forum Oficjalne Aktualności
Zachwycające i ponadczasowe książki dla dzieci
Czytam je całe życie, są dla mnie odskocznią, wytchnieniem, ucieczką przed dorosłością i obowiązkami. Książki dla dzieci, bo o nich mowa, w ostatnich latach mają się dobrze, ukazuje się dużo tytułów, są pięknie ilustrowane i niosą wartościowe treści. Zapraszam na przegląd tych, których trudno będzie wam się pozbyć, nawet jak dzieci już z nich wyrosną.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [22]
Cała "Ania...", Mikołajki, cała Lindgren.
Niestety, mam wrażenie, że większość współczesnych przemknie jak kometa i zgaśnie. Może poza Harrym Potterem, Magicznymi drzewami Maleszki i Narnią.
One na ogół są takie słabe, jak słabe jest wyobrażenie zarobkujących na literaturze dziecięcej, o potrzebach i gustach czytelniczych dzieci. O ilustracjach nie wspomnę :(
To moje...
Sądzę, że ponadczasowe są m.in. baśnie Andersena, "Kubuś Puchatek", wiersze Tuwima i Brzechwy - nie ma możliwości, żeby którekolwiek pokolenie nie znało tych lektur :)
Niemniej jednak w moim domu najczęściej czyta się serię z Martynką, którą uwielbiamy, aczkolwiek dla koleżanki córki i jej mamy ta seria jest, jak to same określiły, "staroświecka".
Nie przekonałam się ani do...
Serię "Kepler 62" gorąco polecam. Nie tylko dzieciakom ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lubię czytać książki dzieciom i lubię czytać książki dla dzieci.
Możliwe, że treści zawarte w pozycjach wymienionych w artykule są nieprzemijające, ale wątpliwe jest aby one same stały się ponadczasowe i dały się czytać za pięćdziesiąt lat. Pewnie mam inny gust, ale żadna z książek nie zachęciła mnie do przeczytania. Nawet „urocze, klimatyczne ilustracje” mnie odpychają....
Mikołajka to nawet ja nie jestem w stanie znieść - ta książka jest potworna a jestem rocznik 82! Chciałam to kiedyś czytać dzieciom, ale się poddałam - uważam, że powstaje tak wiele, tak wspaniałych współczesnych książek dla dzieci, że nie ma sensu zadręczać ich starociami....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postU mnie mówi się cytatami z Mikołajka. Zuzia poznała wszystkie części mając 5 lat, a dziś ma 11 i czasami wraca, dla poprawy nastroju. Ja też.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPotworna? A co potwornego jest w Mikołajku? To raczej kwestia osobistych preferencji - ja na przykład Mikołajka po raz pierwszy przeczytałam w wieku ośmiu lat i od tamtej pory darzę go niesłabnącą miłością, podobnie jak część książek Astrid Lindgren (na czele z Karlssonem z Dachu), bo od zawsze lubiłam absurd, przewrotny humor i ironię. Domyślam się jednak, że dla osób...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejOkreślenie "ponadczasowe" w odniesieniu do tych książek jest rzeczywiście mocno na wyrost. Już sama budowa tego słowa wskazuje, że powinny to być książki, które oparły się działaniu czasu, a to znaczy, że są czytane przez dzieci z kilku pokoleń. Tymczasem są to książki stosunkowo nowe- dlatego ich ponadczasowość będzie można ocenić za jakiś czas. Dla mnie ponadczasowe...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNiestety Musierowicz też zachwyca coraz mniej. Mam wrażenie, że głównymi fankami literatury tej autorki pozostają nieco podstarzałe nastolatki, jak ja 😉
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNa żywym dziesięcioletnim organiźmie przetestowałam odbiór "Opium w rosole" Musierowicz (lektura) - nie zachwyciło. Teraz przed nami "Ania z Zielonego Wzgórza" i obawiam się, że też nie zaiskrzy. Czasy się zmieniają, dzieci też. Ciężko wyczuć co spośród dzisiejszej literatury dziecięcej i młodzieżowej przemówi do następnych pokoleń. Choć dziwnie spokojna jestem jeżeli...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zgadzam się z Ola i Beata-Chiara.
Ja od siebie mogłabym dołożyć Przygody Filonka Bezogonka i wszystkie jego części, Pięcioro dzieci i "coś", Pollyanna, Tajemniczy opiekun.Są to książki do...
Autorka wybrała książki, które wydają się ponadczasowe i ma do tego prawo. Ja myślę, że poza klasykami literatury dziecięcej, każdy z nas ma w swoim literackim świecie takie ponadczasowe lektury z dzieciństwa, do których sam wraca od czasu do czasu. Niestety zmienia się świat i to co wydawało się nieprzemijające jeszcze kilkanaście lat temu teraz odeszło do lamusa. Sama...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTakiego steku bzdur dawno nie czytałem. Ten portal zaczyna świrować. Szkoda komentarza.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
też odnoszę wrażenie, że to ustawka i taka niewinna reklama pewnych tytułów....słabe
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCóż, nie znam żadnej z wymienionych wyżej książek... Dla mnie ponadczasowa pozostanie Ania z Zielonego Wzgórza , Harry Potter i Kamień Filozoficzny (i pozostałe części), Dzieci z Bullerbyn , Bracia Lwie Serce
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej