Trudna opisać ja jednym słowem. Najlepsze określenia to nuda, koszmar i porażka. Gdyby to była moja pierwsza książka tej autorki, to nigdy więcej nic bym od niej nie przeczytała. Mam taką zasadę, że zawsze kończę to co zaczęłam, tylko dlatego przeczytałam ją do końca. Moje główne zarzuty: bohaterowie bez charakteru i nudni, za dużo magii(lubię motyw magii w romansach, ale musi być ciekawie skonstruowany),nie wiem skąd wzięła się miłość głównych bohaterów, nie było między nimi żadnego napięcia. Książka była tak "ciekawa", że wertowałam kartki zastanawiając się kiedy dany rozdział się w końcu skończy.
Szczerze nie polecam

Trudna opisać ja jednym słowem. Najlepsze określenia to nuda, koszmar i porażka. Gdyby to była moja pierwsza książka tej autorki, to nigdy więcej nic bym od niej nie przeczytała. Mam taką zasadę, że zawsze kończę to co zaczęłam, tylko dlatego przeczytałam ją do końca. Moje główne zarzuty: bohaterowie bez charakteru i nudni, za dużo magii(lubię motyw magii w romansach, ale...

Przyjemna książka. Zawiera magię, romans, przygodę. Nad zamkiem Penwyth wisi klątwa, ten kto sprobuje siłą przejąć zamek zginie. Syn starego lorda zginął, została tylko wnuczka Merryn o ognistych włosach, której dotyczy klątwa. Czterech rycerzy kolejno siłą wzięli ją za żonę i zaraz po ślubie zginęli. W końcu król wyznaczył na dziedzica przystojnego i młodego rycerza - Bishopa. Ten nie chcąc paść ofiarą klątowy wymyślil podstęp. Udał się do Penwyth podając się za czarodzieja, który ma ściągnąć klątowe. Wkrótce okazuje, że rzeczywiście jest jedyną osobą, która może tego dokonać. Kierowany magicznymi przeczucami i snami zaczyna poznawać historię klątowy. W międzyczasie Merryn i Bishop zakochują się w sobie i zostają kochankami. W końcu Bishopwi udaje się zdjąć klątowe i poślubia Merryn.
Wciągająca: 1-6: 5,5
Przyjemnność czytania: 1-6: 5,5
Fabuła: 1-6: 4,5

Przyjemna książka. Zawiera magię, romans, przygodę. Nad zamkiem Penwyth wisi klątwa, ten kto sprobuje siłą przejąć zamek zginie. Syn starego lorda zginął, została tylko wnuczka Merryn o ognistych włosach, której dotyczy klątwa. Czterech rycerzy kolejno siłą wzięli ją za żonę i zaraz po ślubie zginęli. W końcu król wyznaczył na dziedzica przystojnego i młodego rycerza -...

Książka nie jest zła czy nudna, ale jak dla mnie to za dużo w niej zjawisk nadprzyrodzonych, "magii" i rzeczy nierealnych. Trochę się dłużyło czytanie, a powrót do stronic nie fascynował jak w innych książkach tej autorki.

Książka nie jest zła czy nudna, ale jak dla mnie to za dużo w niej zjawisk nadprzyrodzonych, "magii" i rzeczy nierealnych. Trochę się dłużyło czytanie, a powrót do stronic nie fascynował jak w innych książkach tej autorki.