-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik252
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "seryjni mordercy" [14]
[ + Dodaj cytat]Deficyt akceptacji z wczesnych lat dzieciństwa, bądź nawet późnej młodości, przekłada się w dorosłym życiu na szereg kompleksów u zabójcy. To uniwersalna prawda. Nigdzie na świecie nie ma seryjnych morderców, którzy zabijają z jakiegoś abstrakcyjnego powodu. Każde odebrane życie jest wynikiem niskiej samooceny i towarzyszących jej zaburzeń postrzegania siebie i świata. (...)Zabijając tacy udzie, stają się panami życia i śmierci. Są bogami. Rosną w swoich oczach i przekonują się, że są potężni.
Na przykład seryjni mordercy wyglądają często jak niczym niewyróżniający się ojcowie rodzin. Mogą być żonaci, mieszkać z zwykłych domach i mieć jakieś domowe zwierzątka. Nikt ich nie podejrzewa, bo wyglądają najnormalniej w świecie i prowadzą zwyczajne życie.
Ludzie wierzą w pozory. Nie rozpoznają tego, co naprawdę siedzi w drugim człowieku. Najczęściej widzą to, co chcą widzieć.
Działanie seryjnych zabójców da się porównać z naszymi nawykami kulinarnymi. Jeżeli chcemy coś zjeść na mieście, to możemy wybrać się do restauracji czy baru, który spełnia nasze oczekiwania, jeśli chodzi o rodzaj kuchni oraz wysokość cen. Oczywiście głód i odległość od domu też wpływają na podjęcie decyzji.
Pustka. Od chwili urodzenia nasz świat wypełnia pustka. Uzupełniamy ją fantasmagoriami, które w rzeczywistości nie istnieją. Nie pamiętamy tego, co wydarzyło się przed naszym przyjściem na świat. Nie wydarzyło się bowiem zupełnie nic. Tak, jak i nie wydarzy się nic po naszej śmierci. Nicość, nicość, nicość.
Byłem potężny i jednocześnie taki szczęśliwy. Zrozumiałem, że zabijanie to niepowtarzalny rytuał. Dar, bo być mordercą to jak być Bogiem. Krew zwierzęcia, które sam zabiłem, smakowała najlepiej. Wypiłem trzy kubki.
Dopiero w 1983 roku profilerom powierzono zadanie wspierania organów ścigania także w śledztwach dotyczących przestępstw z użyciem przemocy, niebędących sprawami federalnymi, w których wyczerpano wszystkie tropy i poszlaki.
Najmłodszą osobą, o której psychopatycznych skłonnościach słyszał Hazelwood, był trzylatek przyłapany kiedyś przez matkę podczas aktu asfiksjofilii erotycznej. Gdy chłopiec dorósł, został seryjnym mordercą. Udokumentowane są przypadki, kiedy dziewięcioletnie zaledwie dzieci wychowujące się w stabilnych rodzinach wraz z normalnie dojrzewającym rodzeństwem zaczynały wykazywać skłonności psychopatyczne tak ekstremalne, że rodzice lękali się o własne życie. Mity otaczające tego typu czarne owce często mają dzikie, splątane korzenie, pytania o przyczyny najlepiej jest więc kierować do samych seryjnych morderców.
BMW to nie zabawka. To stan umysłu. „Pamiętaj – garaż Twoim drugim domem”, głosi jeden z moich ulubionych cytatów. Mężczyzna bez samochodu to tylko namiastka mężczyzny.
Upycham fragmenty ciała do maszynki do mielenia mięsa. Zapieram się, aby się zmieściły. Są w niej już jelita oraz niektóre organy wewnętrzne.