rozwiń zwiń
Mirror_of_soul

Profil użytkownika: Mirror_of_soul

Jaworze Kobieta
Status Bibliotekarka
Aktywność 31 tygodni temu
552
Przeczytanych
książek
2 192
Książek
w biblioteczce
175
Opinii
1 359
Polubień
opinii
Jaworze Kobieta
Poszukuję osób z którymi mogę porozmawiać o książkach. No cóż jestem dziewczyną, która lubi oderwać się od rzeczywistości zanurzając się w pełne pasji i miłości książki... Serdecznie zapraszam na mojego bloga http://mirror-of--soul.blogspot.com/

Opinie


Na półkach: , , , , ,

"Tam, dokąd zmierzamy, nie ma światełka w tunelu. To ostatnie ostrzeżenie.
Przed nami coraz większy mrok."

Kiedy tylko ta książka została wydana, bardzo długo zwlekałam z jej zakupem i przeczytaniem. Bo choć Hoover to moja ulubiona pisarka to absurdalne dla mnie było, że autorka powieści romantycznych z dodatkiem pikanterii potrafi napisać dobry thriller psychologiczny. No bo jak? Przecież to dwa zupełnie inne światy. Dlatego przewidując katastrofę, nie chciałam do niej dopuścić. Ale coś mnie jednak podkusiło by na początku roku dać szansę tej historii...

Nie wiem dlaczego wybrałam taki moment, ale zaczęłam czytać tę książkę równo o północy. Stwierdziłam, że przeczytam kilka stron i zasnę, bo zanim rozwinie się akcja to trzeba będzie poczekać z połowę książki. No cóż... Nie uwierzycie, ale kontakt z rzeczywistością straciłam od pierwszego zdania. A co najśmieszniejsze nie potrafię powiedzieć kiedy doszłam do połowy książki. Żeby ją zamknąć i iść spać podchodziłam chyba z pięć razy z tekstem: "Jeszcze jeden rozdział i koniec, tylko zobaczę jak ta akcja się skończy". Problem polegał na tym, że gdy jeden fakt się kończył, pojawiał się następny i następny...

Ta historia to otchłań - prawdziwy mrok, który pochłania człowieka i nie chce go wypuścić, aż nie przeczyta ostatniej strony. A nawet wtedy nie bardzo jest chętna nas zostawić, pragnie siedzieć w naszej głowie i tworzyć różne scenariusze, zakończenia, warianty, czy opcje.

Myślałam, że uwielbiam Hoover za romanse, ale zmieniłam zdanie - to prawdziwy majstersztyk intryg, w którym dreszcze pojawiają się na każdej stronie. Dodatkowo to tzw. książka "w książce", więc pragnienie poznania dalszej historii jest podwójne. Te wszystkie wątki są tak dobre, że w pewnym momencie już sama nie wiedziałam co jest prawdą. I choć pewne fakty przewidziałam wcześniej - na sam koniec powieści zostałam tak potwornie oszukana przez Hoover, że do teraz rozmyślam nad całym konspektem i zarysem fabuły.

W oryginale książka nosi tytuł "Verity" - jest to jedna z bohaterek, której tyczy się ta historia. Ale dlaczego o tym wspominam? Bo tłumacząc sobie to słowo na język polski otrzymamy idealne podsumowanie tej powieści - PRAWDA.

"Mimo to... mimo moich ostrzeżeń... sięgniecie po nią, bo jesteście tym, kim jesteście.
Ludźmi.
Ciekawskimi."

Ta książka pokazała mi w szokujący sposób, co oznacza obsesja drugiego człowieka. Do tej pory przerażają mnie niektóre opisy sytuacji "miłości do dziecka" - kto czytał na pewno zrozumie o co mi chodzi. Tym co nie czytali nie chcę psuć wrażeń z lektury. Powiem tylko, że są to przeżycia, które na długo zapadną w pamięci.

Jako fanka powieści romantycznych - ta pozycja to dla mnie totalna miazga i polecam ją całym swoim złamanym na kawałki sercem. Jednak od razu zaznaczę, że nie jest to historia dla osób bardzo wrażliwych. I choć jest dopiero początek roku, już mogę powiedzieć, że to będzie jedna z moich najlepszych książek przeczytanych w 2020 roku.

Co jesteś w stanie zrobić dla miłości?
Czy pozwolisz, by dla tego uczucia popaść w coraz większy mrok?
Ta historia odmieni Twoją duszę, sprawi że przejrzysz na oczy a jednoczenie ulegniesz całej manipulacji w jaką wciągnie Cię autorka.

"Tam, dokąd zmierzamy, nie ma światełka w tunelu. To ostatnie ostrzeżenie.
Przed nami coraz większy mrok."

Kiedy tylko ta książka została wydana, bardzo długo zwlekałam z jej zakupem i przeczytaniem. Bo choć Hoover to moja ulubiona pisarka to absurdalne dla mnie było, że autorka powieści romantycznych z dodatkiem pikanterii potrafi napisać dobry thriller psychologiczny. No...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , ,

Już tego nie robię... ale stwierdziłam, że TA powieść jest warta - by o niej mówić, by ją polecać, by ją PRZECZYTAĆ.

"Każda historia ma dwie strony.
Pierwszą, przedstawioną światu.
I tę drugą. Prawdziwą.
Tę, która ma znaczenie."

Depresja to (można o tym głośno powiedzieć) choroba dzisiejszej cywilizacji, w której każdy z nas ma dwie strony siebie - jedną, która pokazuje światu, która jest szczęśliwa... gdy tak naprawdę pod nią ukrywa tę drugą - nieszczęśliwą i pełną problemów twarz, która walczy o każdy dzień życia.

Każdy z nas czasem miewa gorsze dni, tygodnie czy miesiące... Ale nie możemy popadać w smutek. Powinniśmy walczyć, by kolejny dzień był lepszy. Powinniśmy doceniać to co mamy, choć czasem mamy tego niewiele.
WALCZMY O SIEBIE.
Bo choć nam się wydaje, że świat bez nas sobie poradzi...
Tak, świat może i sobie poradzi... Ale nasi bliscy NIE.

Autorka nie bawi się w pół środki i piękną lukrową historię. NIE. Kim Holden pokazuje realia, rzeczywistość i brutalną prawdę.
Ta historia choć na swój sposób jest piękna - przede wszystkim wywołuje dreszcze oraz miliony przemyśleń o życiu. To prawdziwy rolecoster emocji, który spowoduje uśmiech przez łzy. Takie książki są nam potrzebne, by uświadomić nam, co w życiu jest ważne. Nie będę się za dużo rozpisywać, bo ciężko ubrać w słowa uczucia i przemyślenia - bo jest ich po prostu za dużo.

Zdecydowanie to jedna z najlepszych powieści tego roku, która porusza wiele trudnych tematów. Mogę nawet szczerze powiedzieć, że to jedna z najlepszych pozycji, jaką czytałam w ogóle. I szczerze? Dziękuję, że właśnie w tym momencie mogłam ją przeczytać.
POLECAM KAŻDEMU - BO WARTO.

Kim Holden thank you for this book. It's amazing, beautiful and above all true. ❤️

Już tego nie robię... ale stwierdziłam, że TA powieść jest warta - by o niej mówić, by ją polecać, by ją PRZECZYTAĆ.

"Każda historia ma dwie strony.
Pierwszą, przedstawioną światu.
I tę drugą. Prawdziwą.
Tę, która ma znaczenie."

Depresja to (można o tym głośno powiedzieć) choroba dzisiejszej cywilizacji, w której każdy z nas ma dwie strony siebie - jedną, która pokazuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

"Ten świat zmienił się w burzę, którą pomogłam wywołać."

Niedawno dzieliłam się z Wami opinią na temat pierwszych trzech części serii "Czerwona Królowa". Dziś przychodzę do Was z recenzją finałowego tomu - "Wojennej burzy".

Fabuła rozpoczyna się w momencie zakończenia "Królewskiej klatki" - więc już od pierwszych stron akcja nabiera tempa i czytelnik nie ma czasu na nudę. Co jest ciekawym zabiegiem - tym razem narracja prowadzona jest przez 3 główne bohaterki: Mare, Iris oraz Evangeline. Ale zdarzały się także rozdziały z perspektywy Cala czy Mavena. Wprowadza to inne spojrzenie na historię... zwłaszcza rozdziały z narracją o Evangeline - naprawdę ją nawet polubiłam! Niestety nie bardzo spodobała mi się perspektywa Iris - jak dla mnie była strasznie nudna i zapychała akcję. Brakowało mi strasznie (o dziwo!) Mare i jej spojrzenia. Bo w sumie to naprawdę gdzieś 1/3 tej opasłej książki to zaledwie jej punkt widzenia. Jako główna bohaterka z poprzednich części mogła mieć troszkę więcej udziału w narracji.

Co do samego pomysłu autorki na fabułę - mam mieszane uczucia. Książka liczy sobie 700 stron a przez sam środek naprawdę się wynudziłam i odkładałam lekturę, bo nie miałam chęci czytać dalej. Początek i koniec jest naprawdę fajnie poprowadzony, bo coś się dzieje. Natomiast środek to taki martwy punkt tej pozycji moim zdaniem. Same przygotowania, opisy, nic nie znaczące dialogi... Można było to ciut skrócić.

Zakończenia domyślałam się od początku powieści, ale zostałam troszkę zaskoczona i zniesmaczona samą końcówką. Wyobrażałam sobie szczęśliwy happy end i jakiś fragment jak wszystko się unormowało... A zostaliśmy z otwartą historią - nie wiadomo czy i jak wszystko wygląda - Norta, życie Mare i pozostałych. Wołałabym zamkniętą historię. A tak - skończyłam i zamiast pomyśleć sobie "fajnie" to z niesmakiem w ustach powiedziałam "aha".

Pomimo tych minusów książka jako finał serii jest naprawdę dobra - ma dużo nagłych zwrotów akcji, czy intryg i układów o których nigdy bym nie pomyślała! Bardzo spodobała mi się metamorfoza Evangeline czy fakt, że mogliśmy zajrzeć do tajemniczego Montfortu a nawet Lakelandii. Ostatnie sto stron przeczytałam w zastraszającym tempie, bo autorka wywołała tytułową wojenną burzę i po prostu nie dało się oderwać od lektury!

Słowem podsumowania - powieść jest dobrym zwieńczeniem serii, ale posiada kilka mankamentów, przez które zamiast na końcu wbić się głęboko w fotel powstało coś odwrotnego - szybko postawiło człowieka na nogi, by odłożyć książkę na regał i odhaczyć jako przeczytaną. Pojawia się w niej dużo nowego spojrzenia na wykreowany przez autorkę świat i jeszcze bardziej umacnia nas w dopingowaniu Czerwonej Rebelii i powstania Nowego Świtu.
Seria jest lekka i przyjemna, więc polecam po nią sięgnąć dla relaksu - ale nie nastawiałabym się na jakieś wielkie wow.

Bookstagram: https://www.instagram.com/mirror_ofsoul/

"Ten świat zmienił się w burzę, którą pomogłam wywołać."

Niedawno dzieliłam się z Wami opinią na temat pierwszych trzech części serii "Czerwona Królowa". Dziś przychodzę do Was z recenzją finałowego tomu - "Wojennej burzy".

Fabuła rozpoczyna się w momencie zakończenia "Królewskiej klatki" - więc już od pierwszych stron akcja nabiera tempa i czytelnik nie ma czasu na nudę....

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Mirror_of_soul

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [29]

Kiera Cass
Ocena książek:
7,1 / 10
14 książek
3 cykle
1369 fanów
A.M. Chaudière_Ann Kovska
Ocena książek:
6,8 / 10
5 książek
1 cykl
24 fanów
Aprilynne Pike
Ocena książek:
7,0 / 10
11 książek
2 cykle
260 fanów

Ulubione

Wisława Szymborska - Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Antoine de Saint-Exupéry Mały Książę Zobacz więcej
Alan Alexander Milne Kubuś Puchatek Zobacz więcej
Christi Daugherty Wybrani Zobacz więcej
Kami Garcia Piękne istoty Zobacz więcej
Kelly Creagh Kruk Zobacz więcej
Tahereh Mafi Dotyk Julii Zobacz więcej
Tahereh Mafi Dotyk Julii Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

A.M. Chaudière_Ann Kovska Niewolnica Zobacz więcej
A.M. Chaudière_Ann Kovska Niewolnica Zobacz więcej
A.M. Chaudière_Ann Kovska Niewolnica Zobacz więcej
A.M. Chaudière_Ann Kovska Niewolnica Zobacz więcej
A.M. Chaudière_Ann Kovska Niewolnica Zobacz więcej
Katarzyna Szewioła-Nagel Mroki tom I Zobacz więcej
A.M. Chaudière_Ann Kovska Niewolnica Zobacz więcej
A.M. Chaudière_Ann Kovska Niewolnica Zobacz więcej
Katarzyna Szewioła-Nagel Mroki tom I Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
552
książki
Średnio w roku
przeczytane
32
książki
Opinie były
pomocne
1 359
razy
W sumie
wystawione
475
ocen ze średnią 8,1

Spędzone
na czytaniu
3 193
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
32
minuty
W sumie
dodane
10
cytatów
W sumie
dodane
78
książek [+ Dodaj]