Jest to oczywiste, jeśli zna się opinie pisarzy w tej materii oraz treść poradników. Pisarze czytają, ponieważ jest to część ich obowiązków, jest to przedewszystkim inspirujące. Nawet sam Steven KIng powiedział, że jego recepta na dobre powieści, to 4h pisania i 4h czytania dziennie.

Jest to oczywiste, jeśli zna się opinie pisarzy w tej materii oraz treść poradników. Pisarze czytają, ponieważ jest to część ich obowiązków, jest to przedewszystkim inspirujące. Nawet sam Steven KIng powiedział, że jego recepta na dobre powieści, to 4h pisania i 4h czytania dziennie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

W sumie mogę się podpisać pod tym co powiedział Miłoszewski :D
A poza tym... bo nie ma nic lepszego niż zanurzyć się w historii tak bardzo, że zapomina się o wszystkim innym :) "Kto czyta książki, żyje wiele razy" - czy jak to było...
Po trzecie: bo wolę zająć się na przerwie w pracy czytaniem książki niż rozmowami o niczym... a w czasie pracy posłuchać audiobooka niż nudzić umysł albo za dużo myśleć ;) (mam pracę fizyczną).

W sumie mogę się podpisać pod tym co powiedział Miłoszewski :D
A poza tym... bo nie ma nic lepszego niż zanurzyć się w historii tak bardzo, że zapomina się o wszystkim innym :) "Kto czyta książki, żyje wiele razy" - czy jak to było...
Po trzecie: bo wolę zająć się na przerwie w pracy czytaniem książki niż rozmowami o niczym... a w czasie pracy posłuchać audiobooka niż...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Świetna akcja :) 

Świetna akcja :) 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Pan Chmielarz krótko i na temat, co tu rozwodzić się w temacie. Czytam bo lubię i bez paru choćby stron dziennie jakos sobie nie wyobrażam życia. 

Pan Chmielarz krótko i na temat, co tu rozwodzić się w temacie. Czytam bo lubię i bez paru choćby stron dziennie jakos sobie nie wyobrażam życia. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Dlaczego wypowiedzi są w formie wideo? Przecież my tu czytamy, a nie oglądamy!
A dlaczego polscy pisarze czytają? Bo nie mają wyobraźni i muszą skądś brać wenę twórczą. Na przykład "Baśń o wężowym sercu" to taki zlepek tryliona różnych książek, których autorem nie był Radek.
Nie mam nic przeciwko inspirowaniu się, ale to nie może być tak, że czytam jakąś książkę, w wyobraźni kształtuje mi się dana scena, a potem moja pamięć mówi mi, że tę scenę znam z zupełniej innej książki. I o zgrozo, mowa o całej scenie.

Dlaczego wypowiedzi są w formie wideo? Przecież my tu czytamy, a nie oglądamy!
A dlaczego polscy pisarze czytają? Bo nie mają wyobraźni i muszą skądś brać wenę twórczą. Na przykład "Baśń o wężowym sercu" to taki zlepek tryliona różnych książek, których autorem nie był Radek.
Nie mam nic przeciwko inspirowaniu się, ale to nie może być tak, że czytam jakąś książkę, w...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Gdzieś w odległości między Jowiszem a Marsem istnieje planetoida która w dużej ilości składa się z złota, łączna wartość tej planetoida jest szacowana na jakieś 8 kwadrylionów dolarów… 

Ekstremofile to organizmy które potrafią przetrwać w skrajnie niegościnnych warunkach, takich jak wysoka temperatura, promieniowanie, brak wody, czy w wysokim ciśnieniu.

Tajemnicze światła Hessdalen, w Norwegii. Jest to niewyjaśniony fenomen, świateł które swego czasu pojawiały się w tym miejscu i które niektórzy biorą za UFO.


Wiadro czegoś (Bucket of Staff) – pojęcie związane z programowalną materią, wyobraź sobie wiadro wypełnione bliżej nieokreśloną substancją, z której na twoje życzenie może powstać to co sobie aktualnie życzysz, młotek, śrubka czy cokolwiek innego.


Serce płetwala błękitnego waży około 900kg.  


I dlatego między innymi czytam, wielbię takie ciekawostki. 

Gdzieś w odległości między Jowiszem a Marsem istnieje planetoida która w dużej ilości składa się z złota, łączna wartość tej planetoida jest szacowana na jakieś 8 kwadrylionów dolarów… 

Ekstremofile to organizmy które potrafią przetrwać w skrajnie niegościnnych warunkach, takich jak wysoka temperatura, promieniowanie, brak wody, czy w wysokim ciśnieniu.

Tajemnicze...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Czytam, bo lubię, nie wiem, czy tu jest jakaś większa filozofia, to dla mnie rozrywka, po prostu. Czytanko, potem granko, na szarym końcu oglądanko. Spotkania ze znajomymi to trochę inny kaliber, bo są od czasu do czasu, w różnym natężeniu, w zależności od danej fazy (pora roku ma duży wpływ na to), a czytanie jest nadrzędne zawsze, nie ma tak, że nie mam ochoty czytać. Jedynie kiedy mam migrenę (rzadkość) to nie mogę czytać/grać, bo mnie to przyprawia o mdłości. Poza tym, nie ma takiej sytuacji w życiu, żebym nie mogła i nie chciała czytać.
Śmiało mogę powiedzieć, że to moje hobby, bo poza samym czytaniem lubię czytać recenzje książek, artykuły o książkach, oglądać okładki.
Czytam też książki na głos, takie mamy z mężem upodobanie, świetny sposób na wspólne spędzanie czasu.
Na "domowej siłowni" zawsze audiobook, a nie muzyka, mam wtedy wrażenie, że łącze przyjemne z pożytecznym. Kiedy idę do pracy na nogach (trochę w kratkę, bo przeważa praca zdalna) to też częściej audiobook niż muzyka. 

Czytam, bo lubię, nie wiem, czy tu jest jakaś większa filozofia, to dla mnie rozrywka, po prostu. Czytanko, potem granko, na szarym końcu oglądanko. Spotkania ze znajomymi to trochę inny kaliber, bo są od czasu do czasu, w różnym natężeniu, w zależności od danej fazy (pora roku ma duży wpływ na to), a czytanie jest nadrzędne zawsze, nie ma tak, że nie mam ochoty czytać....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Też lubię czytać, dlatego lubimyczytac.pl 😉

Też lubię czytać, dlatego lubimyczytac.pl 😉

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Miłoszewski mnie zastrzelił :)

 

Miłoszewski mnie zastrzelił :)

 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post