecam.
Bardzo dobra książka dla wszystkich, którzy chcą zgłębić wiedzę na temat Aspergera i z czym muszą zmierzyć się osoby ze spektrum autyzmu. Bardzo przystępnie napisana, z dużą dawką przykładów i ćwiczeń. Dla nastolatka z Aspergerem może być rodzajem poradnika, przewodnika i lektury, która zachęci go do zastanowienia się na sobą, a tym samym lepszego poznania samego siebie....
więcej Pokaż mimo toKsiążka „Nie jestem kosmitą. Mam zespół Aspergera” Joanny Ławickiej i Marty Stachurskiej zabiera czytelników w świat osób z Aspergerem i Autyzmem.
Książka konkretna, opisująca w prosty, krótki i rzeczowy sposób, czym jest ZA. Mnóstwo przykładów, wspaniałe porównania, cała masa porad, opisów i wskazówek nie tylko dla rodziców, nauczycieli, pedagogów i psychologów, ale również dla osób dotkniętych ZA o tym, jacy są, jak czują inni, co może być ze mną nie tak, po czym to poznać i jak sobie radzić.
Serdecznie polecam. Książka warta uwagi.
Książka „Nie jestem kosmitą. Mam zespół Aspergera” Joanny Ławickiej i Marty Stachurskiej zabiera czytelników w świat osób z Aspergerem i Autyzmem.
więcej Pokaż mimo toKsiążka konkretna, opisująca w prosty, krótki i rzeczowy sposób, czym jest ZA. Mnóstwo przykładów, wspaniałe porównania, cała masa porad, opisów i wskazówek nie tylko dla rodziców, nauczycieli, pedagogów i psychologów, ale...
Jeszcze nie przeczytałam całości (dlatego na razie bez oceny),ale książka była super do pewnego momentu... Rozdziału o związkach w którym pojawia się motyw przemocy seksualnej bez trigger warning. Nie spodziewałam się w ogóle tego tematu, a jestem w trakcie terapii traumy i mega wybiło mnie z rytmu - jeśli dobrze zrozumiałam, wiadomo że miewamy z tym problemy - osądzanie ofiary o to co się stało. NIE UMIAŁAŚ SIĘ KOMUNIKOWAĆ Z NEUROTYPOWYMI TO MASZ. DAWAŁAŚ SPRZECZNE SYGNAŁY. Nie. Nikt nie ma prawa nas krzywdzić niezależnie od tego co druga osoba sobie myśli we własnej głowie o naszym zachowaniu. Tylko wypowiedziane stanowcze tak, świadoma zgoda, mogą być traktowane jako zgoda na seks. "Warto jednak zauważyć, że prawdopodobnie w części tych sytuacji nikt nie miał wobec niej złych zamiarów. Po prostu brak właściwych, jasnych komunikatów oraz wzajemnego odczytywania swoich potrzeb doprowadził do przykrych sytuacji." No jasne, to w końcu kto ma problem z komunikacją niewerbalną - my, czy neurotypowi? Gwarantuję, że nawet kiedy doznamy zamrożenia podczas traumatycznej sytuacji przemocowiec doskonale zdaje sobie sprawę, że nas krzywdzi. Osoba, która napisała ten rozdział chyba nigdy nie doświadczyła molestowania, gwałtu ani związku z osobą o narcystycznym zaburzeniu osobowości. Mimo wszystko doczytam do końca, bo wydaje mi się, że książka jest wartościową pozycją, ale błagam na przyszłość o większą wrażliwość w stosunku do ofiar nadużyć - mamy wystarczająco ciężko. Proszę następnym razem chociaż o jakieś ostrzeżenie, żeby móc pominąć taki fragment.
Jeszcze nie przeczytałam całości (dlatego na razie bez oceny),ale książka była super do pewnego momentu... Rozdziału o związkach w którym pojawia się motyw przemocy seksualnej bez trigger warning. Nie spodziewałam się w ogóle tego tematu, a jestem w trakcie terapii traumy i mega wybiło mnie z rytmu - jeśli dobrze zrozumiałam, wiadomo że miewamy z tym problemy - osądzanie...
więcej Pokaż mimo toCzytałam już dawno, ale wielokrotnie do niej wracam. Dobra książka. Nie mam jej nic do zarzucenia. Pokazuje, na czym polega spektrum autyzmu, i jak sobie dawać w życiu radę, jednocześnie żyjąc pełnia życia. Zalety: mnóstwo tabelek (bardzo przejrzystych i zrozumiałych),przyjazny styl pisania, praktyczność zawartych rad. Książka jest dobra nie tylko dla autystów, ale dla „laików” (neurotypowych) - zrozumie ją każdy, łatwo się wczuć. Jedyne, czego mi zabrakło, to w rozdziale o dorosłości i planach życiowych przydałoby się wspomnieć o bezdzietności z wyboru wśród osób z autyzmem - wśród autystów jest mnóstwo osób bezdzietnych z wyboru, a tak mało się o tym mówi. Są to różne osoby: takie, dla których pasje są ważniejsze, niż dzietność; takie, które nie chcą fizjologicznych i zdrowotnych problemów związanych z rodzicielstwem; takie, które zwyczajnie dzieci nie lubią (szczerze: dla wielu osób dzieci są baaaaardzo niekompatybilne z autyzmem rodziców: przeciązają sensorycznie, wymagają uwagi, mogą zaczepiać i dogadywać rodzicom co jest normalne, ale dla rodzica z autyzmem jest mocno trudne do wytrzymania). Fajnie, ze wspomniano, ze nadwrażliwości i niedowrazliwosci sensoryczne są różne u różnych osób. Dzięki temu ludzie nareszcie zrozumieli, ze tak samo, jak np. (Przykład z życia, nie z książki)„ostre światło może ranic i utrudniać skupienie się”, to tak samo kogoś może zemdlic na sam zapach psa (zwłaszcza w samochodzie...) bo ma bardzo czuły węch. Czytelne objaśnienia bardzo pomagają zrozumieć neurotypowym te odmienności sensoryczne, za co szacun - przydały się. Podsumowując - naprawdę dobra książka. Same konkrety.
Czytałam już dawno, ale wielokrotnie do niej wracam. Dobra książka. Nie mam jej nic do zarzucenia. Pokazuje, na czym polega spektrum autyzmu, i jak sobie dawać w życiu radę, jednocześnie żyjąc pełnia życia. Zalety: mnóstwo tabelek (bardzo przejrzystych i zrozumiałych),przyjazny styl pisania, praktyczność zawartych rad. Książka jest dobra nie tylko dla autystów, ale dla...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobra książka dla osób z diagnozą - zwłaszcza nastolatków i ich rodziców. Jasno bez owijania, o problemach które mają, o których nie wiedzą albo boją się powiedzieć głośno.
Bardzo dobra książka dla osób z diagnozą - zwłaszcza nastolatków i ich rodziców. Jasno bez owijania, o problemach które mają, o których nie wiedzą albo boją się powiedzieć głośno.
Pokaż mimo toDobre, zwłaszcza dla świeżo zdiagnozowanych.Pozwala zrozumieć, że nie jestem gorsza/gorszy tylko inna/inny i z czego ta inność wynika. Dużo tabel do wypełnienia, które mają pomóc osobie autystycznej w poznaniu siebie, co jest dobre zwłaszcza, kiedy brak możliwości terapii. Nie jestem tylko pewna, czy dziecko autystyczne (mowa oczywiście o dobrze funkcjonujących dzieciach) powinno samo decydować, czy poddać się terapii czy nie; jakby nie patrzeć - autystyczne czy nie, do ukończenia 18. lat pozostaje pod pieczą rodziców/opiekunów prawnych, którzy ponoszą za nie odpowiedzialność. Także prawną.
Dobre, zwłaszcza dla świeżo zdiagnozowanych.Pozwala zrozumieć, że nie jestem gorsza/gorszy tylko inna/inny i z czego ta inność wynika. Dużo tabel do wypełnienia, które mają pomóc osobie autystycznej w poznaniu siebie, co jest dobre zwłaszcza, kiedy brak możliwości terapii. Nie jestem tylko pewna, czy dziecko autystyczne (mowa oczywiście o dobrze funkcjonujących dzieciach)...
więcej Pokaż mimo toPozycja ABSOLUTNIE obowiązkowa dla wszystkich mających do czynienia z ASD, nie tylko z zespołem Aspergera
Pozycja ABSOLUTNIE obowiązkowa dla wszystkich mających do czynienia z ASD, nie tylko z zespołem Aspergera
Pokaż mimo toKupiłam książkę na Woodstocku, ale mnie okradli... ;(
Więc cały następny dzień z koleżanką przesiedziałyśmy z namiocie NGO o spektrum autyzmu.
Ciekawe zorganizowana prelekcja nt. Aspergera i pokrewnych. Tak samo jak książka. Zarówno dla osób mających kogoś w rodzinie jak i zastanawiających się nad swoją odmiennościa.
Kupiłam książkę na Woodstocku, ale mnie okradli... ;(
Pokaż mimo toWięc cały następny dzień z koleżanką przesiedziałyśmy z namiocie NGO o spektrum autyzmu.
Ciekawe zorganizowana prelekcja nt. Aspergera i pokrewnych. Tak samo jak książka. Zarówno dla osób mających kogoś w rodzinie jak i zastanawiających się nad swoją odmiennościa.
Książka mnie, niestety, rozczarowała. Byłam ciekawa tej pozycji, ponieważ temat jest dla mnie ważny. Muszę pochwalić autorkę za podkreślanie tego, że Zespół Aspergera nie jest chorobą i za to, że zwraca uwagę jak ważna jest praca nad sobą. Niestety było tam wiele rzeczy, które mi się nie podobały. Pani Ławicka wygłasza śmiałą tezę, że to osoba z Zespołem Aspergera może decydować czy chce chodzić na terapię czy nie. O ile w przypadku osób dorosłych jest to oczywiste i nie wymaga komentarza to co do nastolatków tak oczywiste nie jest. Po pierwsze prawnie to rodzice odpowiadają za dziecko, po drugie, dzieci, które potrzebują pomocy psychologa niekoniecznie muszą mieć tego świadomość i nie są przygotowane na dźwiganie ciężaru takich decyzji. Dotyczy to każdego dziecka, nie tylko tego z Zespołem Aspergera. W dodatku warto zwrócić uwagę, że u tych dzieci jest zwiększone ryzyko depresji, zaburzeń lękowych i zaburzeń zachowania. Dziecko nie jest osobą, która może decydować czy chce iść na terapię czy nie. Może wyrażać opinię, ale nie decydować. To rodzic musi kontrolować czy terapia jest odpowiednia - rozmawiac z psychologiem, pytać w jaki sposób i dlaczego akurat tak pracuje z dzieckiem. Niestety razi to, że pani Ławicka nie jest psychologiem, a próbuje wcielić się w tę rolę, w dodatku dostarcza nieprawdziwych informacji na temat psychologi behawioralnej (której skuteczność jest poparta badaniami naukowymi i w której bardzo ważna jest przyczyna zachowań, a Pani Ławicka twierdzi, że nie na podstawie, hmm, no właśnie, czego?). Utrwala w ten sposób szkodliwe mity, a tego tolerować nie mogę. To, że autorka jest osobą z Zespołem Asperera nie czyni jej automatycznie ekspertem z psychologii. Duży zawód.
Książka mnie, niestety, rozczarowała. Byłam ciekawa tej pozycji, ponieważ temat jest dla mnie ważny. Muszę pochwalić autorkę za podkreślanie tego, że Zespół Aspergera nie jest chorobą i za to, że zwraca uwagę jak ważna jest praca nad sobą. Niestety było tam wiele rzeczy, które mi się nie podobały. Pani Ławicka wygłasza śmiałą tezę, że to osoba z Zespołem Aspergera może...
więcej Pokaż mimo to