-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant879
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: maj 2024Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyCzytamy w majówkę 2024LubimyCzytać132
-
ArtykułyBond w ekranizacji „Czwartkowego Klubu Zbrodni”, powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak jako serialAnna Sierant1
Cytaty z tagiem "rosjanie" [93]
[ + Dodaj cytat]Francuzi to prawdziwi mistrzowie miłości. Rosjanie są niezrównani w cierpieniu, Anglicy w powściągliwości, Amerykanie w umiłowaniu życia, Włosi w umiłowaniu Chrystusa, a Francuzi w nadziei na miłość.
-Ach, wy Paljaki, Paljaki... Gorącokrwiści jak konie na stepie. I za to was lubię.
Być może to ów mariaż Matki Rosji z komunizmem jest źródłem porażki obojga. W Chinach ta mieszanka wydaje się bardziej udana. Tam w pewnym sensie ustrój socjalistyczny działa lepiej, a Chińczycy - rzecz jasna z racji kultury i tradycji - wykazują więcej szacunku dla wspólnego mienia oraz większe zaangażowanie w wykonywaną pracę.
Jeśli Rosjanin mówi ci, że coś jest dobrym pomysłem, równie dobrze możesz o tym zapomnieć. Nie traktuje tego poważnie. Najlepiej, żeby powiedział, że realizacja planu będzie bardzo, bardzo trudna, ryzykowna i stwarzająca mnóstwo problemów nie do pokonania. Wtedy wiesz, że naprawdę rozważa twoją sugestię. Pesymizm to nie tylko życiowa postawa Rosjan, lecz także głęboko zakorzenione przekonanie dotyczące tego, jak działa świat. [s. 11]
Z czasem nauczyłem się mówić do japońskich turystów konichiwa, doswidania do Rosjan, muchas gracias do rozdających napiwki Latynosów i siemasz do amerykańskich prowincjuszy. Zawsze jednak żałowałem, że nigdy nie trafił mi się klient z Australii, którego mógłbym klepnąć w plecy i powiedzieć: "Dziędbry, mogę ci zapodać wszystko o tym obłełdnym grabowcu!".
Katolicyzmu i katolików nie lubiło się w Rosji nigdy - ta tradycja niezgody sięga czasów Rusi Kijowskiej. Wiara rzymska była zdecydowanie niesłuszna i heretycka, a wyrastająca z niej kulturya łacinników, scholastycznie przemądrzała i pełna zachodniej pychy wydawała się prawosławnym nie tylko obca, ale obrzydła. Szczególnie niesympatyczna byla zaś w swej wersji polskiej, jkao że Polacy - lud słowiański - wybierając tę zachodnią herezję, zdradzili naturalne dla ich geograficznego położenia i jedynie prawdziwe prawosławie, niegdyś bizantyjskie, a potem - pobratymcze - ruskie. Polacy, to odstępcy, tym wstrętniejsi, że zarażający swymi cechami wschodnioeuropejskich Litwiniów, a nawet Białorusińow i Ukraińców.
Holendrzy są chyba najbardziej rozpodróżowanym narodem na świecie, a po utracie kolonii rozpierzchli się po całej kuli ziemskiej przynajmniej jako turyści. Zważywszy na to, że cały kraj skalą schludności przypomina raczej ogród, a do dwóch lasów, jakie tam pozostały, sprzedaje się bilety wstępu, w sumie nie ma się czemu dziwić. Jest to zresztą raczej taka liściasta gęstwina, i choć posiada godziny otwarcia, to w innych krajach europejskich nikt nie poszedłby tam nawet za darmo. To zresztą nie przypadek, że las po niderlandzku bosch (czyta się "bosch" nie "bosz", i Hieronim o tym samym nazwisku też) - niemieckie Busch oznacza krzaki. (...)
Z uwagi na to, że że Holendrzy w odróżnieniu od Niemców czy Rosjan nie władają sprawami wspaniałymi ani ani straszliwymi i nie zachowują się natarczywie, wszędzie są witani całkiem miło.
Rosyjski człowiek ze wszystkiego się cieszy: dali dziesięć lat "za nic" - cieszy się, dobrze, że nie dwadzieścia. Dwadzieścia lat - znów się cieszy, mogli przecież rozstrzelać. Dali pięć lat - "dziecinny wyrok", dobrze, że nie dziesięć. A jeśli dostał dwa lata - to jest zupełnie szczęśliwy. (s.237).
- Nie lubi pani Rosjan?
- Ja to najbardziej głupich ludzi nie lubię.