forum Oficjalne Aktualności
Najważniejsze książki Baracka Obamy
W najbliższy czwartek, 19 stycznia Barack Obama przestanie być prezydentem Stanów Zjednoczonych – dzień później Donald Trump zostanie zaprzysiężony. Obama żegnając się ze stanowiskiem przygotował listę książek, które pomogły mu w ciągu tych ośmiu lat sprawowania urzędu.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [36]
No prosze,nawet mam w posiadaniu Pułapki myslenia:)
Z drugiej strony Czy Obama czytal te ksiazki,czy to tylko reklama na stronie prezydenta.
Nie wiem na pewno czy je czytał ale wiem że jest czytelnikiem książek a po za tym sam bodajże dwie napisał więc nie mam powodu nie wierzyć że te tutaj podane przeczytał
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Trump powinien koniecznie sięgnąć po "Pułapki myślenia"!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Albo to: Błądzą wszyscy (ale nie ja).
Jak zwykle w takich momentach zastanawiam się, jakie książki czyta nasza władza i politycy ogółem.
Część z pewnością czyta i to sporo. To wychodzi czasami w dłuższych wywiadach. A jeśli nie czytają, to przynajmniej znają główne tezy głośnych książek, np. ostatnio był to Kapitał w XXI wieku
Pamiętam swoje zaskoczenie, gdy zobaczyłem kiedyś zdjęcie Pawlaka na sali sejmowej, który czytał Teologia polityczna i inne pisma
Z Pawlakiem to fakt, kiedyś czytałam z nim wywiad i byłam pod dużym wrażeniem oczytania i szerokości perspektywy.
Znalazłam link:
http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127290,20557773,waldemar-pawlak-wkurzalem-sie-tlumaczylem-ale-tusk-nie-chcial.html#BoxGWImg
Biedroń czyta całkiem sporo - w Pod prąd jest dużo o książkach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@AMisz
Widziałem go tuż przed wyborami samorządowymi w empiku z Księgi Jakubowe pod pachą.
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
@Renax
Myślałem, że nikt nie ma szans z Justinem Trudeau;)
Trump jest raczej z tych, co piszą książki, ale sami nie czytają.
He has no time to read, he said: “I never have. I’m always busy doing a lot. Now I’m more busy, I guess, than ever before.”
Chociaż może coś tam jednak podczytuje:
In 2011, Trump listed 20 books about China that he said had helped him understand the...
Strach pomyśleć jakie książki są na liście Trumpa
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Z takim podejściem powinieneś zacząć od "Czy naprawdę jest to istotne jakie książki czyta Obama?"
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
skąd info, że Stalin był oczytany ? :D tzn. chętnie bym się dowiedział, jakie były jego ulubione książki
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Idąc tym tokiem rozumowania najlepszy polityk to analfabeta. Niestety historia i teraźniejszość świadczą o czymś przeciwnym.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dobrze jeżeli prezydent znajduje chwilę na przeczytanie książki. Przy okazji poszerza to jego horyzonty.
Ale słowa "Strach pomyśleć jakie książki są na liście Trumpa" nie wnoszą tu nic i chyba mają za zadanie tylko wywołać lawinę komentarzy.
Nie wiem co te zdanie ma do artykułu i po co w ogóle się tu pojawiło.
Polityk, który rządzi, a nie czyta - jest to przerażająca wizja. Nie musi być molem książkowym, bo to jednak zajmuje dużo czasu, niemniej czytać powinien, zwłaszcza że istnieje wiele lektur, które mogą pomóc w rządzeniu. Śmiem nawet powiedzieć, że gdyby niektórzy rządzący chwycili w ręce książki, bardzo by im to pomogło.
Swoją drogą nawet gdyby książki czytane przez Obamę...
A dobra.... Myślałam że rozmawiamy o tym jakie książki czytają prezydenci USA...Dajcie spokoj
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Ok) moja wina, przepraszam. Zostawiam polityków i ich lektury w spokoju
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postHitler też był oczytany. Poza tym był artystą. Himmler również siedział z nosem w książkach w wolnym czasie. To czy ktoś czyta czy nie, nie ma nic wspólnego z tym jakim jest człowiekiem. Zresztą zbrodniarz wojenny też człowiek - ma swoje zainteresowania jak każdy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJak zostanę prezydentem, to też je przeczytam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNa półce Chcę przeczytać już wcześniej wylądował "Problem trzech ciał" - w tym roku chciałabym dać sobie szansę w starciu z science fiction, a dzisiaj "Szóste wymieranie". Tylko kiedy to wszystko przeczytać :(
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post