-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Cytaty z tagiem "milczenie" [507]
[ + Dodaj cytat]Milczenie jest moją bronią. Ponieważ słowa straciły swoje znaczenie. Przestały istnieć. Nie potrafię ich znaleźć. Zamiast mówić, słucham.
Nie sztuka że sobą rozmawiać, sztuką jest razem milczeć.
Dziwne, jak wiele informacji może się zawierać w kilkusekundowym milczeniu, pomyślał Barbarotti. Albo przynajmniej jak wiele może się człowiekowi wydawać.
Nie mówił, ponieważ nie miał nic do powiedzenia. Ale gdyby wszyscy tylko wtedy się odzywali, kiedy naprawdę mają coś do powiedzenia - rozmyślała Kitty i uśmiechnęła się - ród ludzki wkrótce utraciłby chyba zupełnie zdolność mówienia.
Znam takich, których ludzie zwą mądrymi
Tylko dlatego, że milczą, bo gdyby
Chcieli przemówić, wówczas, pewien jestem,
Słuchaczy pchnęliby ku potępieniu
Za to, że bliźnich swoich zwą błaznami.
Jakżebyście mogli sobie wyobrazić owe szczególne krainy pradawnych wieków, dokąd nieskrępowane kroki mogą człowieka zaprowadzić przez samotność — zupełną samotność, bez policjanta — przez milczenie — zupełne milczenie, w którym się nie rozlegnie żaden głos dobrotliwego sąsiada, szepcącego o opinii publicznej. Te wszystkie drobne rzeczy składają się na wielką różnicę. Kiedy ich zbraknie, musi się człowiek oprzeć na własnej, wrodzonej sile, na swojej własnej prawości. Można być oczywiście zbyt wielkim głupcem, aby zejść z prostej drogi, zbyt tępym, by nawet wiedzieć, że się jest napastowanym przez mroczne potęgi. Twierdzę, iż żaden głupiec nie sprzedał nigdy diabłu swej duszy; może głupiec jest na to za głupi, a może diabeł zbyt diabelski — nie umiem tego powiedzieć.
Działalność ludzką można by posegregować według ilości słów, jakiej dana działalność wymaga. Im więcej słów, tym gorzej przedstawia się jej jakość.
(...)czuło się to w powietrzu, że można by żyć w sposób ścisły. Dziś nasuwa się pytanie, co to w ogóle znaczy. Odpowiedź brzmiałaby przypuszczalnie, że można sobie wyobrazić całą pracę żywota, która sprowadzałaby się równie dobrze do trzech rozpraw, jak do trzech wierszy lub trzech czynów, w których subiektywna zdolność twórcza byłaby w najwyższym stopniu wzmożona. Oznaczałoby to mniej więcej to samo co milczeć, kiedy się nie ma nic do powiedzenia, czynić tylko to, co niezbędne, kiedy się nie ma nic specjalnego do dokonania, a najważniejsze - zachować obojętność, kiedy nie ma się tego niewysłowionego uczucia, że wystarczy szeroko rozłożyć ramiona, by wznieść się na fali tworzenia.
s.348-349.
Niektórzy krzyczą tak, że wiadomo, kiedy już wystarczy. Ale niektórzy milczą, i wtedy można takiego zatłuc na śmierć.
Jest to milczenie, dla którego nie ma wytłumaczenia, milczenie bez usprawiedliwienia. Wiem, że jesteś słaby, że stoisz na glinianych nogach.
Nie je się ptaków, które w niewoli milkną i umierają.