-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "niedźwiedź" [20]
[ + Dodaj cytat]Niedźwiedź. Jasne. Niedźwiedź ugryzł Carmel w nogę, a mną rzucił o drzewo, kiedy heroicznie próbowałem go od niej odciągnąć. Bronił jej też Morfan. I Thomas. Nikt poza dziewczyną nie został pokąsany ani poraniony pazurami, a mama wyszła z tego kompletnie bez szwanku. Ale hej, takie rzeczy się zdarzają.
Zdobyć jej serce było równie trudno co wygrać zapasy z niedźwiedziem. Wciąż mam blizny po tej walce.
Hibernacja niedźwiedzi to fenomen natury, którego nie umiemy do końca wytłumaczyć. Po pierwsze, zazwyczaj hibernującym zwierzętom temperatura ciała spada, i to znacząco. Ale nie niedźwiedziom. Im spada zaledwie o jeden stopień - z 36 na 35. W każdej chwili łatwo mogą się obudzić, ich uszy pracują, są czujne i jeśli ktoś podejdzie zbyt blisko, niedźwiedź wstanie.
Po drugie, niedźwiedzie nie załatwiają się przez cały czas trwania hibernacji. Śpią trzy, cztery miesiące bez oddawania moczu i stolca. Nie wiadomo, jak to możliwe.
Po trzecie wreszcie, leżą kilka miesięcy w tej samej pozycji, często nie zmieniając jej nawet o centymetr. Nie drętwieją, nie dostają odleżyn. A potem wstają jak gdyby nigdy nic i idą szukać jedzenia.
Potężny sus przez barierę! Napastnica spada w miejscu wolnym od zwierząt. Cios w kręgi pacierzowe jakiejś sztuki - na oślep, byle prędzej! Już buchnął jazgotem pierwszy pies jak płomień podlany benzyną. Rwetes wśród stada. Porywają się na nogi rogate sztuki. Ryk, tupot, uderzanie: barkiem, rogami, racicami, w ogrodzenie, w siebie. Niedźwiedzica odczuła pchnięcie w bok. Jedno, drugie! Przetacza ciężką jałówkę przez barierę. Skok! Jeszcze jeden cios rogami. Już jest po drugiej stronie. Biały brytan dopada drapieżcę. Trzaska weń łapą: z wrzaskliwym lamentem pies potoczył się po trawie. Misica porywa zdobycz i gna.
Życie lasu zdążyło już Syna Puszczy nauczyć, jak ważną sprawą jest szybkie odczytywanie sygnałów i relacji zielonej przestrzeni. Zazwyczaj moment decyduje o pomyślnym łowie lub pustym brzuchu, o spokoju czy wplątaniu się w całkiem bezsensowną historię; ba, w kategoriach najważniejszych - rozstrzyga o życiu i śmierci.
- Ale ty się nie martwisz, co, Katsa?
- Niespecjalnie.
- Nic dziwnego, bo nigdy nie marzniesz, potrafisz upolować niedźwiedzia gołymi rękami i rozpalić ogień w śnieżycy, używając sopli za podpałkę.
Powiedział mi - rzekł Mieszek - przysłowie niedźwiedzie:
Że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie.
[Przyjaciele].
Głupi niedźwiedziu! gdybyś w mateczniku siedział,
Nigdy by się o tobie Wojski nie dowiedział.
Na Wall Street jest tak, że niedźwiedź zarabiający w czasie bessy jest traktowany gorzej niź szpicel z SEC.