forum Oficjalne Aktualności
Co czyta Haruki Murakami?
Jakie książki leżą na nocnej szafce Harukiego Murakamiego? Jakim czytelnikiem był jako dziecko, jakich klasyków nadal nie przeczytał i dlaczego wśród książek, które go rozczarowały, wymienia swoje własne?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [27]
Ciekawe: takie dobre książki czyta, a tak przeciętnie pisze...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Smutne, że taki niby wielki pisarz a nie czyta niczego z polskich pisarek i pisarzy... ;)
A poważnie, to mógłby mu się Myśliwski podobać.
żeby chociaż Empuzon... spróbował, czy coś... ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@MarekFeliks - na znak protestu, że nas nie czyta - my nie czytamy jego!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Kristo ja mogę go sobie darować nawet bez znaku protestu... :)
przeczytałem sztandarowego Ptaka Nakręcacza, od deski do deski, a potem jeszcze Wspomnienia o ojcu i choć wolę Ptaka (w sensie literackim, mam TU na myśli... xD), to jednak ten jego Ptaszek jakoś nie bardzo, jak dla mnie... - skrytykowałem i obśmiałem w swojej opinii.
Mimo to, zamierzam coś jeszcze jego...
@MarekFeliks - mogę Ci polecić 3 dobre książki Murakamiego (wg mnie) oraz zbiór znakomitych opowiadań. Nie czytaj "Kafki...", ani "Komandora".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post...o opowiadaniach mówiła mi znajoma, że bardzo dobre, ale nie pamiętała tytułu zbioru... a jakie 3 książki masz na myśli?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@MarekFeliks
- w kolejności publikowania po japońsku:
1. "Norwegian wood" - 1987.
2. "Na południe od granicy..." - 1992.
3. "Wszystkie boże dzieci tańczą" - 2000 - świetne, zakręcone opowiadania.
4. "Bezbarwny Tsukuru Tazaki..." - 2103.
no to spróbuję tych opowiadań i norweskiego... drzewa?? dzięki :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@MarekFeliks - to nawiązanie do tytułu piosenki Beatlesów. https://youtu.be/xj8JWulLqFY
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@MarekFeliks a tu film na podstawie książki: https://www.cda.pl/video/179590705/vfilm
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postwg mnie Olga Tokarczuk ma bardzo podobny styl to niego, ciekawe czy by mu się spodobało 😀
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie, żebym należał do fanbojów Noblistki, ale jedno jej jednak trzeba oddać - język i warsztat ma na (niemal) najwyższym poziomie. Murakami to raczej taki bieda Małecki ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postidzie jej raczej gładko... ale nudziara - przynajmniej to, co czytałem...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Murakami to raczej taki bieda Małecki ;)
Chyba kpisz ;-)
No, mogłem trochę polecieć ;) Ale czytałem Norwegian Wood Murakamiego i od lat wspominam ją jako jedną z najgorszych książek mojego życia - nuda, pretensjonalizm, błędy konstrukcyjne i budowanie tanich emocji na jeszcze tańszych motywach.
A między nami, naszego Kubę M. czyta mi się nie najgorzej (zupełnie abstrahując od warsztatu i języka).
Przecież zna Herberta, jak przyznał się w jednej ze swoich książek.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Andrzej Wronka
Rozumiem dlaczego Murakami nie przypadł ci do gustu i szanuję. Mam wrażenie, że wszystko co wymieniłeś jako wady Norwegian Wood to akurat dla mnie zalety:). Bardzo lubię Murakamiego za to, że pisze szczerą prozę, a to co i jak pisze znajduje potwierdzenie w jego książkach "biograficznych" (o bieganiu i zawód powieściopisarz). Co do Jakuba M. to...
@Wtórny Andrzej wyliczył: "nuda, pretensjonalizm, błędy konstrukcyjne i budowanie tanich emocji na jeszcze tańszych motywach."
A Ty piszesz na to:
"Mam wrażenie, że wszystko co wymieniłeś jako wady Norwegian Wood to akurat dla mnie zalety:)."
- no, jak to? zaletą jest dla Ciebie nuda, tanie emocje i tak dalej...??
Drogi Marku, trochę zbyt literalnie podszedłeś do mojej odpowiedzi, ale nie martw się, to się zdarza. Wiedz, że to co dla jednego jest nudą, dla drugiego może być interesujące.
Infantylność też jest rzeczą względna, a wypunktowane przez Andrzeja błędny konstrukcyjne mogą być uznane za ciekawy zabieg stylistyczny (chociaż tutaj muszę ci oddać rację - nie do końca wiem o co...
Aha, no to z tego co widzę, po prostu nieprecyzyjnie się wyraziłeś, drogi Wtórny... ;) Twoje wyjaśnienie jest już zrozumiałe - odnośnie powieści, bo co do "ciemnego labiryntu konfuzji" i światełka, to jakoś ani jednego ani drugiego nie zauważyłem, choć jest mi znana ta raczej wyeksploatowana mocno "klisza"... ;))
Pozdrawiam Cię również. To miłe, że w weekendowy ranek...
Zapomnieliście o czymś 365 dni Kasacja Ukryte terapie. Czego ci lekarz nie powie
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Konrad Wrzesiński
Zapraszam więc Pana do udziału w dyskusji.