-
Artykuły
Czytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniu
242 -
Artykuły
Podróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturą
11 -
Artykuły
Pisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początek
42 -
Artykuły
Ogromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunę
17
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
Czekaliście na zerowy VAT na książki? Mamy kiepską wiadomość
Nie będzie zerowej stawki VAT na książki i prasę. Po długich negocjacjach z przedstawicielami Polskiej Izby Książki oraz Izby Wydawców Prasy rząd odmówił jej wprowadzenia. Powód? Wojna w Ukrainie i wysoka inflacja.
cottonbro/Pexels
Chciałoby się powiedzieć: miało być pięknie, wyszło jak zawsze. Droga do zerowego VAT-u na książki była kręta. I chwilami przypominała romans z południowoamerykańskiej telenoweli. Gdy chciało jedno, drugie odmawiało. Gdy wreszcie drugie mówiło „tak”, pierwsze nie było już zainteresowane.
Ale po kolei. Jeszcze w grudniu 2021 roku minister kultury Piotr Gliński mówił: – Wystąpiliśmy do Komisji Europejskiej w sprawie obniżenia podatku VAT na książki do zera i Komisja nie wyraziła zgody, po rocznej pracy i mimo naszego argumentowania.
Szef resortu zapowiedział wówczas dalszą walkę o zerowy VAT na książki. Projektem zainteresowane miało być również Ministerstwo Finansów. Konieczne było jednak zielone światło ze strony Brukseli.
I pojawiło się blisko rok temu.
Zerowy VAT na książki. Komisja Europejska na tak
We wspomnianej przez Glińskiego odmowie Komisja Europejska argumentowała, że preferencyjne stawki podatkowe będą mogły zostać wprowadzone dopiero wtedy, gdy wejdzie w życie odpowiednia nowelizacja unijnej dyrektywy VAT. Ta została uchwalona na początku kwietnia ubiegłego roku.
Jak pisałem na naszych łamach, 5 kwietnia 2022 roku Rada do Spraw Gospodarczych i Finansowych, jedna z dziesięciu formacji Rady Unii Europejskiej (w tym jedna z najstarszych), przyjęła zmiany we wspomnianej dyrektywie dotyczącej stawek VAT. W praktyce pozwoliły one państwom członkowskim na zwiększenie elastyczności w ustalaniu stawek, w tym dotyczących książek papierowych, e-booków i czasopism.
Od kwietnia sprawa zerowego VAT-u na książki pozostawała zatem wyłącznie w rękach polskiego rządu.
Ministerstwo Finansów: nie będzie zerowej stawki VAT na prasę i książki
Teraz, po długotrwałych negocjacjach z przedstawicielami Polskiej Izby Książki oraz Izby Wydawców Prasy, resort finansów odmówił wprowadzenia zerowej stawki VAT na wspomniane artykuły.
W uzasadnieniu Ministerstwa Finansów czytamy:
Zważywszy na nadzwyczajną sytuację związaną z konfliktem zbrojnym w Ukrainie i wysoką inflacją, najwyższy obecnie priorytet mają działania ukierunkowane na zapewnienie możliwości realizacji podstawowych potrzeb obywateli i przedsiębiorców.
W praktyce oznacza to, że wydawnictwa książkowe – tak jak dotychczas – objęte będą obniżoną, 5-procentową stawką VAT. W przypadku prasy stawka nadal będzie wynosić zaś 8 procent.
Cios dla branży
Trudno ukryć, że dla branży książki, mierzącej się ze stale rosnącymi cenami papieru czy energii i – w związku z tym – przeżywającej spory kryzys, to duże rozczarowanie. I to nie tylko dla małych wydawców, ale i książkowych gigantów.
– Tym bardziej że już wcześniej okazano nam wolę współpracy: zgodnie z naszymi postulatami rząd wystąpił do Komisji Europejskiej o zgodę na czasowe obniżenie stawki VAT do zera – zwraca uwagę Marek Frąckowiak, prezes Izby Wydawców Prasy.
Dodaje, że po wejściu w życie wspomnianej nowej dyrektywy VAT-owskiej Izba Wydawców Prasy i Polska Izba Książki rozpoczęły rozmowy z resortem finansów w sprawie kosztów wprowadzenia zerowej stawki. – Rozmowy te jednak utknęły na kilka miesięcy i sprawa ucichła – wskazuje Frąckowiak.
Prezes Izby Wydawców Prasy nie zgadza się też z argumentacją rządu, według którego dostęp do książek i prasy nie jest jedną z podstawowych potrzeb obywateli. Podkreśla, że dostarczają one nie tylko bieżących informacji, ale również rozrywki czy fachowych porad branżowych. Słowem, jak ocenia Frąckowiak: tworzą ważną część kultury, która upada, i państwo powinno ją wspierać.
Sonia Draga, prezeska Polskiej Izby Książki, zauważa z kolei:
Niestety, po raz kolejny apele naszego środowiska pozostają bez echa ze strony władz. Ciężko się z tym pogodzić w czasie, gdy powinniśmy robić wszystko, by poprawić stan czytelnictwa i słabą rentowność naszej branży, bo jedno z drugim jest nierozerwalnie połączone.
Warto dodać, że z początkiem roku zerową stawkę na prasę wprowadził między innymi rząd w Irlandii, gdzie dotychczas była ona jedną z najwyższych w krajach Unii Europejskiej. Zerowa – lub obniżona – stawka obowiązuje ponadto choćby w Belgii, Danii, Finlandii i Szwecji.
Na zerowy VAT na książki i prasę w Polsce przyjdzie nam jednak poczekać.
źródło: Pressserwis.pl, rynek-ksiazki.pl
komentarze [67]
Niech nie wciskają kitu. Ze wzrostem kosztów, to się borykają niszowe wydawnictwa, a nie te, które zarabiają krocie głównie na wydawaniu masówki. Nawet znaczące obniżenie ceny wcale nie musi sprawić, że więcej osób zacznie czytać. Tu bardziej chodzi o zmianę mentalności masowego odbiorcy, który już został zaprogramowany na oglądanie telewizji i internetu, gdzie nie trzeba...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nieprawdziwa informacje w pewnym detalu. Na stan grudzień 2022 VAT na książki w Danii wynosi 25% a nie " Zerowa – lub obniżona – stawka obowiązuje ponadto choćby w Belgii, Danii, Finlandii i Szwecji."
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mieszkam w Danii i potwierdzam, że tu nadal obowiązuje jeden z najwyższych na świecie podatków VAT na książki. Ciężko brać na poważnie artykuł, w którym informacje nie są zweryfikowane.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Tez mieszkam w Danii a moja zona pracuje w bibliotece 🙂
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
jeśli chcesz uratować swój związek/małżeństwo, polecę cię dr Dawn. pomógł mi przywrócić mój dom po 11 miesiącach gorączkowej separacji między mną a moim mężem. Zostałam skierowana do niego przez moją starszą siostrę po rozwodzie małżeńskim i przywrócił spokój i szczęście w moim małżeństwie, pomógł też innym moim znajomym i żyją szczęśliwie dzięki pomocy dr Dawn,
...
I tak ten zerowy vat na książki w praktyce spowodował, że ceny książek, ebooków były inne niż przed tym zerowym vatem na książki... cóż who cares. Mam sporą biblioteczkę u siebie, więc nie mogę narzekać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
A czy ten rząd chce żeby obywatele byli czytający? Wątpię...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@esa
Oczywiście że nie chce, ciemnym motłochem zdecydowanie łatwiej rządzić i wcisnąć mu każdą głupotę, mówiąc że to dla jego dobra. Zasadniczo my mamy tylko z.... ć za miskę ryżu.
Przecież ludzie i tak czytają książki w większości przeznaczone dla motłochu. No chyba ze ja coś przeoczyłam i przeczytanie np.
Pięćdziesiąt twarzy Greya rzeczywiście dodaje inteligencji i nie mam tu zamiaru wyszydzania osób to czytających ( sama przeczytałam). Ta książka nie rozwija i nie sprawi, że ludzie przestaną...
Czytelnicy to zdecydowanie nie jest docelowy elektorat żeby im się przypodobać w jakikolwiek sposób^^
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ad vocem głosów "kapitaluchy i tak by nie obniżyły cen".
Pomijając samą zasadność takiego czy innego podatku, to w tej sytuacji likwidacja VATu bądź zmniejszenie nie ma na celu obniżki cen, ale zahamowanie ich wzrostu - szczególnie teraz, gdy - oprócz inflacji - drastycznie wzrosły ceny papieru i ogólnej produkcji. Zdarza się, że dodruk jest droższy w produkcji od...
W większości kupuje książki z drugiej ręki. Bardzo rzadko zdarza mi się nabyć coś w księgarni, więc w sumie i tak się nic dla mnie nie zmienia. Zresztą przy 0% vacie i tak cena książek by pewnie nie spadła.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ceny książek w różnych formatach powariowały. Zachęcam wydawców do przemyślenia planów wydawniczych a czytelników do dzielenia się książkami ze znajomymi i przyjaciółmi. Oczywiście są pozycje, które trzeba mieć na półce ale np. e-booków już nie. W każdym razie nie dajmy się zwariować, to może wydawcy - chcąc utrzymać się na ryku - dostosują się do polskiego czytelnika a...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nie zwracam na to uwagi. I tak staram się kupować w tzw. tanich księgarniach internetowych typu Bonito. Jak coś chcę przeczytać to kupię, nawet jeśli jest drogie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Iselor, wiele osób czyni podobnie (niestety). Oczywiście jest to zrozumiałe, ale doprowadzi w końcu do tego, że wszystkie prawdziwe Księgarnie umrą śmiercią naturalną, a zostaną nam już tylko przeciętne sklepy z książkami, w których pracują ludzie, którzy nie wykazują zainteresowania książkami (nie mówiąc już o pasji czy miłości) i nie protestowaliby nawet, gdyby ich np....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej