Zero to one. Notatki o start-upach, czyli jak budować przyszłość

- Kategoria:
- biznes, finanse
- Wydawnictwo:
- MT Biznes
- Data wydania:
- 2015-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-01-01
- Liczba stron:
- 220
- Czas czytania
- 3 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377469439
Założyciel PayPala o kulisach powstania największych start-upów
Wielką tajemnicą naszych czasów jest to, że wciąż istnieją niezbadane obszary i rzeczy jeszcze nie wynalezione. W książce „Zero to One” legendarny przedsiębiorca i inwestor, Peter Thiel, pokazuje, w jaki sposób możemy tworzyć i odkrywać nowe rzeczy. Thiel wychodzi z założenia, że żyjemy w czasach stagnacji technologicznej, nawet jeśli nie zawsze to zauważamy, rozpraszani najnowszymi modelami smartfonów. Informatyka przeżywa gwałtowny rozwój, ale nie ma żadnego powodu, by ograniczał się on do komputerów lub Doliny Krzemowej. Postęp można osiągnąć w każdej branży i w każdej dziedzinie biznesu. Wynika on bowiem z najważniejszej umiejętności, którą każdy lider musi opanować: umiejętności samodzielnego myślenia.
Kolejny Bill Gates nie stworzy systemu operacyjnego. Następny Larry Page lub Sergey Brin nie zbuduje wyszukiwarki internetowej. Kopiowanie innych prowadzi świat od 1 do n, dodając do niego kolejne elementy czegoś już znanego. Jeśli jednak tworzysz coś całkowicie nowego, to przechodzisz od 0 do 1. Jutrzejsi mistrzowie nie zwyciężą dzięki bezwzględnej walce z konkurencją na obecnym rynku – oni uciekną tej konkurencji, ponieważ ich firmy i pomysły na biznes będą wyjątkowe.
W książce „Zero to One” otrzymujemy optymistyczny obraz przyszłości i postępu, a także całkowicie nowy sposób myślenia o innowacyjności. Wszystko zaczyna się od nauki zadawania właściwych pytań – pytań, które pozwalają odkryć wartość w nieoczekiwanych miejscach.
PETER THIEL jest współzałożycielem PayPala i Palantiru, jako jeden z pierwszych zainwestował w Facebooka, współfinansował takie firmy jak SpaceX oraz LinkedIn, założył organizację Thiel Fellowship, która zachęca młodych ludzi, by zdobywanie wiedzy stawiali ponad formalne wykształcenie.
BLAKE MASTERS - 2012 roku Blake był studentem Stanford Law School. Wtedy to jego szczegółowe notatki z zajęć prowadzonych przez Petera z przedmiotu Computer Science 183: Startup stały się internetową sensacją. Przed napisaniem, wspólnie z Peterem, książki „Zero to One” Blake był współzałożycielem Judicata, start-upu zajmującego się badaniem prawa, a także pracował w Box i Founders Fund.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
OPINIE i DYSKUSJE
Jeżeli ktoś szuka podręcznika mówiącego krok po kroku jak zbudować firmę, to nie jest książka dla niego, o czym zresztą autor wspomina na samym początku.
A czym jest ta książka? Zbiorem przemyśleń Thiela, jednego z najbardziej kontrowersyjnych przedsiębiorców w Dolinie Krzemowej, na temat zakładania i rozwijania biznesu. Od wyboru branży, poprzez to jak należy myśleć o rynku, po budowę zespołu i exit z biznesu. Sporo insightów z perspektywy nie tylko biznesmena, ale również przedsiębiorcy który zainwestował w dziesiątki, jeżeli nie setki, startupów.
Znając reputację Thiela, spodziewałem się steku kontrowersji. Spotkało mnie zaskoczenie, bo w rzeczywistości książka jest stosunkowo wyważona. Widoczny jest punkt widzenia foundera, np. w opinii na temat monopoli, ale całość nie jest rażąca. Nie uderza również w motywacyjne nuty typu "jesteś zwycięzcą, jesteś diamenten, zakładaj firmę", a w każdym razie nie bardziej niż powinna książka dotycząca zakładania firm.
Sam mam alergię na poradniki mówiące o tym jak zostać milionerem, ale tą książkę uważam za wyjątkowo strawną, a przy tym całkiem wartościową. Stąd ocena 8/10.
Pod względem formy książka przyjemna, lekko się czyta. Czytałem w oryginale, język prosty.
Jeżeli ktoś szuka podręcznika mówiącego krok po kroku jak zbudować firmę, to nie jest książka dla niego, o czym zresztą autor wspomina na samym początku.
więcej Pokaż mimo toA czym jest ta książka? Zbiorem przemyśleń Thiela, jednego z najbardziej kontrowersyjnych przedsiębiorców w Dolinie Krzemowej, na temat zakładania i rozwijania biznesu. Od wyboru branży, poprzez to jak należy myśleć o...
Trochę więcej się spodziewałem po książce jednego z założycieli PayPal, jednego z pierwszych inwestorów w fb, regularnego anioła biznesu. Ale nie żałuję czasu spędzonego na lekturze tego trochę pamiętnika, trochę podsumowania doświadczeń i obserwacji inwestora w startupy. Autor twardo i konkretnie pokazuje ryzyka działalności startupów zarówno od strony założyciela jak i inwestora. Analizuje na przykladach prawdziwych firm co się może nie udac, jakie cechy daja szanse powodzenia biznesu i jak otoczenie działalności startupów może wplywac na ich powodzenie lub upadek. Podstawowa teza, która wybrzmiewa z tej książki, to dla sukcesu firmy kluczowa jest unikalna propozycja, która byłaby czymś w rodzaju kwantowego skoku (quantum leap) w obszarze produktu, rynku, rozwiązania, adresowania potrzeb klienta, a najlepiej mieszanką tego wszystkiego.
Trochę więcej się spodziewałem po książce jednego z założycieli PayPal, jednego z pierwszych inwestorów w fb, regularnego anioła biznesu. Ale nie żałuję czasu spędzonego na lekturze tego trochę pamiętnika, trochę podsumowania doświadczeń i obserwacji inwestora w startupy. Autor twardo i konkretnie pokazuje ryzyka działalności startupów zarówno od strony założyciela jak i...
więcej Pokaż mimo to„Zero to one” to niestety zbitek truizmów i chaotycznych, niezbyt powiązanych ze sobą przemyśleń. Mimo, że zdecydowałem się na lekturę bez wyobrażenia czym ta książka powinna być, i nie miałem co do niej żadnych konkretnych oczekiwań, mocno się rozczarowałem. Myślę, że głównie dlatego, że jej ocena w różnych serwisach jest dość wysoka i napisała ją osoba, po której spodziewałbym się ciekawszego sposobu myślenia i więcej pragmatyzmu.
„Zero to one” to niestety zbitek truizmów i chaotycznych, niezbyt powiązanych ze sobą przemyśleń. Mimo, że zdecydowałem się na lekturę bez wyobrażenia czym ta książka powinna być, i nie miałem co do niej żadnych konkretnych oczekiwań, mocno się rozczarowałem. Myślę, że głównie dlatego, że jej ocena w różnych serwisach jest dość wysoka i napisała ją osoba, po której...
więcej Pokaż mimo toPewnie mało kto z nas założy start-up (a jeszcze mniej zrobi to w dolinie krzemowej), ale książkę warto przeczytać nawet gdy nie mamy w planach tworzenia własnej firmy.
Podczas czytania kilka razy poczujemy lekki swąd coachingu w stylu "milionera zza oceanu", ale zdecydowana większość tej lektury to po prostu ciekawe przemyślenia na temat budowania i rozwijania firm, które nie wchodzą na istniejący już rynek, tylko same go tworzą. Szczególnie wartościowe były dla mnie fragmenty poświęcone doskonałej konkurencji i monopolowi (cytując autora: "konkurencja i kapitalizm to przeciwieństwa", co nie jest takie oczywiste dla absolwentów studiów ekonomicznych).
Pewnie mało kto z nas założy start-up (a jeszcze mniej zrobi to w dolinie krzemowej), ale książkę warto przeczytać nawet gdy nie mamy w planach tworzenia własnej firmy.
więcej Pokaż mimo toPodczas czytania kilka razy poczujemy lekki swąd coachingu w stylu "milionera zza oceanu", ale zdecydowana większość tej lektury to po prostu ciekawe przemyślenia na temat budowania i rozwijania firm,...
O startupach przeczytałem już kilka książek (Niskobudżetowy Startup, Startup w 7 dni, Startup bez pieniędzy). Książkę Zero to one postanowiłem przeczytać ponieważ polecał ją Elon Musk i nie żałuje bo jest to zdecydowanie najlepsza pozycja o startupach jaką do tej pory przeczytałem. Dla mnie ciekawym momentem w książce był fakt, że autor w pewnym momencie konfrontuje się z poglądami Gladwella z jego książki Poza Schematem. Sekrety ludzi sukcesu więc dla osób, które ją czytały temat ten może okazać się równie ciekawy. Zdecydowanie polecam.
O startupach przeczytałem już kilka książek (Niskobudżetowy Startup, Startup w 7 dni, Startup bez pieniędzy). Książkę Zero to one postanowiłem przeczytać ponieważ polecał ją Elon Musk i nie żałuje bo jest to zdecydowanie najlepsza pozycja o startupach jaką do tej pory przeczytałem. Dla mnie ciekawym momentem w książce był fakt, że autor w pewnym momencie konfrontuje się z...
więcej Pokaż mimo toKilka ciekawych historii i wskazówek ale w większosci ta książka to coachingowy bełkot.
Kilka ciekawych historii i wskazówek ale w większosci ta książka to coachingowy bełkot.
Pokaż mimo toSłowa pełne wskazówek i ciekawostek. Kwestia monopolu na produkt zachęca do eksperymentów, pomaga zrozumieć słabe strony. Wyjątkowa firma musi być stworzona od zera, z planem na kolejnych kilkanaście lat. Dusza geeka mile widziana. Pytanie tylko czy to wystarczy?
Słowa pełne wskazówek i ciekawostek. Kwestia monopolu na produkt zachęca do eksperymentów, pomaga zrozumieć słabe strony. Wyjątkowa firma musi być stworzona od zera, z planem na kolejnych kilkanaście lat. Dusza geeka mile widziana. Pytanie tylko czy to wystarczy?
Pokaż mimo toCzęść książki czytało się ciężko, ale w drugiej połowie było ciekawiej. Częściowo wiele rzeczy wcześniej czytałam/dowiedziałam się, przez co trochę było nudy. Ale mimo to fajna książka, tłumaczy proste rzeczy o których czasem każdemu się zapomina. Myślę, że jest to interesująca mimo wszystko pozycja.
Część książki czytało się ciężko, ale w drugiej połowie było ciekawiej. Częściowo wiele rzeczy wcześniej czytałam/dowiedziałam się, przez co trochę było nudy. Ale mimo to fajna książka, tłumaczy proste rzeczy o których czasem każdemu się zapomina. Myślę, że jest to interesująca mimo wszystko pozycja.
Pokaż mimo toKsiążka mimo podtytułu "Jak budować przyszłość" dotyczy dość wąskiego obszaru - jest swoistą instrukcją jak założyć start-up nastawiony na ogromne zyski, będący monopolistą w swej branży i mający siedzibę najlepiej w Dolinie Krzemowej w Stanach Zjednoczonych. Peter Thiel, który sam na swoim koncie ma wiele biznesowych osiągnięć, dzieli się z czytelnikami siedmiopunktową listą zasad, którymi należy się bezwzględnie kierować, aby odnieść sukces i zostać na rynku. Strategia Thiela i opowieść o kilku firmach, których był częścią jest bardzo ciekawa i wzbogacająca. Doświadczenie autora w zarządzaniu i inwestowaniu jest zdecydowanie imponujące. Wierzę jednak, że jest w książce miejsce na polemikę z twórcą i zasady, którymi się kieruje nie są jedyną kombinacją, która pozwala na prosperujący interes. A tym bardziej nie jedyną, która pozwala na budowanie lepszej przyszłości. Mimo wszystko jak najbardziej polecam pozycję do własnej refleksji!
Zapraszam na swojego bloga: https://melodiaslow.blogspot.com/
Książka mimo podtytułu "Jak budować przyszłość" dotyczy dość wąskiego obszaru - jest swoistą instrukcją jak założyć start-up nastawiony na ogromne zyski, będący monopolistą w swej branży i mający siedzibę najlepiej w Dolinie Krzemowej w Stanach Zjednoczonych. Peter Thiel, który sam na swoim koncie ma wiele biznesowych osiągnięć, dzieli się z czytelnikami siedmiopunktową...
więcej Pokaż mimo toPozycję nabyłem dość spontanicznie, na podstawie pochlebnych opinii i zachęcającego pierwszego rozdziału. Być może moje błędne wyobrażenie o tej książce zaważyło na ocenie. Miałem nadzieję znaleźć w niej opis mechanizmu zakładania firmy, sposoby zarządzania zespołem i zdobywania klientów przedsiębiorstwa. Żadnej z tych rzeczy się niestety nie doczekałem.
Książka jest napisana raczej z perspektywy inwestora a nie przedsiębiorcy. Autor na podstawie własnych doświadczeń stara się określić cechy firm które osiągają sukces. Muszę przyznać, że da się z lektury wyciągnąć parę mądrych wniosków, jednak ogólną ideę można by streścić w paru zdaniach. Chodzi przede wszystkim o to, żeby otwierając startup od początku dążyć do monopolu na niszowym rynku. Zdaniem autora konkurencja zabija innowacyjność. Zaserwowana wiedza to ogólniki, które w żadnym razie nie poprowadzą czytelnika "za rączkę" w kierunku założenia własnej firmy. Otwiera ona jednak oczy na kilka mechanizmów rynkowych o których faktycznie warto wiedzieć otwierając działalność.
Pozycję nabyłem dość spontanicznie, na podstawie pochlebnych opinii i zachęcającego pierwszego rozdziału. Być może moje błędne wyobrażenie o tej książce zaważyło na ocenie. Miałem nadzieję znaleźć w niej opis mechanizmu zakładania firmy, sposoby zarządzania zespołem i zdobywania klientów przedsiębiorstwa. Żadnej z tych rzeczy się niestety nie doczekałem.
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest...