Historia Żydów w Polsce od początków ich osiedlenia do czasów dzisiejszych. Raczej w negatywnym świetle.

Historia Żydów w Polsce od początków ich osiedlenia do czasów dzisiejszych. Raczej w negatywnym świetle.

W pigulce zarys historii zydöw w Polsce.
Fachowo,rzetelnie na bazie dokumentöw.
Jedynko - przytaczanie mitu o Esterce oraz na str 118 " Gdyby nie Aleksander Sullicz....nie bylo by akcji pod Bezdanami, kto wie , moze i niepodleglosci"...
Szanowny Panie Miszalski - Polski by nie bylo gdyby nie zlozyly sie panstwa zaborcöw jak domek z kart, a nie pierdolowaty napad pod bezdanami - tak samo jak mit ! kadrowej nie mial wplywu na przebieg ! WS

Ogölem - ksiäzka potrzebna, choc czyta sie po 150 coraz dretwiej

W pigulce zarys historii zydöw w Polsce.
Fachowo,rzetelnie na bazie dokumentöw.
Jedynko - przytaczanie mitu o Esterce oraz na str 118 " Gdyby nie Aleksander Sullicz....nie bylo by akcji pod Bezdanami, kto wie , moze i niepodleglosci"...
Szanowny Panie Miszalski - Polski by nie bylo gdyby nie zlozyly sie panstwa zaborcöw jak domek z kart, a nie pierdolowaty napad pod...

Od początków osadnictwa Żydów na ziemiach polskich, aż po chwilę obecną. Rzetelna, wnikliwa i odważna analiza wpływów lobby politycznego, działającego zawsze wbrew interesom Polski i Polaków. Nie znajdziemy tu żadnych teorii spiskowych, poglądów kwalifikujących się jako "antysemickie", emocjonalnych wypowiedzi czy rasistowskich ataków. Marian Miszalski przedstawia nam wydarzenia, przytacza wypowiedzi, cytuje źródła, pozwala skojarzyć inspiratorów ze skutkami ich działań. Ostrzega i ubolewa nad naszą ślepotą i i obojętnością. Jak pisze: "Często siła obcych bierze się z własnych słabości. I często fałszywe mniemanie o cudzej potędze wynika z fałszywego mniemania o własnej bezsilności." Dzieło mądre, gorzkie i pełne troski o los Ojczyzny. Polacy - przebudźcie się!

Od początków osadnictwa Żydów na ziemiach polskich, aż po chwilę obecną. Rzetelna, wnikliwa i odważna analiza wpływów lobby politycznego, działającego zawsze wbrew interesom Polski i Polaków. Nie znajdziemy tu żadnych teorii spiskowych, poglądów kwalifikujących się jako "antysemickie", emocjonalnych wypowiedzi czy rasistowskich ataków. Marian Miszalski przedstawia nam...

Fajne studium tematu pokazujące wpływ napływowego narodu żydowskiego na losy naszego kraju. Autor podzielił opowieść na losy I, II i III RP. Jest sporo ciekawostek, o których pewnie przeciętny czytelnik nie wiedział.
Minusem są powtórzenia i czasem rozjeżdżająca się opowieść (wplatanie ciekawostek z II RP do czasów sprzed rozbiorów mnie nie przekonało). Mnie dodatkowo zabrakło większego fragmentu o Grossie, który w ostatnich latach pisze masę bredni o polskich zbrodniach dokonanych na Żydach.

Fajne studium tematu pokazujące wpływ napływowego narodu żydowskiego na losy naszego kraju. Autor podzielił opowieść na losy I, II i III RP. Jest sporo ciekawostek, o których pewnie przeciętny czytelnik nie wiedział.
Minusem są powtórzenia i czasem rozjeżdżająca się opowieść (wplatanie ciekawostek z II RP do czasów sprzed rozbiorów mnie nie przekonało). Mnie dodatkowo...

Sam tytuł, a tym bardziej treść książki nasuwa na myśl pewne komiczne przejawy „antysemityzmu” zasłyszane lub przeczytane gdzieniegdzie. Momentalnie do głowy wkrada się charakterystyczny przykład z lubelskiego UMCS-u, kiedy jedna z pań wykładających tamże, wzburzona przedłużającymi się zajęciami z judaistyki prowadzonymi przez inną z pań, przez co sama nie mogła przeprowadzić wykładu, wypaliła do niej „Ty Żydówo!”. Studenci usłyszawszy ten przytyk, wnet pobiegli na skargę do władz uczelni, oskarżając wykładowcę o antysemityzm. Studenci, nie pani, bodaj, profesor. Co za hołota tam wtedy studiowała? I od kogo nauczyli się tak donosić? Widać jednak jak na dłoni, że tresura przynosi również efekty uboczne. Co jest bowiem obraźliwego w ukazaniu czyjejś rzekomej lub prawdziwej narodowości? Czy jeśli ja powiem do kogoś „Ty Polaku!” bądź „Ty Niemcu!”, to go obrażam? A może Ci denuncjatorzy uważali akurat narodowość żydowską za coś wstydliwego? Ajajaj, co to się stało, krypto-antysemici.

Ale nie o tym jest tak książka. Przedstawia ona historię żywota Żydów w granicach Polski, choćby nazwa nie była tak dosłowna. Mamy tutaj scharakteryzowane zajęcia, jakimi zajmowali się Żydzi (głównie finanse),ich stosunek do państwa, cele czy pewne dominujące poglądy. Warto przeczytać, żeby zobaczyć chociażby historię najnowszą i przekonać się, iż lobby polityczne w obecnej Polsce bądź udział Żydów w umacnianiu komunizmu, to nie jest/był jakiś incydent, jak próbują nam poniektórzy uzmysłowić. Gdzie indziej tego nie dostaniecie, boć to temat tabu.

Sam tytuł, a tym bardziej treść książki nasuwa na myśl pewne komiczne przejawy „antysemityzmu” zasłyszane lub przeczytane gdzieniegdzie. Momentalnie do głowy wkrada się charakterystyczny przykład z lubelskiego UMCS-u, kiedy jedna z pań wykładających tamże, wzburzona przedłużającymi się zajęciami z judaistyki prowadzonymi przez inną z pań, przez co sama nie mogła...

Ciekawie opisana historia Żydów w Polsce, od jej powstania do czasów teraźniejszych. Podanych wiele źródeł na których autor opiera swoje rozważania. Jedyną drobną wadą jest to, że w niektórych miejscach autor stara się interpretować pewne wydarzenia, bądź archiwalne cytaty przez swój pogląd na pewne sprawy, co może utrudniać wyrobienie własnej opinii. Mimo tego książka bardzo ciekawa i godna uwagi.

Ciekawie opisana historia Żydów w Polsce, od jej powstania do czasów teraźniejszych. Podanych wiele źródeł na których autor opiera swoje rozważania. Jedyną drobną wadą jest to, że w niektórych miejscach autor stara się interpretować pewne wydarzenia, bądź archiwalne cytaty przez swój pogląd na pewne sprawy, co może utrudniać wyrobienie własnej opinii. Mimo tego książka...