-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Cytaty z tagiem "jednostka" [100]
[ + Dodaj cytat]Anarchiści nie uwzględniają niezaprzeczalnego faktu, że niektórzy ludzie są zbyt ograniczeni albo za słabi, żeby móc samorzutnie dostosować się do warunków życia w społeczeństwie. Nawet jeśli przyjęlibyśmy, że każdy zdrowo myślący dorosły jest w stanie zrozumieć dobrodziejstwa społecznej współpracy i swoim działaniem potrafi respektować zasady życia społecznego, to wciąż pozostaje problem dzieci, osób w podeszłym wieku i chorych. Możemy się zgodzić, że ktoś, kto postępuje aspołecznie, powinien być uznany za niepoczytalnego i że wymaga leczenia. Jednak dopóki wszyscy nie zostaną wyleczeni, dopóki na świecie są dzieci i starcy, konieczne jest przedsięwzięcie pewnych środków, które chroniłyby społeczeństwo przed zagrożeniami. Społeczeństwo anarchistyczne byłoby zdane na łaskę każdej jednostki. Społeczeństwo nie może istnieć, jeśli większość nie jest gotowa za pomocą siły lub groźby jej użycia powstrzymać mniejszości od zburzenia ładu społecznego. Tego rodzaju uprawnienia powierza się państwu lub rządowi.
Ludzie powinni więcej czasu poświęcić na przyjrzenie się samym sobie - stwierdził. - Osoba i historia są tym samym - rozumiem przez to, że osobiste historie są ogromne. Pojedynczy człowiek jest bardziej skomplikowany niż społeczeństwo.
Demokracja potwornie poniżyła jednostkę, a niebawem ją unicestwi, jak to czyniły wielkie teokratyczne despotyzmy.
To wszystko jest jakimś cholernym testem. Ktoś chce sprawdzić, czy potrafimy poświęcić jedną osobę, żeby uratować setkę innych. Potrafimy, bo co? Przecież rachunek jest tutaj oczywisty! Czy tak...? A jeśli tym człowiekiem będzie twoja matka albo żona? Albo najlepszy kumpel? Co wtedy?
Musimy postrzegać ludzi jako jednostki, jeśli chcemy wiedzieć, kim naprawdę są, a nie jedynie przyklejać im etykietkę "kobieta" czy "mężczyzna", i elastycznie podchodzić do ról odgrywanych przez kobiety i mężczyzn: by każdy mógł robić to, co najlepiej potrafi.
W nauce kompromisy są zdradą sprawy. W polityce kompromisy są nie do uniknięcia, gdyż bardzo często wynik bywa osiągnięty tylko przez ugodę miedzy sprzecznymi opiniami. Nauka jest zawsze osiągnięciem jednostki, nigdy zaś efektem kooperacji grupy. Polityka jest zawsze rezultatem współdziałania między ludźmi, stąd siłą rzeczy musi się opierać na kompromisie.
Każdy z nas potrzebuje zainteresowań tak samo, jak potrzebuje związków międzyludzkich. Odgrywają one ogromną rolę w określaniu tożsamości jednostki i nadawaniu życiu sensu.
Z drogi filozoficznej zeszliśmy, praktycznie wszędzie, w XVII i XVIII wieku. Od tej pory filozofia - prowadząc dialog ze zrodzoną w tym czasie nauką - coraz bardziej skłania się ku czystej wiedzy i interpretowaniu historii, wycofując się z kierowania życiem człowieka i poszukiwań jego sensu. (...) Nauka sprawiła, że nabraliśmy przekonania, iż istnieje coś, co możemy nazwać "obiektywnym". (...) Powiedzmy raczej, że Zachód zmienił kulturę wiary na kulturę dowodu.
Mówi się ludziom zaledwie, że chce się wyciągnąć nogi, a oni od razu widzą całe ciało jak długie. To, nad czym się biedziłem w mym jednostkowym królestwie, a co moja pozycja – pozycja mego ciała – oddawała zaledwie w ogromnym przybliżeniu i w dosyć płaski sposób, to była sjesta umysłu, uśpienie własnego ja i myśli o tej resztce zatruwających drobiazgów, które zwie się nie-ja, a nawet, skrótowo światem.
Jednostka ma najdonioślejsze znaczenie. A czym dla mnie jest cała reszta? Na palenisku czasu człowiek spala się tak szybko, jak skrawek papieru. Być może życie jest w istocie jakąś komiczną grą, jak twierdził pewien filozof, zanurzonym w kompletnej rozpaczy, zlepkiem wątpliwości i beznadziejnych odruchów obronnych, a nawet rojeń, a wszystko to pod płaszczykiem zdecydowania.