Za pięć godzin zobaczę Jezusa. Dziennik więzienny
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Księży Marianów PROMIC
- Data wydania:
- 2012-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-01-01
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7502-308-4
- Tagi:
- więzienie dziennik religijna
25 lutego 1954 r. rozegrał się dramat. Jacques Fesch i jego dwaj wspólnicy postanawiają obrabować drobnego bankiera. Napad nie udaje się. Ranny bankier wzywa pomocy. Jaqcues ucieka. Zaczyna się pościg. W bramie policjant krzyczy do niego: „Ręce do góry, bo strzelam!”. Jacques strzela pierwszy i nieumyślnie go trafia, po czym rzuca się do ucieczki. Niestety, policjant umiera. Jacques dowiaduje się o tym, gdy zostaje zatrzymany. Następuje długie śledztwo i proces zakończony wyrokiem śmierci. Egzekucja zostaje wykonana 1 października 1957 r. Jacques ma wówczas 27 lat. Ponad trzy i pół roku spędzone w więziennej celi staje się czasem jego głębokiego nawrócenia.
Dwa miesiące przed śmiercią Jacques Fesch postanawia pisać dziennik dla swojej sześcioletniej wówczas córeczki Weroniki. „Moja kochana córeczko. To jest mój dziennik, jedyne moje dobro, które zapisuję tobie z braku innych dóbr, jakie ojcowie mają zwyczaj dawać swoim dzieciom.” Co dzień spisuje dla niej swoje przeżycia, refleksje, najgłębsze pragnienia.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 200
- 120
- 41
- 8
- 7
- 5
- 4
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
To nie jest książka do przeczytania w "jedno popołudnie" - ja robiłam do niej dwa podejścia i ostatecznie czytałam dość długo z przerwami, ale myślę, że to właśnie tak powinno wyglądać.
Najkrócej mówiąc: polecam. Treści tego dziennika trzeba przetrawić po swojemu, aby się jakkolwiek w tym odnaleźć, ale kiedy już się to uczyni to wchodzi się w tę historię całym sobą.
Autor zapisuje się w moim sercu i to w kategorii przyjaciela! :)
To nie jest książka do przeczytania w "jedno popołudnie" - ja robiłam do niej dwa podejścia i ostatecznie czytałam dość długo z przerwami, ale myślę, że to właśnie tak powinno wyglądać.
więcej Pokaż mimo toNajkrócej mówiąc: polecam. Treści tego dziennika trzeba przetrawić po swojemu, aby się jakkolwiek w tym odnaleźć, ale kiedy już się to uczyni to wchodzi się w tę historię całym sobą....
W moim przypadku historia zdobycia tej niezwykłej książki jest o tyle istotna, że poleciła ją osoba duchowna a mianowicie ksiądz rekolekcjonista, który podczas kazania tak pięknie nakreślił tą niezwykłą historię. Pamiętam, jak zaraz po Mszy Świętej pobiegłem do zakrystii i poprosiłem tego księdza, żeby spisał mi tytuły trzech wtedy książek o których wspominał podczas kazania. Książeczka przeleżała cierpliwie na półce kilka ładnych lat i w końcu przyszła na nią kolej.
Mogę dzisiaj śmiało powiedzieć, że dzięki temu księdzu poznałem historię Jacques'a Fescha. Pod koniec ostatniego rozdziału płakałem jak dziecko nie mogąc powstrzymać łez...
W moim przypadku historia zdobycia tej niezwykłej książki jest o tyle istotna, że poleciła ją osoba duchowna a mianowicie ksiądz rekolekcjonista, który podczas kazania tak pięknie nakreślił tą niezwykłą historię. Pamiętam, jak zaraz po Mszy Świętej pobiegłem do zakrystii i poprosiłem tego księdza, żeby spisał mi tytuły trzech wtedy książek o których wspominał podczas...
więcej Pokaż mimo toNiezwykła i przejmująca książka - i przeciwieństwo tego, z czym kojarzy się określenie „dziennik więzienny”. To dziennik duchowy, zapis dwóch ostatnich miesięcy życia Jacques’a Fescha, zanim na autorze, nawróconym w więzieniu zabójcy policjanta, został wykonany wyrok śmierci. Jego zapiski stanowią przejmujące świadectwo wiary i głębokiego, wręcz mistycznego zjednoczenia z Bogiem. Dla mnie ta książka była odkryciem wręcz wstrząsającym. Myślę jednak, że może być lekturą trudną a nawet niezrozumiałą, jeśli nie przyjmie się perspektywy wiary, nadającej sprawom życia i śmierci hierarchię inną niż potoczna i każącej, całkiem inaczej niż czyni to świat, widzieć nasze przeznaczenie.
Niezwykła i przejmująca książka - i przeciwieństwo tego, z czym kojarzy się określenie „dziennik więzienny”. To dziennik duchowy, zapis dwóch ostatnich miesięcy życia Jacques’a Fescha, zanim na autorze, nawróconym w więzieniu zabójcy policjanta, został wykonany wyrok śmierci. Jego zapiski stanowią przejmujące świadectwo wiary i głębokiego, wręcz mistycznego zjednoczenia z...
więcej Pokaż mimo to"Za pięć godzin zobaczę Jezusa" to historia 24-letniego mężczyzny, który uczestniczy w napadzie na kantor, w którym śmiertelnie rani policjanta, za co zostaje skazany na karę śmierci przez gilotynę. Wyrok wykonano w 1957 we Francji. W czasie pobytu w więzieniu nawraca się i pisze dziennik do swojej 6-letniej córki Weroniki.
Książka została podzielona na 3 części: a) prezentację dziennika przez Daniela Ange'a b) dziennik c) świadectwa osób dot. Jacques'a Fescha (autora dziennika)
Moim zdaniem pierwsza część - prezentacja jest napisana w sposób "cukierkowy", usprawiedliwiając głównego bohatera, brakowało mi przedstawienia rzetelnych faktów z życia Jacques'a bez ciągłego jego wybielania (bez tej części książka była by znacznie lepsza). Druga część czyli sam dziennik jest dość poruszający, bo opisuje osobiste przeżycia skazanego, jego walkę, rozterki, relację z Bogiem i Maryją. Odczuwam uznanie za to, iż poświęcił ten czas oczekiwania na egzekucję na czytanie książek i poznawanie Boga, jednak niektóre jego zapiski związane z porównywaniem się do Jezusa (że umrze podobną śmiercią) i pisanie o tym, iż jego śmierć jest po to, by innych nawrócić zachodzą mi na lekkie zaburzenia psychiczne.
"Za pięć godzin zobaczę Jezusa" to historia 24-letniego mężczyzny, który uczestniczy w napadzie na kantor, w którym śmiertelnie rani policjanta, za co zostaje skazany na karę śmierci przez gilotynę. Wyrok wykonano w 1957 we Francji. W czasie pobytu w więzieniu nawraca się i pisze dziennik do swojej 6-letniej córki Weroniki.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka została podzielona na 3 części: a)...
To trudna książka. Przeczytanie jej zajęło mi ponad rok ale warto było. Bohater przeżywał huśtawki nastrojów co jest zupełnie ludzkie. Myślę, że pisanie mu dużo pomogło i dzięki temu czytelnik dowiaduje się o jego wewnętrznych rozterkach. Podziwiam posty i diety, które sobie narzucił a w więzieniu trudno liczyć na większe atrakcje poza pewnie dużą ilością czasu pozostałą na rozmyślanie.
To trudna książka. Przeczytanie jej zajęło mi ponad rok ale warto było. Bohater przeżywał huśtawki nastrojów co jest zupełnie ludzkie. Myślę, że pisanie mu dużo pomogło i dzięki temu czytelnik dowiaduje się o jego wewnętrznych rozterkach. Podziwiam posty i diety, które sobie narzucił a w więzieniu trudno liczyć na większe atrakcje poza pewnie dużą ilością czasu pozostałą na...
więcej Pokaż mimo toMuszę przyznać, że książka ta daje dużo do myślenia...
Coś więcej?
Sami przeczytajcie!
Muszę przyznać, że książka ta daje dużo do myślenia...
Pokaż mimo toCoś więcej?
Sami przeczytajcie!
Wspaniała książka
Wspaniała książka
Pokaż mimo to"Za pięć godzin zobaczę Jezusa" to dziennik ostatnich dwóch miesięcy życia Jacquesa Fescha.
Mężczyzna ten w wieku 27 lat napada na bank.
Podczas tego napadu rani śmiertelnie strzałem w serce policjanta, a także przypadkowego przechodnia.
Konsekwencją tego jest egzekucja poprzez zgilotynowanie.
W więzieniu przechodzi głębokie nawrócenie, które postanawia upamiętnić w swym dzienniku prowadzonemu w dniach 1.08 - 30.09.1957 r., a dedykowanemu swej 6-letniej córeczce Weronice.
Ta książka prawie 20 lat przeleżała w mojej biblioteczce.
Za każdym razem, kiedy brałam ją do ręki i próbowałam czytać, odkładałam z powrotem. Myślę, że nie byłam wystarczająco dojrzała.
Jest to bowiem trudna książka.
Jacques Fesch pisząc ów pamiętnik wykazał się zaś ogromną dojrzałością wiary.
Pokazał, że jego "wierzę" zabrało lęk przed tym, co miało nadejść, czyli przed pewną śmiercią.
Ta książka to wzruszające i piękne świadectwo jego niezwykłego nawrócenia.
"Za pięć godzin zobaczę Jezusa" to dziennik ostatnich dwóch miesięcy życia Jacquesa Fescha.
więcej Pokaż mimo toMężczyzna ten w wieku 27 lat napada na bank.
Podczas tego napadu rani śmiertelnie strzałem w serce policjanta, a także przypadkowego przechodnia.
Konsekwencją tego jest egzekucja poprzez zgilotynowanie.
W więzieniu przechodzi głębokie nawrócenie, które postanawia upamiętnić w swym...
Jest to trudna książka, co czyni ją wyjątkową.
Przeczytanie jej zajęło mi dużo czasu, można powiedzieć że dawkowałam ją aby lepiej zrozumieć jej treść. W prezentacji dziennika Daniel-Ange przekonuje o tym, iż każdy z nas może w tych dwóch miesiącach odnaleźć coś co do niego pasuje; co sprawia że osoba Jacqus'a Fescha staje nam się bliższa. Ja osobiści doświadczyłam wspomnianego utożsamienia, dlatego pewnie jeszcze nie raz sięgnę po ,,Za pięć godzin zobaczę Jezusa''. Książka warta poświęconego czasu polecam niezależnie od wieku czytelnika.
Jest to trudna książka, co czyni ją wyjątkową.
więcej Pokaż mimo toPrzeczytanie jej zajęło mi dużo czasu, można powiedzieć że dawkowałam ją aby lepiej zrozumieć jej treść. W prezentacji dziennika Daniel-Ange przekonuje o tym, iż każdy z nas może w tych dwóch miesiącach odnaleźć coś co do niego pasuje; co sprawia że osoba Jacqus'a Fescha staje nam się bliższa. Ja osobiści doświadczyłam...
http://papierowyazyl.blogspot.com/2012/09/87-za-piec-godzin-zobacze-jezusa.html
http://papierowyazyl.blogspot.com/2012/09/87-za-piec-godzin-zobacze-jezusa.html
Pokaż mimo to