rozwińzwiń

Zakopane - miasto cudów

Okładka książki Zakopane - miasto cudów Wojciech Mróz
Okładka książki Zakopane - miasto cudów
Wojciech Mróz Wydawnictwo: Novae Res publicystyka literacka, eseje
314 str. 5 godz. 14 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2015-02-05
Data 1. wyd. pol.:
2015-02-05
Liczba stron:
314
Czas czytania
5 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379425525
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
19 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
103
43

Na półkach:

1/3 książki czyta się z uśmiechem, fajne felietony, z humorem, obrazujące i przyrodę i historię i tradycje i teraźniejszość Zakopanego.
Pozostałe 2/3 książki to a) wywody polityczne b) osobiste przemyślenia, dywagacje autora, których sens zna tylko on sam.

1/3 książki czyta się z uśmiechem, fajne felietony, z humorem, obrazujące i przyrodę i historię i tradycje i teraźniejszość Zakopanego.
Pozostałe 2/3 książki to a) wywody polityczne b) osobiste przemyślenia, dywagacje autora, których sens zna tylko on sam.

Pokaż mimo to

avatar
1662
1653

Na półkach: , ,

Zakopane to miejsce charakterystyczne na mapie Polski. Dla jednych przereklamowane turystyczne miasto, dla drugich piękna baza wypadowa na Polskie Tatry. Tak czy inaczej, nie da się przejść obojętnie koło tego miejsca. Można pisać przewodniki po Zakopanem, można oglądać piękne albumy. Można też napisać zbiór felietonów aby oddać ducha (nie tylko),zimowej stolicy Polski. Tak jest właśnie z książką Wojciecha Mroza „Zakopane. Miasto cudów”, które przedstawia Czytelnikowi dwa oblicza miejscowości – przeszłe i teraźniejsze.

Teksty Wojciecha Mroza to niezwykle celne, czasem prześmiewcze, czasem ironiczne, ale także refleksyjne opowiadania na temat Zakopanego i nierozerwalnie z nim związanych okolic. Ukazuje zarówno życie codzienne (mentalność górali) jak i wielkie wydarzenia (Mistrzostwa Pucharu Świata w skokach narciarskich). Felietony, chociaż mają bardzo zróżnicowaną tematykę, to można zauważyć, że autor koncentruje się na kilku wspólnych sprawach. Czytelnik zauważy powracający motyw nieudolnej zwykle administracji, nieprzemyślanej polityki lub spłycania przez turystów uroków Zakopanego. W tekstach wyczytamy nie tylko o bujnym życiu górali, brawurowych (żeby nie powiedzieć głupich),akcjach przybyszów czy o atrakcjach turystycznych takich Krupówki czy Morskie Oko. Poznamy więcej miejscowych zwyczajów, postaramy się zrozumieć czasem pokrętną (dla obcych) logikę górali. Dowiemy się także dużo z historii, zwłaszcza o miejscach które funkcjonują do dzisiaj lub obok których możemy przejść, nie zdając sobie sprawy, co jeszcze paręnaście lat temu tam się wydarzyło

Pełna recenzja książki:
http://moznaprzeczytac.pl/zakopane-miasto-cudow-wojciech-mroz/

Zakopane to miejsce charakterystyczne na mapie Polski. Dla jednych przereklamowane turystyczne miasto, dla drugich piękna baza wypadowa na Polskie Tatry. Tak czy inaczej, nie da się przejść obojętnie koło tego miejsca. Można pisać przewodniki po Zakopanem, można oglądać piękne albumy. Można też napisać zbiór felietonów aby oddać ducha (nie tylko),zimowej stolicy Polski....

więcej Pokaż mimo to

avatar
966
394

Na półkach: , ,

Zimowa stolica Polski nieustannie bije rekordy popularności. Turyści stadami odwiedzają to niewielkie miasteczko, by móc choć przez chwilę podziwiać górskie szczyty i chłonąć góralską atmosferę. Okazuje się jednak, że Zakopane, jak wiele innych polskich miast, ma swoje lokalne problemy. O cieniach i blaskach jednej z najpopularniejszych miejscowości w naszym kraju przeczytacie w książce Wojciecha Mroza pt.: "Zakopane - miasto cudów".

Dziennikarz będący zarazem wieloletnim mieszkańcem Zakopanego, przedstawia czytelnikom nieco inne spojrzenie na ów górski kurort. W swoich 152 felietonach tego zbioru obnaża najbardziej palące problemy miasta, nie szczędząc przy tym krytyki dla władz miejskich, a także turystów, którzy współcześnie niewiele mają wspólnego z prawdziwymi miłośnikami gór. Trafne spostrzeżenia Mroza np. dotyczące budowy kolejki na Kasprowy Wierch, roli zakopiańskich Krupówek w promowaniu miasta, czy znaczenia zaprzęgów konnych nad Morskim Okiem, ujęte w formie krótkich tekstów to prawdziwa gratka dla wszystkich, którzy pragną poznać Zakopane "od kuchni" i przekonać się, z jakimi problemami boryka się na co dzień miejscowa ludność.

W książce "Zakopane - miasto cudów" żart miesza się z utyskiwaniem, ceper z góralem, a góralskie potrawy ze smakołykami znanymi nam dobrze z innych regionów Polski. I chyba właśnie w tym tkwi sekret popularności tytułowego miejsca i felietonów o nim traktujących. Dodatkowym atutem tej pozycji jest zbiór wyjątkowych rysunków autorstwa Magdaleny Gądek-Posadzki, które stanowią idealne uzupełnienie tekstów Wojciecha Mroza. Trzeba przyznać, że oprócz niekwestionowanego talentu plastycznego, autorka ilustracji ma w sobie również spore pokłady ironii niezbędne do trafnego zobrazowania najważniejszych problemów poruszonych w tej interesującej, a zarazem niebywale pouczającej lekturze.

Zbiór felietonów autorstwa Wojciecha Mroza zdecydowanie spełnił moje oczekiwania. Mimo przewagi odniesień politycznych nad wydarzeniami z historii Zakopanego, poleciłabym tę pozycję każdemu, kto po wędrówce wąskimi uliczkami tytułowego miasta, ma jeszcze ochotę przeczytać ciekawostki na temat dawnej osady pasterskiej, spisane przez wielkiego miłośnika gór i znakomitego obserwatora zakopiańskiej społeczności.

Zimowa stolica Polski nieustannie bije rekordy popularności. Turyści stadami odwiedzają to niewielkie miasteczko, by móc choć przez chwilę podziwiać górskie szczyty i chłonąć góralską atmosferę. Okazuje się jednak, że Zakopane, jak wiele innych polskich miast, ma swoje lokalne problemy. O cieniach i blaskach jednej z najpopularniejszych miejscowości w naszym kraju...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1766
669

Na półkach: , , ,

Co tam Panie w Zakopanem?

Felietony czytać uwielbiam. Pod jednym warunkiem. Otóż muszą być ciekawie, dobrze, interesująco i dowcipnie napisane. Musi pisać je osoba, która ma talent do pisania krótko aczkolwiek treściwie. I błyskotliwie, bo właśnie wtedy czyta się te teksty najprzyjemniej. Gdybym miała wręczyć felietonowego Nobla, Oskara, Złotą Palmę czy co tam jeszcze już wiem komu bym ją przyznała. Bez najmniejszych skrupułów i wahania. Z pełnym przekonaniem, że nagroda wędruje we właściwe ręce. Dostałby ją Wojciech Mróz mieszkający w Zakopanem dziennikarz, współzałożyciel i pierwszy redaktor naczelny "Tygodnika Podhalańskiego". Jego stały felietonista. Człowiek, który wspaniale pisze i ma wielki talent. Jest świetnym obserwatorem i doskonale to co widzi opisuje opatrując dowcipnym, trafnym komentarzem.

Powyższy tytuł jest zbiorem felietonów, a ich tematem jest Zakopane. Góry, miasto, górale. Na pierwszym planie jest wyjątkowa miejscowość w Polsce jedyna w swoim rodzaju. Stolica sportów zimowych, Podhala, mekka turystów i narciarzy. Kurort, który wciąż zmienia swoje oblicze, który dryfuje w kierunku nowego. Stare odchodzi w przeszłość. Czy nowe jest lepsze? Odpowiedzi na pytania szukajcie w książce, która mówi o współczesnym, ale i historycznym Zakopanem. A to dwa różne oblicza. Które lepsze? Moim zdaniem to dawniejsze. Jednak zmian zatrzymać nie sposób. One się dzieją, a autor o nich wspaniale pisze. Obserwuje, podgląda, ocenia zarazem uczestnicząc w życiu miejscowości jedynej w swoim rodzaju. Teksty są okraszone ocenami, poglądami i komentarzami ich autora, który nie stracił w szalonej dzisiejszej rzeczywistości zdrowego rozsądku. Wciąż jeszcze ma dystans do paranoi, która często otacza nas w różnych dziedzinach życia. Z tekstów wyłania się turystyczna mekka, która skupia przeróżnych turystów. Jednych bawią górskie wędrówki, drugich białe szaleństwo na stokach, nie brak i takich, którzy kochają zwiedzanie Krupówek. O nich pisze Wojciech Mróz, ale i o zwyczajnych góralach, władzach miasta, sławnych osobistościach, słynnych zakopiańskich miejscach, instytucjach, zabytkach, osobliwościach. Zakopiańskie wczoraj i dziś różni się. Ja osobiście poznałam urok tego cudu w okresie PRL-u. I takie Zakopane odnalazłam w tekstach, i to współczesne komercyjnie, które zapomina o cudzie sztuki ludowej na rzecz chińskiej tandety. Autor pisze o bolączkach, wstydliwych sprawach, jak również o sukcesach zakopiańskich realiów. Nie szczędzi pochwał, ale i nagan. Krytykuje, ale i chwali. Pokazuje zakopiańskie plusy i minusy. Pokazuje pozytywy i negatywy. Pisze z dużą dozą humoru. Ma czasami bardzo ostre i drapieżne pióro, odważne. Nie brak tym felietonom ironii, nie brak celnych puent, trafnych porównań. Nie brak i refleksji bo obiekt jest wyjątkowy. Książkę czytałam na jednym wdechu. Chłonęłam jej atmosferę. Miałam wrażenie jakbym była w tym miejscu, widziała wszystko własnymi oczami. Jakby to o czym traktują felietony działo się tuż przed moim nosem. Jaki wniosek bije z lektury? Zakopane jest niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju, wyjątkowe i bardzo ... mimo wszystko kochane. I nic go nie zastąpi!
Ta książka trafiła w moje ręce dzięki rekomendacji Kingi z bloga http://esaczyta.blogspot.com/
Tę lekturę wypatrzyłam w jednym z Jej filmików. Jestem wdzięczna, że przeczytanie tej książki mnie nie ominęło. Bo wielu dobrych czytelniczych wrażeń i emocji bym nie doznała. Cieszę się, że jako fanka Tatr mogłam poczytać o ich stolicy. Posmakować góralskiego klimatu i garści absurdów jakie niesie życie nawet tam pod Tatrami i halami. Gorąco polecam tę publikację. Jest wyjątkowa i świetna. Gratuluję Autorowi kapitalnego pióra ! Brawo Panie Wojciechu! Jest Pan Mistrzem Felietonu.

Co tam Panie w Zakopanem?

Felietony czytać uwielbiam. Pod jednym warunkiem. Otóż muszą być ciekawie, dobrze, interesująco i dowcipnie napisane. Musi pisać je osoba, która ma talent do pisania krótko aczkolwiek treściwie. I błyskotliwie, bo właśnie wtedy czyta się te teksty najprzyjemniej. Gdybym miała wręczyć felietonowego Nobla, Oskara, Złotą Palmę czy co tam jeszcze już...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    42
  • Przeczytane
    24
  • Posiadam
    11
  • Teraz czytam
    2
  • Przeczytane 2015
    2
  • Zakopane
    2
  • 2018
    1
  • Górskie
    1
  • PODRÓŻE MAŁE I DUŻE
    1
  • Tatry
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zakopane - miasto cudów


Podobne książki

Przeczytaj także