hahahahaha

hahahahaha

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

żeby chociaż Empuzon... spróbował, czy coś... ;)

żeby chociaż Empuzon... spróbował, czy coś... ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@MarekFeliks - na znak protestu, że nas nie czyta - my nie czytamy jego!

@MarekFeliks - na znak protestu, że nas nie czyta - my nie czytamy jego!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@Kristo ja mogę go sobie darować nawet bez znaku protestu... :)

przeczytałem sztandarowego Ptaka Nakręcacza, od deski do deski, a potem jeszcze Wspomnienia o ojcu i choć wolę Ptaka (w sensie literackim, mam TU na myśli... xD), to jednak ten jego Ptaszek jakoś nie bardzo, jak dla mnie... - skrytykowałem i obśmiałem w swojej opinii.

Mimo to, zamierzam coś jeszcze jego przeczytać (może to z Kafką czy Norwegią w tytule?) - żeby sobie postawić "kropkę nad i"... lub może pozytywnie się zaskoczyć? :) 

@Kristo ja mogę go sobie darować nawet bez znaku protestu... :)

przeczytałem sztandarowego Ptaka Nakręcacza, od deski do deski, a potem jeszcze Wspomnienia o ojcu i choć wolę Ptaka (w sensie literackim, mam TU na myśli... xD), to jednak ten jego Ptaszek jakoś nie bardzo, jak dla mnie... - skrytykowałem i obśmiałem w swojej opinii.

Mimo to, zamierzam coś jeszcze jego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

@MarekFeliks - mogę Ci polecić 3 dobre książki Murakamiego (wg mnie) oraz zbiór znakomitych opowiadań. Nie czytaj "Kafki...", ani "Komandora".

@MarekFeliks - mogę Ci polecić 3 dobre książki Murakamiego (wg mnie) oraz zbiór znakomitych opowiadań. Nie czytaj "Kafki...", ani "Komandora".

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

...o opowiadaniach mówiła mi znajoma, że bardzo dobre, ale nie pamiętała tytułu zbioru... a jakie 3 książki masz na myśli?

...o opowiadaniach mówiła mi znajoma, że bardzo dobre, ale nie pamiętała tytułu zbioru... a jakie 3 książki masz na myśli?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@MarekFeliks 
- w kolejności publikowania po japońsku:
1. "Norwegian wood" - 1987.
2. "Na południe od granicy..." - 1992.
3. "Wszystkie boże dzieci tańczą" - 2000 - świetne, zakręcone opowiadania.
4. "Bezbarwny Tsukuru Tazaki..." - 2103.

@MarekFeliks 
- w kolejności publikowania po japońsku:
1. "Norwegian wood" - 1987.
2. "Na południe od granicy..." - 1992.
3. "Wszystkie boże dzieci tańczą" - 2000 - świetne, zakręcone opowiadania.
4. "Bezbarwny Tsukuru Tazaki..." - 2103.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

no to spróbuję tych opowiadań i norweskiego... drzewa?? dzięki :)

no to spróbuję tych opowiadań i norweskiego... drzewa?? dzięki :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@MarekFeliks - to nawiązanie do tytułu piosenki Beatlesów. https://youtu.be/xj8JWulLqFY

@MarekFeliks - to nawiązanie do tytułu piosenki Beatlesów. https://youtu.be/xj8JWulLqFY

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@MarekFeliks a tu film na podstawie książki: https://www.cda.pl/video/179590705/vfilm

@MarekFeliks a tu film na podstawie książki: https://www.cda.pl/video/179590705/vfilm

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

wg mnie Olga Tokarczuk ma bardzo podobny styl to niego, ciekawe czy by mu się spodobało  😀

wg mnie Olga Tokarczuk ma bardzo podobny styl to niego, ciekawe czy by mu się spodobało  😀

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nie, żebym należał do fanbojów Noblistki, ale jedno jej jednak trzeba oddać - język i warsztat ma na (niemal) najwyższym poziomie. Murakami to raczej taki bieda Małecki ;) 

Nie, żebym należał do fanbojów Noblistki, ale jedno jej jednak trzeba oddać - język i warsztat ma na (niemal) najwyższym poziomie. Murakami to raczej taki bieda Małecki ;) 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

idzie jej raczej gładko... ale nudziara - przynajmniej to, co czytałem...  

idzie jej raczej gładko... ale nudziara - przynajmniej to, co czytałem...  

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Murakami to raczej taki bieda Małecki ;)
Chyba kpisz ;-)

Murakami to raczej taki bieda Małecki ;)
Chyba kpisz ;-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

No, mogłem trochę polecieć ;) Ale czytałem Norwegian Wood Murakamiego i od lat wspominam ją jako jedną z najgorszych książek mojego życia - nuda, pretensjonalizm, błędy konstrukcyjne i budowanie tanich emocji na jeszcze tańszych motywach.
A między nami, naszego Kubę M. czyta mi się nie najgorzej (zupełnie abstrahując od warsztatu i języka).

No, mogłem trochę polecieć ;) Ale czytałem Norwegian Wood Murakamiego i od lat wspominam ją jako jedną z najgorszych książek mojego życia - nuda, pretensjonalizm, błędy konstrukcyjne i budowanie tanich emocji na jeszcze tańszych motywach.
A między nami, naszego Kubę M. czyta mi się nie najgorzej (zupełnie abstrahując od warsztatu i języka).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Przecież zna Herberta, jak przyznał się w jednej ze swoich książek.

Przecież zna Herberta, jak przyznał się w jednej ze swoich książek.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@Andrzej Wronka  
Rozumiem dlaczego Murakami nie przypadł ci do gustu i szanuję. Mam wrażenie, że wszystko co wymieniłeś jako wady Norwegian Wood to akurat dla mnie zalety:). Bardzo lubię Murakamiego za to, że pisze szczerą prozę, a to co i jak pisze znajduje potwierdzenie w jego książkach "biograficznych" (o bieganiu i zawód powieściopisarz). Co do Jakuba M. to przeczytałem cztery jego powieści i nie do końca jest to moja bajka, zupełnie nie przypomina mi Murakamiego.

@Andrzej Wronka  
Rozumiem dlaczego Murakami nie przypadł ci do gustu i szanuję. Mam wrażenie, że wszystko co wymieniłeś jako wady Norwegian Wood to akurat dla mnie zalety:). Bardzo lubię Murakamiego za to, że pisze szczerą prozę, a to co i jak pisze znajduje potwierdzenie w jego książkach "biograficznych" (o bieganiu i zawód powieściopisarz). Co do Jakuba M. to...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

@Wtórny Andrzej wyliczył:  "nuda, pretensjonalizm, błędy konstrukcyjne i budowanie tanich emocji na jeszcze tańszych motywach."
A Ty piszesz na to:
"Mam wrażenie, że wszystko co wymieniłeś jako wady Norwegian Wood to akurat dla mnie zalety:)."
- no, jak to? zaletą jest dla Ciebie nuda, tanie emocje i tak dalej...??

@Wtórny Andrzej wyliczył:  "nuda, pretensjonalizm, błędy konstrukcyjne i budowanie tanich emocji na jeszcze tańszych motywach."
A Ty piszesz na to:
"Mam wrażenie, że wszystko co wymieniłeś jako wady Norwegian Wood to akurat dla mnie zalety:)."
- no, jak to? zaletą jest dla Ciebie nuda, tanie emocje i tak dalej...??

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Drogi Marku, trochę zbyt literalnie podszedłeś do mojej odpowiedzi, ale nie martw się, to się zdarza. Wiedz, że to co dla jednego jest nudą, dla drugiego może być interesujące.

Infantylność też jest rzeczą względna, a wypunktowane przez Andrzeja błędny konstrukcyjne mogą być uznane za ciekawy zabieg stylistyczny (chociaż tutaj muszę ci oddać rację - nie do końca wiem o co Andrzejowi chodziło).

Następnie: tanie emocje - Norwegian Wood jest książka o miłości nastolatków, o wchodzenie w dorosłość, w tej książce miłość porównana została do wiosennego puchatego niedźwiadka - potrafisz sobie wyobrazić większą taniochę? 

Mógłbym tak jeszcze długo wymieniać, ale niestety nie mam dużo czasu - wiesz: dom, dzieci, znajomi :), jednak mam nadzieję, że mój komentarz będzie dla ciebie światełkiem rozjaśniającym ten ciemny labirynt konfuzji i niezrozumienia, a wręcz pomoże ci z niego wyjść. 

Pozdrawiam ciebie Marku serdecznie i życzę spokojnego weekendu. 

Drogi Marku, trochę zbyt literalnie podszedłeś do mojej odpowiedzi, ale nie martw się, to się zdarza. Wiedz, że to co dla jednego jest nudą, dla drugiego może być interesujące.

Infantylność też jest rzeczą względna, a wypunktowane przez Andrzeja błędny konstrukcyjne mogą być uznane za ciekawy zabieg stylistyczny (chociaż tutaj muszę ci oddać rację - nie do końca wiem o co...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Aha, no to z tego co widzę, po prostu nieprecyzyjnie się wyraziłeś, drogi Wtórny... ;)  Twoje wyjaśnienie jest już zrozumiałe - odnośnie powieści, bo co do "ciemnego labiryntu konfuzji" i światełka, to jakoś ani jednego ani drugiego nie zauważyłem, choć jest mi znana ta raczej wyeksploatowana mocno "klisza"... ;))
Pozdrawiam Cię również. To miłe, że w weekendowy ranek znalazłeś czas by całkiem obszernie mi odpowiedzieć... 😊  

Aha, no to z tego co widzę, po prostu nieprecyzyjnie się wyraziłeś, drogi Wtórny... ;)  Twoje wyjaśnienie jest już zrozumiałe - odnośnie powieści, bo co do "ciemnego labiryntu konfuzji" i światełka, to jakoś ani jednego ani drugiego nie zauważyłem, choć jest mi znana ta raczej wyeksploatowana mocno "klisza"... ;))
Pozdrawiam Cię również. To miłe, że w weekendowy ranek...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

xD
 

xD
 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

😂

😂

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@Konrad Wrzesiński 
Zapraszam więc Pana do udziału w dyskusji.

@Konrad Wrzesiński 
Zapraszam więc Pana do udziału w dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post