-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik234
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Cytaty z tagiem "grafomania" [9]
[ + Dodaj cytat]Kobieta, która pisze do swego kochanka cztery listy w ciągu dnia, nie jest grafomanką, lecz zakochaną kobietą. Ale mój przyjaciel, który sporządza fotokopie swej miłosnej korespondencji, żeby kiedyś móc ją opublikować, jest grafomanem. Nie jest grafomanią pragnienie pisania listów, dzienników, kronik rodzinnych (a więc dla siebie lub swych najbliższych), lecz jest nią pragnienie pisania książki (czyli posiadania publiczności, nieznanych czytelników).
Przekartkowałem kilka rozdziałów. Wszędzie to samo - rozpaczliwa walka autora i tłumacza o to, kto bardziej spartaczy.
Rzecz jasna, narzuca się pytanie, czym w takim razie "prawdziwy" twórca różni się od grafomana. W moim wypadku nie widzę różnicy poza poziomem inteligencji i wrażliwości. Bardzo wysoko cenię grafomanię, bo jest w stanie wypełnić nam tę iluzję rzeczywistości, której każdy artysta tak boleśnie doznaje. Niestety większość ludzi to durnie, o czym doskonale wiedzą politycy, gdy dochodzi do kupowania głosów, a więc też większość grafomanów to durnie i ta ich grafomania też jest taka jak oni sami. Rzecz więc w tym, by nie być durniem i by odnaleźć tę enklawę, w której potrafimy się jako tako poruszać (...) (Zdzisław Beksiński).
– To program umożliwiający połączenie się z każdą żywą osobą we wszechświecie, nie jest ich zbyt dużo. Aktualnie jesteś na stronie głównej, można tu znaleźć informacje o każdej planecie, satelicie, układzie słonecznym, liczbie ich mieszkańców, ukształtowaniu terenu, gatunkach fauny i flory zamieszkujących te planety, które podpisały Traktat Ludzkości. Jak na razie do wyboru mamy jedynie Ziemię oraz jej księżyc.
– No to widzę, że można poszaleć.
Colt, Tum Tum i Rocky, ale tego ostatniego jakoś lubiłem najmniej. A gdy kogoś nie lubię, to nie muszę pamiętać jego imienia, prawda?
Powszechna samotność wywołuje grafomanię, ale jednocześnie powszechna grafomania utwierdza i powiększa ogólną samotność. Wynalazek druku umożliwił niegdyś ludzkości wzajemne porozumiewanie się. W czasach powszechnej grafomanii pisanie książek uzyska odwrotny sens: każdy jest otoczony swymi literami jak ścianą z luster, przez którą nie dochodzi żaden głos z zewnątrz.
(...) moje credo to rzemiosło, remiosło i jeszcze raz rzemiosło. Mówienie o wielkich sprawach, o tym że zbawiam świat, że ja się mierzę z Bogiem, kosmosem - to zostawmy grafomanom.
[Wojciech Kilar, kompozytor] s.271.
[...] Podobnież Aryfades szydził z tragediopisarzy, że używają wyrażeń, jakich by nikt nie użył, np.: δωμάτων ἄπο (z domów precz) zamiast ἀπὸ δωμάτων (precz z domów) i σέθεν (ciebie od) i ἐγὼ δέ νιν (ja więc go) i (1459 a) Ἀχιλλέως πέρι (Achillesa wokół) zamiast περὶ Ἀχιλλέως (wokół Achillesa) itp. Bo przez to właśnie, że takich zwrotów nie ma w mowie codziennej, wszystkie wyrażenia tego rodzaju sprawiają, że wysłowienie staje się niezwykłe...
Dzisiaj wyjątkowo piszę ten pamiętnik przed wzięciem prysznica, a nie po nim, jak to mam w zwyczaju. Pot, brud i ziemia z piaskiem oblepiają mi czoło i policzki, ale specjalnie mi to nie przeszkadza. Zresztą woda jest lodowata, odkąd padł centralny piec, i zamiast otulać do snu, pompuje w moje serce adrenalinę, której mam dość i bez tego. Ogrzewam się tylko w salonie przy kominku w przerwach od pracy i wtedy, gdy idę spać. Na zewnątrz musi panować ziąb, chyba zbliża się zima i chłód wraz z wiatrem przenika przez te stare mury. Czuję podskórnie, jak szron z wolna pokrywa szyby, tak jakby osiadał też na mojej duszy. Choć dokładam do kotła węgiel, który tu został, kaloryfery dają tylko odrobinę ciepła. Powinienem je odpowietrzyć, ale ciągle jakoś zapominam.