-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Cytaty z tagiem "korespondencja" [11]
[ + Dodaj cytat]Kiedy Paweł pisał Flp i inne listy, redagował je tak, jak czyniono to w przestrzeni kulturowej, w której żył i działał. apostoł pochodził z Tarsu w Cylicji, w którym wyraźnie zaznaczył się wpływ kultury helleńskiej. Jako Żyd otrzymał "staranne wykształcenie w prawie ojczystym" (Dz 22,3). u stóp samego Gamaliela. Było by niezwykłe, ażeby tak wykształcony człowiek nie znał sposobu pisania listów, które spełniały w tamtym czasie ważną role w kontaktach międzyludzkich. Paweł z pewnością doceniał znaczenie korespondencji jako ważnego antycznego "środka społecznego przekazu". zdawał sobie również sprawę, że te starożytne mass media mogą odegrać ważną rolę w dziele, do którego został powołany, ażeby przez misyjną działalność zbawienie dotarło "aż po krańce ziemi". (Dz 13,47).
Ona lubi dostawać jego listy, z początku to radość: otworzyć list i czytać, odkrywać mężczyznę poprzez jego zdania, ich rytm, nawiasy - to jakby oddech myśli, tak, to listy oddychające inteligencją.
Będziemy grywać w różne gry,
wszystko dokładnie według reguł.
Żadne z nas nie poczuje się dotknięte.
W niektóre gry można grać
także na odległość.
Korespondencyjne szachy
to odpychająca gra
między mną
i innymi ludźmi.
Bohdan Chlíbec-***(Zaśnieżony popiół, 1992) s.145.
Są listy, których nie można zostawić bez odpowiedzi.
Ze współczesnego życia znikła korespondencja, a w ślad za nią, lub może równocześnie, sztuka rozmowy. Ludzie przestali być czuli na sposób i formę porozumiewania się zarówno pismem, jak i słowem. Styl przemysłowo-handlowy zapanował w tych dziedzinach niepodzielnie.
Daj mu tam, gdzie go nie ma - pogoń go po rogach, zmuś do wysiłku, niech pobiega, niech się porusza. Daj mu tam, gdzie go nie ma - a więc zrób mu niespodziankę, zaskocz go, staraj się go zaskoczyć.
Pisz dużo, pisz do mnie, chcę mieć to Twoje pisanie. Nienawidzę wszystkich listów, które nie są Twoimi.
- Halina Poświatowska w liście do Ireneusza Morawskiego.
Łaknienie korespondencji jest też bez wątpienia manifestacją pociągu seksualnego.
Ale i u nas, cóż za osobliwa sprzeczność, cóż za paradoksy! Umiera wielki pisarz: wydaje się jego listy. Przez pietyzm. Ale cytować te listy, opierać się na nich, jest zbrodnią: kto żyw podnosi krzyk: „Niech zostanie z brązu!”. Po kiegoż tedy licha wydawać te listy, skoro do nich nie wolno zaglądać? Wszak te stany „systemu nerwowo-seksualnego” Narcyzy, które — powiada pan senator — nikogo nie obchodzą, wyjęte są z jej listów. Idźmy dalej: są listy, gdzie jeden pisarz mówi o drugim. Znów — zdaje się — nie wolno cytować. Bo, ostatecznie, co ja uczyniłem, żem narobił tyle skandalu? Czym wynalazł jakieś nieznane a podejrzane dokumenty? Ależ nie! Cytowałem po prostu ustępy z listów, wydanych przez… pietyzm dla wielkich pisarzy.