Świetna i bardzo mądra książka! Można z niej poznać daty, talenty i zdolności kobiecego pierwiastka. Wychodzi z tego, że jestem Strażniczką Mądrości. Nie ciekawi was kim wy jesteście?

,,Ponieważ Matki Klanowe potrafią przybierać każdą twarz kobiecego rodu, mogą w niepowtarzalny sposób poruszyć i nauczyć każdą osobę".

,,Równość na Zachodzie uczy, że nasze marzenia zrealizują się w przyszłości jedynie wtedy, gdy uszanujemy równość każdej formie życia".

Ta książka jest tak mądra i tajemnicza jak nasz świat, przy czym po jej przeczytaniu zupełnie inaczej będziemy go postrzegali. Kiedyś kobiety pragnęły równouprawnienia. Dochodząc do władzy stawały się twarde niczym mężczyźni, gdyż tego od nich wymagano. Władza zawsze będzie się kojarzyła z mężczyzną, dlatego by płeć męska stała za nami murem, kobiety rządzące musiały stawać się twarde jak oni. W ten sposób mężczyźni je tolerowali, a kobiety były z nich dumne. Jednak takie postępowanie gdzieś zatracało naszą kobiecą siłę, czyli wrażliwość, dobroć i szczerą prawdę. Książka ukazuje, że tak naprawdę tylko kobiety mają niesamowite moce. Tylko my potrafimy się zbratać z Matką Ziemią, naturą, oraz całym wszechświatem. Wystarczy się w niego wsłuchać. Kiedyś najwięcej było szamanek kobiet, gdyż one wysłuchały Trzynastu Pierwotnych Matek Klanowych, a tym samym mogły zauważać sygnały jakie wysyłały by móc coś przewidzieć, wyczuć i wysłuchać tego pierwotnego instynktu, który potrafił na czas ostrzegać ich przed niebezpieczeństwem. Owszem bywają szamani, lecz posiadają wiele cech kobiecych, które natura w nich wytworzyła, dlatego tylko ci mają szansę, by również wczuć się w siłę Matek. Możemy się nauczyć korzystać z tych mocy, poznać siłę, jaką w sobie tuszujemy całkiem nieświadomie. To lekcja nie tylko na jeden dzień. Do tej książki będziemy często powracali, lecz tylko nieliczni dostąpią przekazanej przez nią wiedzy. Nie sztuką jest bowiem ją przeczytać, sztuką również nie jest jej zrozumienie. Chodzi o przyswojenie i odebranie ich nauk, by móc przekazywać je innym wyróżnionym osobom. Je się wyczuje. Niech przeczyta ją tylko ten, kto czuje, że wciąż nie odnalazł swojego miejsca na ziemi.

Świetna i bardzo mądra książka! Można z niej poznać daty, talenty i zdolności kobiecego pierwiastka. Wychodzi z tego, że jestem Strażniczką Mądrości. Nie ciekawi was kim wy jesteście?

,,Ponieważ Matki Klanowe potrafią przybierać każdą twarz kobiecego rodu, mogą w niepowtarzalny sposób poruszyć i nauczyć każdą osobę".

,,Równość na Zachodzie uczy, że nasze marzenia...

---------- Forwarded message ---------
Od: Judyta Jeżewska-Bargiel
Date: pt., 5 sie 2022, 23:06
Subject: csdf
To: Judyta Jeżewska-Bargiel


To będzie recenzja trochę inna niż wszystkie, które do tej pory napisałam.
Dlaczego?

Jako mama ogromnie doceniam książki, które udaje mi się przeczytać w biegu, jednym tchem. Podczas krótkiego wyjścia albo zanim obudzą się dzieci. Łatwo pochłaniam proste treści, zabawne historie dla dzieci albo fascynuję się całą otoczką wydania.

Tym razem było nieco inaczej.
Podchodziłam do tej książki kilkukrotnie i finalnie sięgałam po inne, bo bardzo ciężko było mi się skupić.

Ale...
ale jest!

"13 Pierwotnych Matek Klanowych" to drugie polskie wydanie książki napisanej przez Jamie Sans a przełożonej przez Marię Elżbietę Ziemkiewicz.
Dzięki uprzejmości Wydawnictwa CoJaNaTo? miałam szansę ją poznać w ramach współpracy.
Książka-przewodniczka. Pozwala odkryć, poznać, tłumaczy, rozjaśnia a co najważniejsze- prowadzi, wgłąb kobiecego wnętrza.
Jest przesiąknięta historią i dziecictwem Starszyzny Narodów Rdzennych mieszkańców Ameryki, u których autorka pobierała nauki.

Duchowość i siostrzeństwo to nieodłączny element kobiecego dziedzictwa kulturowego i duchowego. Wiedza przekazywana z pokolenia na pokolenie bazowała na szacunku dla siebie samych, otaczających nas ludzi, zwierząt i roślin. Uczyła powiązań i wzajemnych oddziaływań.

Czytając każdą książkę staram się znaleźć jakąś myśl dla siebie. Taką, która będzie mi towarzyszyć gdy pozostała treść zdąży uciec z głowy.
"Kiedy uzdrawiamy siebie, inni zostają uzdrowieni."
Wkraczając na niezbadane drogi macierzyństwa wielokrotnie słyszałam, że jeśli jestem zmeczona, słaba, sfrustrowana albo poprostu mam dość, należy w pierwszej kolejności wysłuchać siebie i to sobą sie zaopiekować. zaopiekowana mama jest lepszą mamą.

Moje słowa są prostsze ale wskazują ten sam sens. Dokładnie na tym polega uniwersalizm tej książki. Treść w niej zawarta mozna zastosowac do obecnke przyjętych norm i sytuacji. Nie jest to klasyczny poradnik, w którym znajdziemy remedium na całe zło. Zamiast tego trzymam w dłoniach obszerną księgę pełną wzniosłych treści, ktore nakazuje wysublimowany styl wypowiedzi, która na postawie metafor, porównań i obrazowości otwiera kobiece serce na przyjęcie odwiecznych prawd bazujących na naturalnym cyklu życia i pokrewieństwie.

---------- Forwarded message ---------
Od: Judyta Jeżewska-Bargiel
Date: pt., 5 sie 2022, 23:06
Subject: csdf
To: Judyta Jeżewska-Bargiel


To będzie recenzja trochę inna niż wszystkie, które do tej pory napisałam.
Dlaczego?

Jako mama ogromnie doceniam książki, które udaje mi się przeczytać w biegu, jednym tchem. Podczas krótkiego wyjścia albo zanim obudzą się dzieci....

Jedno wiem na pewno. Nie jest to książka, którą czyta się z oddechem kolejnej osoby na karku - a tak właśnie musiałam ją czytać. Następny chętny ustawił się w kolejce, więc nie mogłam jej prolongować.

"Matki" poznaje się powoli, z rozwagą, dumając nad poszczególnymi wątkami. Nierzadko nad jednym zdaniem. Czytane w pośpiechu są niezrozumiałe, dziwne, wręcz cudaczne. Styl można wtedy uznać za przerost formy nad treścią, a to prawie poezja. Niemniej zdaję sobie sprawę, że książka niesie ze sobą wiele wartości, w tym zdolność budzenia jakiejś uśpionej cząstki w samym środku jestestwa. Moc zatrzymywania czytelnika w biegu i uświadamiania mu, że może zwolnić, a nawet się zatrzymać. I to jest piękne.

Kiedyś doczytam. Bo warto.

Jedno wiem na pewno. Nie jest to książka, którą czyta się z oddechem kolejnej osoby na karku - a tak właśnie musiałam ją czytać. Następny chętny ustawił się w kolejce, więc nie mogłam jej prolongować.

"Matki" poznaje się powoli, z rozwagą, dumając nad poszczególnymi wątkami. Nierzadko nad jednym zdaniem. Czytane w pośpiechu są niezrozumiałe, dziwne, wręcz cudaczne. Styl...

Prawdziwy przewodnik po kobiecej duchowości na bardzo głębokim poziomie. Podtytuł: "Twoja Święta Ścieżka prowadząca przez pradawne nauki o siostrzeństwie do odkrycia darów, zdolności i talentów kobiecego pierwiastka", doskonale oddaje treść tej książki. Daleką od płytkich poradników rozwoju osobistego. Bliską i czerpiącą z mądrości Rdzennych mieszkańców Ameryki. Przetłumaczoną przez Marię Elę-Lewańską, która pracowała nad nią przez kilka lat. Świadomą Kobietę, która przetłumaczyła książkę innej Świadomej Kobiety. Kobietę, która prowadzi kobiece kręgi. Książka, która dociera do głębi duszy kobiet i mężczyzn. Bo jest również dla mężczyzn i mówi również o kobiecym aspekcie ich osobowości.
Pozycja obowiązkowa na drodze do Siebie.

Prawdziwy przewodnik po kobiecej duchowości na bardzo głębokim poziomie. Podtytuł: "Twoja Święta Ścieżka prowadząca przez pradawne nauki o siostrzeństwie do odkrycia darów, zdolności i talentów kobiecego pierwiastka", doskonale oddaje treść tej książki. Daleką od płytkich poradników rozwoju osobistego. Bliską i czerpiącą z mądrości Rdzennych mieszkańców Ameryki....

Piękna książka. Dla lubiących metafory idealna. Według mnie to dzięki nim, książka jest uniwersalna. Dla mnie jest przewodnikiem po kobiecej duszy, żal że tak późno po nią sięgnęłam.

Piękna książka. Dla lubiących metafory idealna. Według mnie to dzięki nim, książka jest uniwersalna. Dla mnie jest przewodnikiem po kobiecej duszy, żal że tak późno po nią sięgnęłam.

Lektura obowiązkowa, dla kobiet <3

Lektura obowiązkowa, dla kobiet <3

To najpiękniejsza książka, jaką kiedykolwiek czytałam, prawdziwe dzieło sztuki!
Przedstawia mądrość kobiecości. Każda z 13-tu Matek opisuje inną naukę, którą każda kobieta poznać powinna, za pomocą opowieści.

Na pewno będzie mi towarzyszyć całe życie, bo aby wszystko z niej przyswoić potrzeba czasu, a w różnych okolicznościach życiowych odczytuje się głębsze znaczenia.

Wiele w opinii napisać się nie da, bo okaleczyłoby się tę książkę w ten sposób. Bo jeśli napiszę o jakimś przesłaniu, to pominę tysiąc innych.

ps.Książka nie jest adresowana wyłącznie do kobiet, gdyż każdy mężczyzna ma w sobie pierwiastek żeński.

To najpiękniejsza książka, jaką kiedykolwiek czytałam, prawdziwe dzieło sztuki!
Przedstawia mądrość kobiecości. Każda z 13-tu Matek opisuje inną naukę, którą każda kobieta poznać powinna, za pomocą opowieści.

Na pewno będzie mi towarzyszyć całe życie, bo aby wszystko z niej przyswoić potrzeba czasu, a w różnych okolicznościach życiowych odczytuje się głębsze...