Książeczka z późnego PRL-u z serii ,,Poczytaj mi mamo ’’.
W nowym formacie kwadratowym, wprowadzonym po zmianach w 1974 roku.
Książeczka cienka, dobry druk. Papier grubszy odrobinę. Ilustrowana w kolorze.

Treść poświęcona jest różnorodnego typu sztućcom w szufladzie codziennego użytku.
Małe dziecko może z łatwością poznawać ich nazwy.
Główną bohaterką jest malutka srebrna łyżeczka na specjalne okazje. Pojawiła się w szufladzie w ilości sztuk jeden.
Różniła się od pozostałego nakrycia stołowego, czuła się bardzo ważna i tym samym grzeszyła zarozumiałością. Była niemiła dla otoczenia.
Nożyk do owoców, który był też malutki jak ona, trochę jej jednak pożałował i zabrał na spacer po kuchni.
Poznała tam inne łyżki różnego rodzaju od dużych stołowych, poprzez cedzakowe, drewniane, nawet łyżkę do butów . A w oknie nożyk pokazał jej olbrzymią łychę od koparki zagarniającą ziemię.

Jak długo trwał spacer tych obojga?
Czy coś się zmieniło w zachowaniu łyżeczki po powrocie z wycieczki do szuflady?

O tym przeczytacie sami dzieciakom.

Dzieci dużo wyciągną z treści tej niepozornej książeczki. Po pierwsze ,że trzeba umieć zachować się w towarzystwie, nie można się wywyższać, trzeba wszystkich jednakowo szanować.
Poza tym poznają synonimy wyrazu łyżka. Można w ten sposób bawić się z dziećmi na innym przykładzie, niekoniecznie na sztućcach kuchennych.

Obrazki może nie są aż tak piękne, ale przedstawiają to co trzeba. Proste w przekazie.

Polecam!

Książeczka z późnego PRL-u z serii ,,Poczytaj mi mamo ’’.
W nowym formacie kwadratowym, wprowadzonym po zmianach w 1974 roku.
Książeczka cienka, dobry druk. Papier grubszy odrobinę. Ilustrowana w kolorze.

Treść poświęcona jest różnorodnego typu sztućcom w szufladzie codziennego użytku.
Małe dziecko może z łatwością poznawać ich nazwy.
Główną bohaterką jest malutka srebrna...

Ponownie czytam tę ulubioną książeczkę moich dzieci,
tym razem wnuczkom...
polecam

Ponownie czytam tę ulubioną książeczkę moich dzieci,
tym razem wnuczkom...
polecam

Bardzo sympatyczna opowiastka. Mała srebrna łyżeczka pojawia się w kuchni, ale podkreślając swoją wyjątkowość i deprecjonując pozostałych mieszkańców kuchni nie zyskuje ich przychylności. Życzliwy nożyk zabiera ją na bardzo pouczający spacer.
Dziwię się, że nie pamiętałam tego opowiadania z dzieciństwa. Porządne ilustracje i przyjemna treść.

Bardzo sympatyczna opowiastka. Mała srebrna łyżeczka pojawia się w kuchni, ale podkreślając swoją wyjątkowość i deprecjonując pozostałych mieszkańców kuchni nie zyskuje ich przychylności. Życzliwy nożyk zabiera ją na bardzo pouczający spacer.
Dziwię się, że nie pamiętałam tego opowiadania z dzieciństwa. Porządne ilustracje i przyjemna treść.

Jedna z moich ulubionych książeczek w dzieciństwie. :-)

Jedna z moich ulubionych książeczek w dzieciństwie. :-)

Moje dzieci otrzymały pod choinkę zbiór bajek "Poczytaj mi mamo" i postanowiłam, że skoro to i tak ja będę je czytać swoim dzieciom, to może warto naskrobać o każdej z nich słówko lub dwa, w końcu bajki też literatura :) a coś czuję, że z dnia na dzień będę czytać ich coraz więcej.

"Zarozumiała łyżeczka" naprawdę mi się spodobała. Klasyczna bajka z morałem i bardzo ciekawa główna bohaterka :) Walka z zarozumiałością w dzisiejszym świecie wydaje mi się być zadaniem trudnym, dlatego wszelkie wsparcie w tym zakresie będzie na wagę złota :)

Moje dzieci otrzymały pod choinkę zbiór bajek "Poczytaj mi mamo" i postanowiłam, że skoro to i tak ja będę je czytać swoim dzieciom, to może warto naskrobać o każdej z nich słówko lub dwa, w końcu bajki też literatura :) a coś czuję, że z dnia na dzień będę czytać ich coraz więcej.

"Zarozumiała łyżeczka" naprawdę mi się spodobała. Klasyczna bajka z morałem i bardzo ciekawa...