Jedna z moich ulubionych autorstwa Barańskiej. Zastanawiam się czy część książek nie dzieje się w jednym uniwersum.. Blanka, jej matka, ojczym i Tośka są kropka w kropkę jak Kamila z rodziną z "Kamili". Nawet świństwa robione dziewczynom są takie same, jak np. pocięcie ciuchów.

Jedna z moich ulubionych autorstwa Barańskiej. Zastanawiam się czy część książek nie dzieje się w jednym uniwersum.. Blanka, jej matka, ojczym i Tośka są kropka w kropkę jak Kamila z rodziną z "Kamili". Nawet świństwa robione dziewczynom są takie same, jak np. pocięcie ciuchów.

Bardzo dobra książka :)

Bardzo dobra książka :)

Uch, mimo ciekawego pomysłu, moim zdaniem powieść jest okropnie nudna i rozwleczona. Wiem, że Blanka miała być wykreowana na przerażającą psychopatkę, ale mnie irytuje to, że niektóre jej kryteria niezbyt pasują do takiej diagnozy i dziewczyna wydaje się być po prostu rozpuszczoną nastolatką. Sytuacje w powieści są dla mnie dość absurdalne i mocno, mocno podkoloryzowane. Styl pisania książki też mnie zirytował. Rozczarowałam się tą pozycją. :(

Uch, mimo ciekawego pomysłu, moim zdaniem powieść jest okropnie nudna i rozwleczona. Wiem, że Blanka miała być wykreowana na przerażającą psychopatkę, ale mnie irytuje to, że niektóre jej kryteria niezbyt pasują do takiej diagnozy i dziewczyna wydaje się być po prostu rozpuszczoną nastolatką. Sytuacje w powieści są dla mnie dość absurdalne i mocno, mocno podkoloryzowane....

Napisanie książki z perspektywy osoby złej, jest o wiele trudniejsze, niż z perspektywy ofiary. I dlatego dla autorki należą się brawa. Podoba mi się motyw bezwzględnej pianistki zaplanowanej na sukces. Powieść jest szokująca, ale prawdziwa. Dodam jeszcze, że perspektywa bohaterki jako - jakby nie było - psychopatki i egoistki jest także intrygująca i na pewno nie łatwa. Książka bardzo mi się podoba, wywarła na mnie duże wrażenie: dążenie do pieniędzy i sławy mimo wszystko, zupełnie bez skrupułów, znęcanie się nad półsierotą, wykorzystywanie innych...WOW. Wysoka poprzeczka. Gorąco polecam, nie zawiedziecie się.

Napisanie książki z perspektywy osoby złej, jest o wiele trudniejsze, niż z perspektywy ofiary. I dlatego dla autorki należą się brawa. Podoba mi się motyw bezwzględnej pianistki zaplanowanej na sukces. Powieść jest szokująca, ale prawdziwa. Dodam jeszcze, że perspektywa bohaterki jako - jakby nie było - psychopatki i egoistki jest także intrygująca i na pewno nie łatwa....

Do przeczytania książki zachęcił mnie jej krótki, ale jasny opis. Przeczytałam ją szybko, a gdy tylko skończyłam, nie wiedziałam co mam myśleć o tytułowej Blance. Lubię czarne charaktery, stąd moja sympatia do głównej bohaterki. Przez każdą z 200-stu stron byłam po jej stronie i popierałam zachowanie dziewczyny. Toteż rozczarowało mnie zakończenie, kiedy Blanka po miesiącach beztroskiego życia wylądowała na bruku. Z perspektywy czasu książka podoba mi się bardziej, niż gdy oddawałam ją do biblioteki. Dziewczyna dla rówieśników jest irytująca, wyrachowana, pozbawiona skrupułów, a mnie się to podoba. Polecam nie tylko psychopatkom.

Do przeczytania książki zachęcił mnie jej krótki, ale jasny opis. Przeczytałam ją szybko, a gdy tylko skończyłam, nie wiedziałam co mam myśleć o tytułowej Blance. Lubię czarne charaktery, stąd moja sympatia do głównej bohaterki. Przez każdą z 200-stu stron byłam po jej stronie i popierałam zachowanie dziewczyny. Toteż rozczarowało mnie zakończenie, kiedy Blanka po...

przeczytałam ją dawno [lata temu] i bardzo utkwiła mi w pamięci. czy była dobrą książką? nie pamiętam. pamiętam za to co czułam, gdy ją czytałam. a o to chyba chodzi w literaturze. o emocje.

przeczytałam ją dawno [lata temu] i bardzo utkwiła mi w pamięci. czy była dobrą książką? nie pamiętam. pamiętam za to co czułam, gdy ją czytałam. a o to chyba chodzi w literaturze. o emocje.

Główne bohaterki tej książki od początku mi się nie podobały, nie dążyłam ich sympatią wręcz odwrotnie nienawiścią. Historia opisana w tej książce jest kolejnym dowodem na to, że pieniądze szczęścia nie dają, że od ich nadmiaru można bardzo często stracić zdolność logicznego myślenia, dzieje się właśnie tak, gdy osoba nie umie racjonalnie i odpowiednio dysponować pieniędzmi. Pieniądze tak naprawdę są nieodłącznym i koniecznym dodatkiem w naszym życiu, ponieważ należy pamiętać, że nawet za największe pieniądze świata nigdzie nikt z nas nie kupi sobie ani własnej rodzinie zdrowia szczęścia, przyjaciół czy miłości. Nie rzadko można zaobserwować jak bogata rodzina próbuje zrekompensować własnym dzieciom brak poświęcanego im czasu właśnie przez drogie prezenty czy wysokie kieszonkowe jednak prawda jest taka, że nic, żadna kwota gotówki nie jest w stanie zastąpić nikomu miłości, uczucia i nie mówimy tu tylko o dzieciach dostających kieszonkowe od rodziców ale także o osobach dorosłych które są dobrze sytuowane a mimo to nieszczęśliwe ponieważ nie mają kogo obdarzyć miłością i uczuciem, które są tak głęboko skrywane w ich sercach. A zauważmy, że niejeden człowiek mający mniej pieniędzy, wiodący skromniejsze życie podzieliłby się z drugą potrzebującą osobą mimo, iż sam niewiele posiada.
Książka pokazuje do jak wielu złych czynów potrafi posunąć się człowiek w pogoni za bogactwem, jak potrafi zmanipulować ludźmi nawet najbliższymi dla własnych korzyści...
Powtarzajmy naszym dzieciom, że to jakimi wewnętrznie jesteśmy ludzmi nie zależy od zasobności naszego portfela lecz od wiary we własne możliwości, wytrwałość, ciężką pracę - od nas samych a także od naszego wnętrza, naszej duszy.

Główne bohaterki tej książki od początku mi się nie podobały, nie dążyłam ich sympatią wręcz odwrotnie nienawiścią. Historia opisana w tej książce jest kolejnym dowodem na to, że pieniądze szczęścia nie dają, że od ich nadmiaru można bardzo często stracić zdolność logicznego myślenia, dzieje się właśnie tak, gdy osoba nie umie racjonalnie i odpowiednio dysponować...

Wciągająca, ale nieprzyjemna. To pierwsza książka, gdzie świat jest przedstawiony tej złej osoby. Zawsze czytałam o tych osobach, które cierpią a nie sieją spustoszenie dlatego ciekawie się czyta. Mnie też ta książka jakoś nie oczarowała, ale mimo to jest dobra.

Wciągająca, ale nieprzyjemna. To pierwsza książka, gdzie świat jest przedstawiony tej złej osoby. Zawsze czytałam o tych osobach, które cierpią a nie sieją spustoszenie dlatego ciekawie się czyta. Mnie też ta książka jakoś nie oczarowała, ale mimo to jest dobra.

Książka jest genialna. Tak bardzo wkręciłam się w akcję. Nienawiść do Blanki płonie, w czasie czytania jest podsycana, a zakończenie satysfakcjonuje.

Książka jest genialna. Tak bardzo wkręciłam się w akcję. Nienawiść do Blanki płonie, w czasie czytania jest podsycana, a zakończenie satysfakcjonuje.

Troszkę naciągane, ale lekko się czytało. Polubiłam Blankę, dobra z niej suka, i baaardzo nie podoba mi się zakończenie :D

Troszkę naciągane, ale lekko się czytało. Polubiłam Blankę, dobra z niej suka, i baaardzo nie podoba mi się zakończenie :D