-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyLiliana Więcek: „Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu wsparcia drugiego człowieka”BarbaraDorosz1
-
ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel34
Cytaty z tagiem "japonia" [114]
[ + Dodaj cytat]
Zerwał się na nogi i podbiegł do najbliższej okiennicy. Deski, z których ją zbito, były bardzo nierówne, szybko więc znalazł szczelinę i wyjrzał na plac. Zobaczył tył samochodu, a tuż obok…
Uśmiechnięty od ucha do ucha Araki kucał przed dwojgiem dzieci. Dziewczynka mogła mieć cztery latka, góra pięć. Ubrano ją w różowe kimono, czyli rodzaj tutejszego stroju, noszonego zarówno przez kobiety jak i mężczyzn. Chłopczyk, może o rok starszy od niej, miał na sobie nieco wygodniejsze odzienie, aczkolwiek również fantazyjnie egzotyczne. Komendant droczył się z nimi przez chwilę, po czym ucałował oboje i nie wstając, przyglądał się, jak roześmiane pociechy odbiegają w stronę samochodu.
Potwór ukazał ludzką twarz. To powinno ucieszyć obserwującego sielski widok jeńca, ale Hordyński ani się nie uśmiechnął, ani nie poczuł ulgi. Jego sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej.
Rzeczą godną podkreślenia, ciekawą i zaskakującą jest to, że kiedy feudalizm konał w obydwu cywilizacjach, Japonia dopuszczała większą ruchliwość klasową niż kontynentalna Europa, czego najbardziej przekonującym dowodem jest zupełny brak jakichkolwiek oznak walki klas między arystokracją a burżuazją.
Ludzie Zachodu poświęcają bardzo niewiele uwagi swoim długom wobec świata za wychowanie, wykształcenie, dobra materialne czy nawet zwykły fakt, że się w ogóle urodzili. Japończycy uważają więc motywacje naszego postępowania za niewłaściwe. Człowiek szlachetny nigdy nie twierdzi, że nic nikomu nie zawdzięcza, jak zwykło się mówić w Ameryce. Nie lekceważy przeszłości. Prawość postępowania zależy w Japonii od tego, czy człowiek zrozumie własne miejsce w wielkiej sieci wzajemnych zadłużeń, która obejmuje przodków i współczesnych.
Japończycy uważają abstynencję za jedno z dziwactw Zachodu. Podobnie patrzą na kampanie wzywające do głosowania za prohibicją. Picie sake jest przyjemnością, której nie odmówi sobie żaden człowiek o zdrowych zmysłach. Przynoszący odprężenie alkohol zalicza się jednak do rzeczy mało w życiu istotnych i nikt rozsądny nie pozwoliłby mu sobą zawładnąć. Człowiek myślący po japońsku nie obawia się zostać pijakiem, tak jak się nie lęka, że zostanie homoseksualistą. Istotnie, nałogowe pijaństwo nie stanowi w Japonii problemu społecznego. Picie jest przyjemnym odprężeniem i ani rodzina, ani obcy nie widzą nic odrażającego w tym, że ktoś jest pod wpływem alkoholu. Jest raczej mało prawdopodobne, że będzie zachowywał się agresywnie i z pewnością nikomu nie przyszłoby do głowy, że będzie bił swoje dzieci.
Panna Mishima porównuje dziewczęta japońskie, które poznała w Stanach Zjednoczonych, z Chinkami i widać z jej słów, jak różny wpływ miała na nie Ameryka. Chinki były pewne siebie i towarzyskie, zupełnie inaczej niż dziewczęta japońskie. Pochodzące z wyższych klas dziewczęta chińskie wydawały mi się najbardziej wytwornymi stworzeniami na ziemi; wszystkie poruszały się z gracją nieomal godną księżniczek i wyglądały jak prawdziwe królowe świata. Ich spokój i pewność siebie, których nie potrafiła zachwiać nawet ta potężna cywilizacja pędu i maszyn, kontrastowały z nieśmiałością i nadwrażliwością dziewcząt japońskich, ukazując podstawowe różnice wynikające z naszego pochodzenia.
Dzięki temu, że spaliśmy na podłodze, jak każe etykieta w tradycyjnych japońskich ogniskach domowych, odkryliśmy o poranku, że obietnica złożona przez właściciela domostwa nie była bez pokrycia.
W Japonii nie ma nic gorszego, niż nie wywiązać się z jakiegoś zobowiązania, nie spłacić długu.
Rozmawialiśmy z żoną o przeniesieniu syna do innej szkoły. Z publicznej do prywatnej, gdzie jest bardzo surowa dyscyplina. Będzie jednak musiał zdać egzamin, a ma słabe wyniki. Jaka prywatna szkoła zechce przyjąć ucznia zajmującego w klasie druga albo trzecią pozycję od końca? Jeśli nawet znajdzie się taka będzie to szkoła trzeciej albo czwartej kategorii, która ma kłopoty z naborem uczniów. A to może jeszcze pogorszyć sprawę. Ale była nadzieją. W szkole wyznaniowej.
Na początku kobieta była Słońcem. Prawdziwą osobą.
Dzisiaj jest Księżycem, bladym, chorowitym Księżycem,
Zależnym od innych, odbijającym ich świetność.
Nadszedł czas, abyśmy odzyskały Słońce schowane w każdej z nas.
Wszyscy w Japonii marzą o zamieszkaniu w Tokio - wszyscy w Tokio uskarżają się na ciężki los. Ale przysłowie japońskie powiada, że "nawet w piekle da się żyć".