Splątane serca

Okładka książki Splątane serca Diana Palmer
Okładka książki Splątane serca
Diana Palmer Wydawnictwo: Harlequin Seria: New York Times Bestselling Authors: Romans literatura obyczajowa, romans
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Seria:
New York Times Bestselling Authors: Romans
Tytuł oryginału:
The Wedding in White, Boss Man
Wydawnictwo:
Harlequin
Data wydania:
2011-10-14
Data 1. wyd. pol.:
2011-10-14
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788323879350
Tagi:
kobieta mężczyzna związek miłość
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
130 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
974
843

Na półkach: , ,

"Splątane serca", to zbiór dwóch opowieści "Biały ślub" i "A jednak ślub". Przeczytałam pierwszą opowieść o losach Natalie i Mack'a. Dwójka jakby mogło wydawać się przyjaciół, darzących się wielkim szacunkiem, ale nie tylko. Bo jakże, to byłoby nudne, gdyby, to była tylko przyjaźń? Mack skrzywdzony przez los, boryka się z wieloma obowiązkami i problemami, Natalie jest przy nim na dobre i złe. On broni się przed uczuciami do niej, nie chcę jej jako żony, ale nie pozwala jej odejść. Trzyma ją przy sobie i wielokrotnie pokazuje jak bardzo jej pragnie. Trochę nawet miałam wrażenie, że ją wykorzystuje, nie pozwala mieć praktycznie innego życia poza nim, ale ona tego właśnie chce. Prosta opowieść, ale dużo się w niej dzieje. Autorka znowu pokazuje nam, że "pozory mylą" i po prostu problemy najlepiej rozwiązywać: rozmawiając.
Druga historia "A jednak ślub" opowiada o Violet i Blak'u, on zamożny prawnik i jak o sobie mówi "zaprzysiężony kawaler", ona niewinna, sekretarka, po uszy w nim zakochana, ale też bezgranicznie oddana opiece nad schorowaną mamą. Łączy ich praca, a potem rodzące się uczucie. Historia jest bardzo prosta i w po przeczytaniu którejś tam kartki czytelnik marzy o tym, by dotrwać do końca tej książki. Nie jest wciągająca, jest monotonna. Pierwsza historia zdecydowanie lepsza.

"Splątane serca", to zbiór dwóch opowieści "Biały ślub" i "A jednak ślub". Przeczytałam pierwszą opowieść o losach Natalie i Mack'a. Dwójka jakby mogło wydawać się przyjaciół, darzących się wielkim szacunkiem, ale nie tylko. Bo jakże, to byłoby nudne, gdyby, to była tylko przyjaźń? Mack skrzywdzony przez los, boryka się z wieloma obowiązkami i problemami, Natalie jest przy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
258
10

Na półkach: ,

"Nieudana ucieczka" to "Biały ślub"
"Prawo do szczęścia" to "A jednak ślub"

"Nieudana ucieczka" to "Biały ślub"
"Prawo do szczęścia" to "A jednak ślub"

Pokaż mimo to

avatar
512
324

Na półkach: , , ,

Książka podzielona na dwie historie.

Bohaterowie pierwszej z nich to Natalie - przyjaciółka rodziny Killainów oraz Mack Killain najstarszy z czworga rodzeństwa ogromnie zakochanego w wyżej wspomnianej już koleżance oraz pełniącego rolę ojca i matki dla pozostałej trójki.
Opowiastka troszkę na początku przysmutnawa, gdy dowiadujemy się, że Mack stracił oko w wypadku, a Natalie po śmierci bliskich została całkowicie sama. I tak te dwie samotne, zabłąkane duszyczki lgną do siebie niczym ćmy do lampy. Oczywiście nie brakuje i zazdrości i nieporozumień i iskierek między głównymi bohaterami już od samego początku. I to lubię u Palmer :).

Druga historia opowiada o kobietce w rozmiarze xl/44+ (nareszcie bohaterka ma krągłości tu i ówdzie :) )imieniem Violet śmiertelnie zakochanej w swoim szefie Blake'u - właścicielu kancelarii prawniczej.
Tak, pan Kemp z pewnością kupiłby mnie swoim pstrągiem z masełkiem i ziołami prosto z ogrodu,a przepadłabym z kretesem widząc jego dwie kotki syjamskie, notabene przyjmujące łapówki w formie łososia i atakujące wszystko i każdego :).
Tak, byłabym zgubiona podobnie jak Violet, ale czy postąpiłabym tj ona?? hmm kwestia charakteru i mocnego zauroczenia chyba dałyby u mnie ten sam efekt.
Nie podobało mi się zachowanie Blake'a po zaistnieniu pewnych okoliczności, no cóż facet, dodajmy facet nad wyraz honorowy to niby jak miał postąpić???ale, żeby tak czasem topornie myśleć,momentami miałam ochotę krzyknąć na niego: Chłopie przestań rozmyślać o przeszłości, trudno, było minęło, weź się w garść, jeśli Ci dobrze z Violet to ją bierz z całym dobrodziejstwem inwentarza :).

Mimo wszystko obie historyjki przypadły mi do gustu. Myślę, że kiedyś do nich wrócę.Jak zwykle polecam fankom Diany Palmer, choć może nie tylko.

Książka podzielona na dwie historie.

Bohaterowie pierwszej z nich to Natalie - przyjaciółka rodziny Killainów oraz Mack Killain najstarszy z czworga rodzeństwa ogromnie zakochanego w wyżej wspomnianej już koleżance oraz pełniącego rolę ojca i matki dla pozostałej trójki.
Opowiastka troszkę na początku przysmutnawa, gdy dowiadujemy się, że Mack stracił oko w wypadku, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
35
22

Na półkach:

REWELACJA

REWELACJA

Pokaż mimo to

avatar
706
180

Na półkach:

Nieudana ucieczka
Główną bohaterką Nieudanej ucieczki jest Natalie Brock. Jest ona świeżo upieczoną nauczycielką. Wychowała się w sierocińcu, gdyż jej rodzice zginęli. Dopiero, gdy jej ciotka, pani Barnes, przeszła zawał serca, przygarnęła Natalie do siebie.
Dziewczyna bardzo się ucieszyła, gdyż zaprzyjaźniła się z rodzeństwem Killainów. Vivian była jej najlepszą przyjaciółką. Brat Viv, McKinzey Donald Killian od dawna był jej zauroczeniem.
Mack przejął opiekę nad trójką młodszego rodzeństwa, gdy miał niewiele ponad 20 lat. Musiał także zarządzać ogromnie zadłużonym ranczem Medicine Ridge Mack. Dzięki wytrwałości, uporowi i gospodarności Mack z przynoszącego same długi rancza na bardzo dochodowy interes. Jest najlepszym ranczem w okolicy. Rodzina Killainów dzięki temu została bogata. Mack dwóch młodszych braci nie oszczędzał, natomiast Vivian rozpieszczał. Natalie nigdy nie zazdrościła im bogactwa. Była traktowana jak siostra Killainów.
Vivian jest bardzo popularna wśród mężczyzn. Mack jednakże nie akceptował żadnego z partnerów swojej siostry. W międzyczasie, gdy rodzeństwo się ze sobą kłóciło, zaczęło iskrzyć pomiędzy Natalie i Mack’em. Rodzi się ogromne napięcie seksualne, któremu bohaterowie nie pozwalają się uwolnić.
Zaczynają się spotykać, a napięcie dalej rośnie. Tymczasem chłopak Vivian, Whit, postanawia poderwać Natalie. Dziewczyna jest zazdrosna i zła na przyjaciółkę. Po pewnym czasie Vivian ciężko zachorowała, a Mack się nią opiekował. Musiał jednak w interesach wyjechać do Dallas, więc poprosił Natalie, aby opiekowała się dziewczyną. Był przy niej także Whit. Mężczyzna znowu próbował poderwać Natalie, lecz ta mu na to nie pozwoliła. Gdy Mack wrócił zastał Nat w domu i zamknęli się w pomieszczeniu. Zaczęli się całować i dotykać. Nie dali jednak upustu swoim emocjom, a Nat poszła na górę z lekko nieogarniętym wyglądem. Na nieszczęście w tym samym czasie Whit wrócił w podobnym stanie ze sklepu. Vivian zaczęła krzyczeć, że ją zdradził i oboje wyrzuciła z domu.
Vivian opowiadając Mack’owi o wszystkim trochę podkoloryzowała, przez co mężczyzna był wściekły na Natalie, choć ta nic nie zrobiła. Czuła się okropnie i podjęła odważna decyzję.
Jak potoczą się dalej losy Natalie, Mack’a i Vivian? Czy Mack dowie się prawdy? Co dalej się stanie?
Powieść, choć ma cechy romansidła według mnie jest książką o skomplikowanej miłości. Jak większość takich powieści wciąga i idealnie nadaje się na zrelaksowanie po ciężkim dniu. Dzięki niej można oderwać się od rzeczywistości i przenieść na ranczo Medicine Ridge Mack w nieco cieplejszy klimat. A to wszystko dzięki lekkiemu w swobodnemu językowi Diany Palmer.

Prawo do szczęścia
Główną bohaterką powieści jest Violet Hardy, która pracuje, jako sekretarka w kancelarii adwokackiej Blake’s Kempa. Kobieta czuje coś głębszego do swojego przełożonego pomimo tego, że ciągle kłócili się o najmniejsze drobiazgi. Koleżanki z pracy rozmawiające między sobą o uczuciu Violet do Blake’a nie zauważają, ze on to wszystko słyszy. Przez to w kancelarii wybuchła ogromna awantura. Violet czuje się upokorzona i skrzywdzona. Postanawia złożyć wymówienie. Nie chcąc martwić mamę, nie mówi jej o braku zatrudnienia. Postanawia działać dzwoniąc do największego wroga Blake’a Kempa – Duke’a Wright’a. Ten z chęcią przyjmuje ją, jako nową sekretarkę. Violet nie wie, czego się spodziewać, gdyż Duke słynie z wybuchowego charakteru. Kobieta jednakże doskonale radzi sobie w pracy na ranczu Wright’a. Duke jest z jej pracy bardzo zadowolony. Wydaje się, że życie Violet wraca do spokojnej normy. Kobieta zaczęła o siebie dbać, dzięki czemu świetnie wyglądała.
Kemp tymczasem tęsknił za Violet. Siedząc w domu w towarzystwie swoich dwóch syjamskich kotek, Mee i Yow, myślał, jak ściągnąć z powrotem Violet do kancelarii.
Pewnego dnia Blake odwiedził panie Hardy z okropną wiadomością. Ojciec Violet prawdopodobnie został zamordowany przez swoją kochankę Janet Collins, która zabrała im cały spadek. Kemp za zgodą pań postanowił złożyć wniosek o ekshumację zwłok pana Hardy. Na spotkaniu u wspólnego znajomego Blake postanowił zaprosić na obiad Violet, a ona się zgodziła.
Dom Blake’a wyglądał imponująco. Kobieta poznała obie kotki, a nawet została zaatakowana przez jedną. Było bardzo miło i romantycznie. Były pocałunki i inne miłosne uniesienia. Violet wróciła do pracy w kancelarii. W międzyczasie okazuje się, że ojciec Violet został zamordowany.
Blake jasno określił, że nie chce się angażować w stały związek, czym Violet była rozczarowana. Kobieta bardzo źle się czuła w pracy. Miała zawroty głowy i było jej niedobrze. Violet musiała udać się do lekarza.
Czego dowiedziała się Violet? Czy pomimo tego ich związek przetrwa? Jak zareaguje Blake na tą wiadomość? Co dalej ze związkiem Blake’a i Violet?
Po raz kolejny Diana Palmer mnie nie zawiodła. Wciągająca do ostatniego zdania powieść połączona ze swobodnym językiem. Idealne połączenie na nudny wieczór z ciepłą herbatą. Lekka historia o zwykłym życiu zwykłych ludzi. Historia, która może przydarzyć się każdemu.

Nieudana ucieczka
Główną bohaterką Nieudanej ucieczki jest Natalie Brock. Jest ona świeżo upieczoną nauczycielką. Wychowała się w sierocińcu, gdyż jej rodzice zginęli. Dopiero, gdy jej ciotka, pani Barnes, przeszła zawał serca, przygarnęła Natalie do siebie.
Dziewczyna bardzo się ucieszyła, gdyż zaprzyjaźniła się z rodzeństwem Killainów. Vivian była jej najlepszą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
133
122

Na półkach: , ,

Z Dianą Palmer nie miałam jeszcze do czynienia. Tą książkę dostałam od wydawnictwa Harlequin Mira. Wybrałam ją prawdopodobnie ze względu na tytuł. No i się nie zawiodłam, bo książka jest świetna.

Jak wiadomo książka posiada dwa różne opowiadania. Pierwsze z nich to "Nieudana ucieczka", gdzie poznajemy Natalie Block, która nie posiada żadnej rodziny natomiast udaje jej się odnaleźć prawdziwą przyjaźń na ranczu rodziny Killainów.Mack Killain również dużo przeżył. Sam musiał opiekować się młodszym rodzeństwem i dbać o gospodarstwo. Pewnego dnia z powodu nieporozumienia Natalie wyjeżdża do odległego miasta, gdyż postanawia porzucić swoje dawne życie. Jak się potoczą dalsze losy Natalie i Mack'a?

Na następna historia nosi tytuł "Prawo do szczęścia". Tutaj poznajemy Violet Hardy, która pracuje w kancelarii adwokackiej u Blake'a Kempa. Dziewczyna co chwilę kłóci się z szefem, a mimo to czuje do niego coś więcej niż sympatię. Mężczyzna dowiaduje się o jej uczuciach i wybucha wielka katastrofa, co doprowadza do tego, że Violet podejmuje nową pracę.

Diana Palmer stworzyła niesamowitą i wzruszającą historię ludzi, którzy darzą się miłością, walczą z przeciwnościami losu oraz w ostatniej chwili tak naprawdę widzą ile tracą, gdy ukochana osoba odchodzi. Książka jest pisana prostym językiem, dzięki któremu wszystko jest przekazane w sposób oczywisty dla każdego człowieka.

Książka uwiodła mnie tą iskrą w powietrzu, fabułą oraz zapachem miłości, który czułam od pierwszej do ostatniej strony. To cudowne móc przeżyć taką miłość. To chyba największe marzenie dziewczyn i to mnie uwiodło.

"Splątane serca" to książka o kryzysach, miłości i wspaniałych przeżyć, dlatego uważam, że warto przeczytać tą książkę i polecam wszystkim tym, którzy lubią romanse.

Z Dianą Palmer nie miałam jeszcze do czynienia. Tą książkę dostałam od wydawnictwa Harlequin Mira. Wybrałam ją prawdopodobnie ze względu na tytuł. No i się nie zawiodłam, bo książka jest świetna.

Jak wiadomo książka posiada dwa różne opowiadania. Pierwsze z nich to "Nieudana ucieczka", gdzie poznajemy Natalie Block, która nie posiada żadnej rodziny natomiast udaje jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
163
25

Na półkach:

Książkę przyjemnie się czyta.

Książkę przyjemnie się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
320
31

Na półkach:

Bardzo fajna :)

Bardzo fajna :)

Pokaż mimo to

avatar
878
405

Na półkach: , , ,

Ach ta Palmer! Normalnie kusi i kusi. Nadal mi się nie znudziła i chętnie sięgam po jej powieści i książki, które zawierają dwie odrębne historie. Niektóre opowiadania są ciekawsze inne mniej, ale jednak czyta się bardzo dobrze. Idealne, by się odstresować i zapomnieć o problemach dnia codziennego.
"Splątane serca" zawierają dwa opowiadania. "Nieudana ucieczka" pełna humoru i miłości - niespełnionej miłości. Przyjaźń staje się najważniejsza. Mack Killain sam wychowuje troje rodzeństwa. Ciężka praca jednak popłaca. Przyjaciółką domu jest samotna Natalie Block. Czy przyjaźń między Nat i Mackiem ma szansę zmienić się w miłość??? Czy gburowaty i zimny ranczer może pokochac delikatną nauczycielkę?
- Pani pedagog podgląda farmerskie życie? - Podniósł głowę, jak gdyby wyczuł jej obecność.
Uśmiechnęła się pobłażliwie, przyzwyczajona do jego uwag.
- Patrzę, jak żyją bogacze, panie wielki hodowco bydła - odparowała. - Vivian mówi, że nie pozwolisz jej ukochanemu przestąpić progu waszego domu.
- A ty co, robisz za dziewicę ofiarną, żeby mnie zmiękczyć? - spytał, zbliżając się do niej niebezpiecznie szybkim krokiem.
- Nie możesz mieć bladego pojęcia, czy jestem dziewicą - odpowiedziała z duszą na ramieniu, kiedy podszedł do niej na wyciągnięcie ręki.
Odburknął coś grubiańsko i z drwiącym uśmieszkiem czekał na jej reakcję.
Natalie, nie dając się sprowokować, odpowiedziała mu takim samym uśmiechem.
Wyraźnie zbity z tropu, przeczesał palcami kruczoczarne włosy i wcisnął na głowę kapelusz. Potem zmierzył ją wyzywającym wzrokiem.
Rewelacyjna opowieść, przy której się dobrze bawiłam, ale też wzruszyłam. Zdecydowanie najlepsze krótkie opowiadanie Diany Palmer jakie czytałam.
"Prawo do szczęścia" opowiada historię Violet Hardy, nieszczęśliwie i platonicznie zakochanej w swoim szefie. Ale czy ten niedostępny mężczyzna zwróci uwagę na zwykłą sekretarkę???
Było tak, jak się obawiała, czyli fatalnie. Przez cały dzień szef spotykał się z klientami, umawiał na spotkania i popijał kawę (z kofeiną!). I przy każdej okazji rzucał jej spojrzenie pełne wyrzutu, jakby obarczał ją winą za wszystkie siedem grzechów głównych. W końcu na odgłos jego kroków zaczęła się kulić w sobie. Pod koniec dnia była już pewna, że jej kariera w tej firmie dobiegła końca. Pozostanie byłoby zbyt upokarzające.
Mam jakieś wrażenie, że czytałam juz to opowiadanie, ewentualnie bardzo zbliżone. Ten sam schemat, te same zachowania, z troszkę innym zakończeniem. Nie wiem czemu, ale tym opowiadaniem byłam znudzona. Na całe szczęście "Splątane serca" zdecydowanie uratowało świetne i pełne emocji opowiadanie "Nieudana ucieczka".
Warto przeczytać tę książkę i wszystkie inne napisane przez królową romansu jaka jest Diana Palmer. Z przyjemnością sięgnę po kolejne powieści tej autorki.

Ach ta Palmer! Normalnie kusi i kusi. Nadal mi się nie znudziła i chętnie sięgam po jej powieści i książki, które zawierają dwie odrębne historie. Niektóre opowiadania są ciekawsze inne mniej, ale jednak czyta się bardzo dobrze. Idealne, by się odstresować i zapomnieć o problemach dnia codziennego.
"Splątane serca" zawierają dwa opowiadania. "Nieudana ucieczka" pełna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
413
186

Na półkach: , ,

Diana Palmer jest jedną z najlepszych autorek romansów. Wszyscy, którzy ją znają wiedzą, iż na kolejnych stronach znajdą historię miłosną okraszoną miłym, aczkolwiek bardzo prostym językiem, która porwie bez reszty. Ja osobiście doskonale zdaję sobie sprawę, że żadnych głębokich przemyśleń nie będzie po lekturze Diany Palmer, ale wiem też, że przy Jej książce odpocznę i dostanę zastrzyk optymizmu, który wystarcza na jakiś czas.

„Splątane serca” to wspólny tytuł dla dwóch historii, których wspólnym mianownikiem jest wybór partnera życiowego i podjęcia decyzji o małżeństwie.

„Nieudana ucieczka” pierwsza z opowieści rozgrywa się w malowniczych okolicach farmy Macka Killaina, który po śmierci swoich rodziców oddał się wychowaniu rodzeństwa i zapewnieniu im godnych warunków do życia. Tuż obok mieszka Natalie, która wychowywana była w sierocińcu. Pozostała jej na świecie tylko ciotka, która wkrótce także umiera i Natalie pozostaje sama. Mack i Natalie od lat znają się ze sobą, obydwoje są dość mocno doświadczeni przez życie a nadmiar obowiązków i pewne zasady życiowe nie pozwalają im w pełni poczuć tego, co faktycznie miedzy nimi zaczyna się dziać. Wzbraniają się przed uczuciem, które od dawna gości w ich sercach … aż musi stać się tragedia, aby się obudzili, aby dotarło do ich świadomości, co tracą.

„Prawo do szczęścia” najprościej mówiąc jest romansem biurowym. Ona – sekretarka, on właściciel firmy. Ona zakochana w nim, a on … no cóż, nie koniecznie. Czas upływa i kolejne wydarzenia wcale nie pomagają losowi, wręcz przeciwnie. Violet i Blake, próbują z całych sił, ale czy przeszłość i dawne skrywane tajemnice pozwolą na stworzenie nowego związku?

Nie przepadam za romansami, ale jednak czasami lubię, tak po prostu zapomnieć się i czytać. Pomimo tego, że opowieść jest banalnie prosta i niesamowicie przewidywalna ja pchana dziwną ciekawością brnę przez kolejne strony z wypiekami na twarzy. Pani Palmer ma niebywały dar tworzenia atmosfery i wprowadzania czytelnika w klimat swoich opowieści. Uległam po raz kolejny i wcale tego nie żałuję. Wręcz przeciwnie, jestem zadowolona, że tak miło spędziłam wieczór z książką „Splątane serca”.

Diana Palmer jest jedną z najlepszych autorek romansów. Wszyscy, którzy ją znają wiedzą, iż na kolejnych stronach znajdą historię miłosną okraszoną miłym, aczkolwiek bardzo prostym językiem, która porwie bez reszty. Ja osobiście doskonale zdaję sobie sprawę, że żadnych głębokich przemyśleń nie będzie po lekturze Diany Palmer, ale wiem też, że przy Jej książce odpocznę i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    211
  • Chcę przeczytać
    118
  • Posiadam
    25
  • Harlequin
    5
  • Legimi
    4
  • Ulubione
    4
  • Diana Palmer
    4
  • Romans
    4
  • 2012
    3
  • 2014
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Splątane serca


Podobne książki

Przeczytaj także