Ekho. Lustrzany Świat, tom 4 - Barcelona

Był Nowy Jork, Paryż, to teraz czas na stolicę Katalonii – Barcelonę. Jeśli zaś Hiszpania, to… Nie, nie corrida i seksowni matadorzy w obcisłych gatkach, bo w takiej odzieży prezentują się w tym komiksie jedynie damy, lecz Salvador Dali. Wielki artysta. Geniusz. Tak, nawet w „filoplazmicznym rozszerzeniu alternatywnej a-rzeczywistości, zbudowanym i utrzymywanym dzięki niewzruszonej pracy energii taumicznej” to się nie zmieniło. Nie pytajcie, co to fito coś-tam znaczy. To celowy zamysł autorów, żeby można było użyć smoków jako transportu, a kota zamknąć do szkatułki. Wtedy nie wiadomo, czy jest martwy, czy żywy. I Schwarzenegger na to wpadł. Nie, nie on. Inny Austriak - Erwin Rudolf Josef Alexander Schrödinger. A zresztą poczytajcie sami. Zabawa gwarantowana. Ponętne kształty pieszczące oko obserwatora – również. Polecam.

Był Nowy Jork, Paryż, to teraz czas na stolicę Katalonii – Barcelonę. Jeśli zaś Hiszpania, to… Nie, nie corrida i seksowni matadorzy w obcisłych gatkach, bo w takiej odzieży prezentują się w tym komiksie jedynie damy, lecz Salvador Dali. Wielki artysta. Geniusz. Tak, nawet w „filoplazmicznym rozszerzeniu alternatywnej a-rzeczywistości, zbudowanym i utrzymywanym dzięki...

Bardzo fajna seria komiksowa, na którą warto zwrócić uwagę.
Chciałbym zaproponować filmową recenzję tomów od 1 do 4:
https://youtu.be/c90-WSo3cms

Bardzo fajna seria komiksowa, na którą warto zwrócić uwagę.
Chciałbym zaproponować filmową recenzję tomów od 1 do 4:
https://youtu.be/c90-WSo3cms

W czwartym tomie Ekho mamy do czynienia z małym spadkiem formy autorów, niemniej wciąż jest to dobra, niezobowiązująca rozrywka.
Tym razem wraz z Fourmille i Yurim udajemy się do tytułowej Barcelony. Nie bez powodu, bowiem przyjaciółka naszej bohaterki została wtrącona do więzienia pod pretekstem kradzieży dzieła wybitnego artysty, Salvadora. Czy uda się oswobodzić Grace oraz czym naprawdę jest dzieło Maestra, musicie już przekonać się sami. Tylko nie zacznijcie miauczeć i mruczeć podczas lektury. Będzie to oznaczało, że gdzieś w pudełku niedaleko jest zamknięty jakiś kot... ;-)

W czwartym tomie Ekho mamy do czynienia z małym spadkiem formy autorów, niemniej wciąż jest to dobra, niezobowiązująca rozrywka.
Tym razem wraz z Fourmille i Yurim udajemy się do tytułowej Barcelony. Nie bez powodu, bowiem przyjaciółka naszej bohaterki została wtrącona do więzienia pod pretekstem kradzieży dzieła wybitnego artysty, Salvadora. Czy uda się oswobodzić Grace...