Bardzo fajna,dobrze znana, krótka, rymowana historyjka małego krasnoludka :)

Pewnego razu krasnoludek wybrał się na przejażdżkę na polankę w poszukiwaniu borówek. Niestety spotkał na swojej drodze strasznego wilka, który chciał go zjeść. Mały człowieczek poprosił go o litość, a on zgodził się wypuścić krasnoludka. Jednak kilka dni później zwierz wpadł w sidła... Krasnoludek - dobra duszyczka od razu pośpieszył mu z pomocą :)
Dzięki temu wilk i jego niedoszła ofiara zostali przyjaciółmi :)

Kto by pomyślał, że ten wierszyk jest taki znany :) Od wielu, wielu lat jest on czytany, mówiony, recytowany przez młodszych i starszych :)
Ja osobiście nie znałam tego z dzieciństwa, ale ogromnie się cieszę, że moje dziecko otrzymało tą książeczkę :)

Książeczka mimo, że jest cieniutka to jednak czyta się ją bardzo fajnie :)
Wierszyk jest zabawny, a na dodatek pouczający... Dzięki niemu dzieciaki dowiedzą się, że jeśli sami będziemy dobrzy, będziemy pomagać w potrzebie to i nam w trudnych chwilach na pewno ktoś udzieli pomocy :)
Śliczne, kolorowe ilustracje, którymi książka zapełniona jest od początku do końca :)
Spory tekst, co będzie idealnym rozwiązaniem dla dzieci uczących się samodzielnego czytania.
Łatwo przyswajalny wierszyk, który na pewno w oka mgnieniu nauczy się na pamięć każde dziecko (i nie tylko)
Naprawdę same plusy :) Polecam

Bardzo fajna,dobrze znana, krótka, rymowana historyjka małego krasnoludka :)

Pewnego razu krasnoludek wybrał się na przejażdżkę na polankę w poszukiwaniu borówek. Niestety spotkał na swojej drodze strasznego wilka, który chciał go zjeść. Mały człowieczek poprosił go o litość, a on zgodził się wypuścić krasnoludka. Jednak kilka dni później zwierz wpadł w sidła......