Moja opinia tutaj tutaj:
http://mirror-of--soul.blogspot.com/2014/06/fanbook-nr-1-1-2-i-2-3.html

Zapraszam! :)

Moja opinia tutaj tutaj:
http://mirror-of--soul.blogspot.com/2014/06/fanbook-nr-1-1-2-i-2-3.html

Zapraszam! :)

Natknęłam się na ten dwumiesięcznik zupełnie przez przypadek i dosłownie połknełam go w oka mgnieniu.

FANBOOK skierowany jest przedewszystkim do moli książkowych i to oni znajdą tu raj dla siebie. Jest on pełen ciekawych recenzji, wywiadów oraz list bestsellerów i nawte quiz literacki się zmieścił. No i przedwszystkim CENA, fanbook kosztuje zaledwie 1,99 pln a wartość jego lub też zawartość jest znacznie większa. To najlepszy przykład na to, że cena nie zawsze świadczy o jakości. Może papier nie jest pierwszej kategorii, ale jakie to ma znaczenie gdy na nim są wartoścowe informacje. Dla mnie FANBOOK jest wyśmienity i zgadzam się na tańszy papier bo nie rani ani moich uczuć esetetycznych ani portfela.

W tym numerze szczególnie polecam artykuł Pani Ani Popek „Siostry gotują”, który jest swego rodzaju refleksją nad tym, jak cudownie jest być panią domu. Urzekł mnie ten króciutki ale jakże wartościowy artykuł - i to tylko jeden z wielu które tu znajdziecie.

Już nie mogę się doczekać kolejnego numery tego niestety dwumiesięcznika. Niestety ponieważ trzeba czekać kolejne dwa miesiące – Polecam!

Natknęłam się na ten dwumiesięcznik zupełnie przez przypadek i dosłownie połknełam go w oka mgnieniu.

FANBOOK skierowany jest przedewszystkim do moli książkowych i to oni znajdą tu raj dla siebie. Jest on pełen ciekawych recenzji, wywiadów oraz list bestsellerów i nawte quiz literacki się zmieścił. No i przedwszystkim CENA, fanbook kosztuje zaledwie 1,99 pln a wartość...

Niska cena to niska jakość. Papier tani i prześwitujący, masa literówek i innych błędów w tekście, pamiętam, że na jednej stronie była nawet dwa razy ta sama kolumna. Chyba nikt nie obejrzał wydania przed wydrukowaniem. Niemniej, treści artykułów nawet ciekawe. Dobrze się czyta, jeśli przymkniemy oko na nieścisłości. Jeśli zobaczę w kiosku nowy numer to kupię, 2 zł to nie majątek, a na pewno zachęci twórców do dalszej pracy.

Niska cena to niska jakość. Papier tani i prześwitujący, masa literówek i innych błędów w tekście, pamiętam, że na jednej stronie była nawet dwa razy ta sama kolumna. Chyba nikt nie obejrzał wydania przed wydrukowaniem. Niemniej, treści artykułów nawet ciekawe. Dobrze się czyta, jeśli przymkniemy oko na nieścisłości. Jeśli zobaczę w kiosku nowy numer to kupię, 2 zł to nie...