-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Cytaty z tagiem "głosowanie" [13]
[ + Dodaj cytat]
- Słuchaj - zaczął - zrobiliśmy głosowanie i niestety będziecie musieli wrócić po "Twistera". Decyzją większości uznaliśmy, że bez gry nikt nie zostanie wpuszczony.
- CO?! Ale kto głosował?
- Billy, Mitchell i ja.
- Daj spokój, Keun. Przekonaj ich jakoś. Do Carli mamy dwadzieścia minut drogi pod wiatr, a poza tym gdzieś tam nadal czają się Restonowie. Namów jednego z głosujących, żeby zmienił zdanie!
- Niestety wynik głosowania był trzy do zera.
- Co?! Keun, głosowałeś przeciwko nam?
- Nie głosowałem przeciwko wam - wyjaśnił. - Głosowałem za "Twisterem".
W demokracji nie chodzi o głosowanie, ale o debatę, jakość życia intelektualnego.
Zarówno z powodów praktycznych, jak i matematycznie sprawdzonych przyczyn moralnych władza i odpowiedzialność muszą się równoważyć. Prawo do głosowania jest prawem najwyższym. Dlatego też musimy mieć pewność, że wszyscy, którzy je dzierżą, godzą się na podjęcie także najwyższej społecznej odpowiedzialności. Żądamy, aby każda osoba, która pragnie sprawować władzę, narażała swe własne życie w imię dobra państwa. W ten sposób najwyższa odpowiedzialność jest zrównoważona najwyższym przywilejem. Sytuacja stabilna i doskonała.
Kabina do głosowania naprawdę jest jedynym miejscem na ziemi, w którym najsłabsi liczą się tak samo jak najpotężniejsi.
Złożyli wniosek o azyl, pobrano ich odciski palców, dali się zarejestrować państwowej biurokracji, która zmienia nielegalnych emigrantów w uprawnionych do głosowania obywateli.
Wybory? Artur, jakie wybory, człowieku. A gdzie ja miałem do tego wszystkiego jeszcze głowę? Zresztą powiedz mi, czy to cokolwiek zmienia, którzy nami rządzą? Człowiek jeszcze głosował w tych prezydenckich z Wałęsą i Kwaśniewskim, ale potem... No powiedz czy to coś zmienia? Przedtem byli towarzysze, a teraz będzie brat premier, siostra marszałek i przeor minister. I koniec końców to my ich wszystkich musimy utrzymywać.
Wszystko i wszędzie większością głosów udecydowane być powinno. (Art. VI).
Ludzie mnie wybrali, żebym mówił im prawdę. Wie pan, dlaczego ludzie głosują? Po to, by mieć złudzenie kontroli.
Jeśli w każdej dzielnicy kilkoro ludzi postanowi zostać w domu, ich decyzja może wpłynąć na to, czego nasze dzieci będą się uczyć w szkołach, jakie możliwości leczenia otrzymamy albo czy poślemy żołnierzy na wojnę.