-
Artykuły6 książek o AI przejmującej władzę nad światemKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać312
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
Cytaty z tagiem "wyjazd" [32]
[ + Dodaj cytat]Kocham cię, stara przyjaciółko. Wyjeżdżając, wcale cię nie zdradzam. Czasami ucieczka bywa aktem miłości. Żeby kochać, muszę być wolna. Wyjeżdżam, by zachować całe piękno uczuć, jakimi cię darzę. Nie zmieniaj się
(...) nawet jeśli wrócę do ojczyzny, nie będę mógł kontynuować dawnego życia od momentu, w którym zostało przerwane. Co najwyżej mógłbym rozpocząć nowe.
W tej chwili żałujesz, że wyjeżdżasz, prawda? Boisz się, że nie wszystko zostało powiedziane. Ale nie da się wszystkiego powiedzieć. Nigdy. Na ogół nie mówimy właśnie najistotniejszego.
Niebawem miałam opuścić te ulice, ten kraj do którego nigdy już nie powrócę, ale teraz byłam w cudownym stanie odprężenia, kiedy ooddycha się i myśli inaczej, będąc w obcym nam świecie, kiedy jest się jakby w stanie nieważkości, jednocześnie mając wrażenie przynależności do tego świata, do tej wymarzonej ludzkości, której szukałam w twarzach, w muzyce, języku, gestach, drobnych detalach mimo wszystko łączących nas, jednych z drugimi. Dawałam się wchłonąć gwarnej ulicy, rytmowi, niewidocznemu strumieniowi przebiagającemu przez miasto, które na koniec pokonało we mnie to wszystko, co było jedynie tłem i co mnie do niego nie dopuszczało od chwili mojego przyjazdu. Zapragnęłam nagle objąć całe miasto i przez długie godziny krążyłam po jego uliczkach, aż do wyczerpania.
Chciałabym stąd wyjechać dokądś, gdzie ludzie zapominają szybciej, gdzie zapominają szybciej, gdzie zapominają systematycznie i po kolei. Tam, gdzie nie pozostawiają za sobą upiorów, tylko mówią o nich i wyciągają je na światło dzienne.
Polacy, zdaje się, nawet jeśli jadą zagranicę, chcą się czuć jak w Polsce, nawet jeśli jadą gdzieś daleko, to wiozą ze sobą tę całą swoją Polskę wraz z tęsknotą za schabowymi i gołąbkami.
Globtroter, który objechał 150 krajów na tej planecie, dał mi kiedyś następującą radę: kiedy wyjeżdżasz, zrób trzy listy.
• Na pierwszej napisz, co powinieneś zabrać.
• Na drugiej napisz, co musisz zabrać.
• Na trzeciej napisz, co na pewno musisz zabrać.
• Następnie wyrzuć dwie pierwsze listy i trzymaj się trzeciej.
Rodzimy się samotni i umieramy sami, ale w Nowym Jorku tę samotność odczuwa się najboleśniej. Ponieważ jest się tutaj w tłumie”.
Ktoś mógłby zapytać: czemu tak ciężko pracowaliście? Ale my chcieliśmy po prostu jakoś mieszkać i jakoś żyć”.
Tu, za oceanem, nie będzie już czasu na szkołę. Trzeba iść do pracy, zarabiać pieniądze. Żaden tam amerykański sen”.