Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Papierowe marzenia" zostały uznane przez czytelników za jedną z najlepszych książek Richarda Paula Evansa. Zdecydowanie się pod tym podpisuje. Po pierwszej powieści tego autora, którą przeczytałam ("Dotknąć nieba"), nie przekonałam się do jego twórczości. Jednak wkrótce potem przełamałam się i... jestem bardzo zadowolona. Lektura okazała się prawdziwym fenomenem, wciągnęła mnie tak bardzo, że gdy zaczęłam ją czytać nie mogłam się oderwać. Jedynym minusem jest zbyt dużo romantyzmu. Ja wolałabym poczuć ciarki na plecach i tego mi zabrakło.

Zapraszam: http://come-join-us.blogspot.com/

"Papierowe marzenia" zostały uznane przez czytelników za jedną z najlepszych książek Richarda Paula Evansa. Zdecydowanie się pod tym podpisuje. Po pierwszej powieści tego autora, którą przeczytałam ("Dotknąć nieba"), nie przekonałam się do jego twórczości. Jednak wkrótce potem przełamałam się i... jestem bardzo zadowolona. Lektura okazała się prawdziwym fenomenem, wciągnęła...

"God never blinks" - książka, która pobudza i motywuje do działania. Regina Brett opowiadając prawdziwe historie pomaga czytelnikowi spojrzeć na świat w sposób inny niż dotychczas. Po przeczytaniu tej lektury, a było to pierwsza tej autorki po którą sięgnęłam, stałam się jej fanką. Opowieści Reginy przekonały mnie, że "życie nie jest sprawiedliwe, ale i tak jest dobre".

"God never blinks" - książka, która pobudza i motywuje do działania. Regina Brett opowiadając prawdziwe historie pomaga czytelnikowi spojrzeć na świat w sposób inny niż dotychczas. Po przeczytaniu tej lektury, a było to pierwsza tej autorki po którą sięgnęłam, stałam się jej fanką. Opowieści Reginy przekonały mnie, że "życie nie jest sprawiedliwe, ale i tak jest...

"Lot Komety" opisuje dalsze losy Ali, Jacka i ich rodzin. Zniknął problem narkotyków, co, gdy czytałam, trochę mnie rozczarowało. Mimo to książka była równie ciekawa jak jej poprzednia część, a niektóre wątki być może nawet bardziej interesujące. Poznałam bliżej działalność tzw. sekt, na przykładzie >>Rodziny<< przedstawionej w tej opowieści. Zadziwiające, a jednocześnie godne podziwu jest to, w jaki sposób autorka przeplata i łączy ze sobą smutne wydarzenia i rozczarowania z pozytywnymi zaskoczeniami. Sądziłam, iż to będzie kolejna tandetna lektura, (jeśli mogę to określić w ten sposób) ale okazała się niezłą przygodą.

"Lot Komety" opisuje dalsze losy Ali, Jacka i ich rodzin. Zniknął problem narkotyków, co, gdy czytałam, trochę mnie rozczarowało. Mimo to książka była równie ciekawa jak jej poprzednia część, a niektóre wątki być może nawet bardziej interesujące. Poznałam bliżej działalność tzw. sekt, na przykładzie >>Rodziny<< przedstawionej w tej opowieści. Zadziwiające, a jednocześnie...