Poezje
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie poezja
596 str. 9 godz. 56 min.
- Kategoria:
- poezja
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 1975-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1975-01-01
- Liczba stron:
- 596
- Czas czytania
- 9 godz. 56 min.
- Język:
- polski
wybór poezji Kazimierza Wierzyńskiego dokonanego przez Michała Sprusińskiego
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Pokaźny zbiór około 300. wierszy. Kilkadziesiąt z nich mnie zachwyciło. Te najlepsze na poziomie ekstraklasy poezji polskiej. Szczególnie piękne są wiersze o przyrodzie. W całym zbiorze perełki przeplatają się z wierszami - moim zdaniem - słabszymi, takimi bez rytmu, bez tej lekkości którą emanują te najlepsze "poema". Próbka dla koneserów:
"Nie mam ogrodu i przy furcie
Stare nie pachną mi jabłonie,
To jedno chyba, że nasturcje
Żona zasiała na balkonie.
Widoku nie mam też żadnego.
Naprzeciw stoi mur podwórza,
Kominy czarne nieba strzegą,
Księżyc z kominów się wynurza."
(Mieszkanie - fragment)
Kazimierz Wierzyński niesłusznie pozostaje w głębokim cieniu swoich przyjaciół: Tuwima i Leśmiana, którym zresztą poświęcił niezwykle piękne wiersze ("Tuwim", "Leśmian w zimie").
Pokaźny zbiór około 300. wierszy. Kilkadziesiąt z nich mnie zachwyciło. Te najlepsze na poziomie ekstraklasy poezji polskiej. Szczególnie piękne są wiersze o przyrodzie. W całym zbiorze perełki przeplatają się z wierszami - moim zdaniem - słabszymi, takimi bez rytmu, bez tej lekkości którą emanują te najlepsze "poema". Próbka dla koneserów:
więcej Pokaż mimo to"Nie mam ogrodu i przy...
"Po obcym chodzę mieście, ja — z innego świata,
I coraz mniej rozumiem was wszystkich dokoła,
Chyba że liść jesienny upadnie, polata
I spod nóg do mnie suchym szelestem zawoła.
Chyba że ptak nagle w powietrzu zakręci
I spadnie w dół kamieniem, ptak, który nie śpiewa.
Patrzę na odpływ morski i spoza pamięci
Powtarzam: to jest jesień, to liść, a to mewa.
I wracam z tym do domu, przygodnego domu,
I za oknem zdrętwiały, nieobecny stoję:
Świat mnie trafił, jak pocisk, i z tego rozgromu
Tylko to ocalało, co już nie jest moje."
Kazmierz Wierzyński - Jesień w Lizbonie
a może jesień w polskich hałaśliwych miastach!
ale ptak jeszcze śpiewa lecz tylko o poranku.
"Po obcym chodzę mieście, ja — z innego świata,
więcej Pokaż mimo toI coraz mniej rozumiem was wszystkich dokoła,
Chyba że liść jesienny upadnie, polata
I spod nóg do mnie suchym szelestem zawoła.
Chyba że ptak nagle w powietrzu zakręci
I spadnie w dół kamieniem, ptak, który nie śpiewa.
Patrzę na odpływ morski i spoza pamięci
Powtarzam: to jest jesień, to liść, a to mewa.
I wracam z tym do...