-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński15
Cytaty z tagiem "propaganda" [104]
[ + Dodaj cytat]Oto tajemnica propagandy: tego, kto ma być przez nią urobiony, należy przepoić jej ideami w taki sposób, by w ogóle nie spostrzegł, że jest urabiany. [Joseph Goebbels, minister propagandy Rzeszy] (s.107).
Zupa warzona przez demagogicznych kucharzy ma prosty przepis: kwarta nacjonalizmu, słuszna porcja propagandy i korzec kłamstwa. Do tego mięso kozła ofiarnego - i gotowe! Cały naród dał się omamić prostackim hasłom, a teraz nadszedł czas, by za to zapłacić. (.413).
Prawdziwym potworem był zaś Maksym Gorki, który siedział sobie we Włoszech, korzystając z dobrodziejstw kapitalizmu, i wypisywał głupoty o dobrodziejstwach bolszewizmu.
Wo Wolf an Wolf grenzt, wird immer Krieg sein... Und niemand wird tiefer gehaßt als der Deutsche. s.68.
[Gdzie wilk graniczy z wilkiem, tam zawsze będzie wojna...I nikt nie będzie bardziej znienawidzony niż Niemcy].
Przez całe życie karmiono nas kłamstwami. Nasze życie jest kłamstwem. Cały ten system to kłamstwo.
Kiedy widzę czekoladę "Milka", słyszę we własnej głowie melodię z reklamowego sloganu, Robią ze mnie taśmę magnetofonową. Te krótkie refreniki, hasełka, rymowanki są do rozpuku prymitywne i wściekam się, kiedy po paru dniach łapię się na ich powtarzaniu. Bezwiednym, automatycznym. (...) Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie zamieniłbym oczywiście dyktatury reklamy na dyktaturę proletariatu, tylko... No właśnie, ta druga nie miała do mnie szans, Byłem jeszcze dzieckiem, a potrafiłem już się z niej śmiać. Śmierdząca z daleka, widoczna gołym okiem na odległość, żałosna w swej uzurpacji, zdumiewająca tupetem wychowywania mas. Fascynująco głupia, zdumiewająco nieudolna. Szczerząca kły, groźna też naturalnie, siedziałem w końcu, ale ja nie robiłbym z niej demonicznego potwora, nie przyprawiałbym jej niewidzialnych macek. Może dlatego, że nie mam po niej kaca. Co to za umysły, które dają się jej zniewalać? [Trzecia w prawo i druga w lewo od księżyca] s.141.
W łagrze podstawowym rodzajem blagi są "entuzjazm" i "odrodzenie". "Entuzjazm" jest w łagrze tego samego gatunku i tego samego pochodzenia, co na wolności, a też o żadnym "odrodzeniu" nie może być mowy. Chyba w tym sensie, że łagier przekształca przypadkowego złodziejaszka w zdeklarowanego bandytę, a ogłupiałego na skutek kolektywizacji chłopa w zahartowanego, zapamiętałego kontrrewolucjonistę. Biada jednak każdemu, kto pozwoli sobie kwestionować istnienie "entuzjazmu" lub "odrodzenia".
Jakkolwiek stare podręczniki były niezdarne i tendencyjne, zawierały chociaż podstawowe fakty. W podręcznikach produkcji sowieckiej nie było nic: ani faktów, ani elementarnej rzetelności. Według nich Rosja do czasów Lenina była jedynie kubłem pomyj, jej bohaterowie - kompletnymi idiotami i pijanicami, jej historia - łańcuchem niechlubnych klęsk. (...) Od udzielnych książąt rządzących na mocy pełnomocnictw chana do gigantycznego imperium, którym wczoraj rządzili carowie, a dziś rządzi Stalin - cała ta droga moim słuchaczom była zupełnie nieznana.
Przypomniały mi się zimowe noce w Dnieprostroju, gdy mroźny wiatr stepowy wył w zlodowaciałych lasach i jarach, a ludzie padali z zimna i wycieńczenia, grasował tyfus, a ambulatoria szukały masowych sposobów amputacji odmrożonych kończyn. Stada psów roznosiły i ogryzały te kończyny, budowa zaś szła dzień i noc, bez przerwy. W gazetach natomiast trąbiono o nowych rekordach świata w zalewaniu betonu.
Wojtyła nawiązywał do wielu wątków propagandy PRLu. Brał dobrze zakorzenione w dyskursie i w umysłach idee, z którymi ludzie byli już osłuchani, i przekształcał je tak, żeby służyły umacnianiu władzy Kościoła. Przykładem może być homilia do ludzi pracy w Nowej Hucie i przechwycenie toposu robotnika.