Cytaty z tagiem "chrzescijanstwo" [237]
[ + Dodaj cytat]Ten Cygan był szczególnym człowiekiem, miał okulary w złotych oprawkach, wąsik i włosy rozdzielone pośrodku przedziałkiem, i zawsze przewieszony na rzemyku przez ramię aparat fotograficzny. Co dzień te Cyganki fotografował, te dwie poczciwinki zawsze przybierały przed obiektywem najlepsze miny, na jakie było je stać, Cygan korygował im nawet wyraz twarzy i dopiero wtedy cofał się, by je sfotografować, lecz nigdy nie miał ze sobą filmu i Cyganki nigdy nie dostały nawet jednej jedynej fotografii, ale co dzień fotografowały się nadal i cieszyły się na te swoje zdjęcia jak chrześcijanie na niebo i raj.

Na szczęście, ateiści tylko blefują. Postępowe, wyrzekające się Boga masy wcale nie grzeszą lodowatą logiką i chętnie ulegają wizji zagłady, co ciekawe, również zesłanej jako "kara" za złe zachowanie. [...] Czarne sutanny księży zastąpili białymi fartuchami laboratoryjnymi, dogmat powagą uniwersytetu, a grzechy freonem, plastikiem i dwutlenkiem węgla. Skradzioną Bogu Arkę Noego ponieść ma dziś efekt cieplarniany...

A historia Jezusa, pana zdaniem jest lepsza? No tak... historia rodziny, w której ojciec jest ewidentnie za stary, żeby mieć dziecko, matka, zupełnie młoda dziewczyna, którą na pewno wydali wbrew jej woli za starucha, uczciwego pracownika, trzeba mu to oddać, ale to na pewno nie było marzenie świeżutkiej dziewicy i ten syn, co ma trzydziestkę i wciąż mieszka z rodzicami...

Większość istot rodzaju ludzkiego wyznaje filozofię "oko za oko, ząb za ząb". Wiele waszych religii słynie z tej zasady, znanej w całym WSZECHŚWIECIE z powodu jej głupoty. Wasz chrystus i wasz budda mieli inną wizję, ale nikt nie przejął się ich przesłaniem, nawet chrześcijanie czy buddyści.

Pozbawione chrześcijaństwa narody europejskie są tylko ciałami bez duszy, jak zombi.

Pozbawione chrześcijaństwa narody europejskie są tylko ciałami bez duszy, jak zombi. Pytanie tylko, czy chrześcijaństwo może odżyć? Przez kilka lat w to wierzyłem, choć z rosnącymi wątpliwościami: coraz bliższa mi była myśl Toynbeego, według którego cywilizacje nie giną zamordowane, ale umierają śmiercią samobójczą.

Nigdy nie utożsamiaj zachowania chrześcijanina z niedzieli z zachowaniem z reszty tygodnia. (...)
W niedzielę wszyscy są tacy sami. Zanim wyjdą zakładają aureolę, a kiedy tylko wrócą z domu parafialnego, natychmiast ją zdejmują.

Chrześcijaństwo to religia wyczekiwania na dzień ostatni, religia przygotowująca do tego, aby wyrzec się grzechów przeszłości i sposobić się na Sąd.

[Sołogdin]- Przyjacielu, tylko ci, którzy pragną zguby chrześcijanstwa, starają się przekształcić je w wiarę rzezańców [eunuchów]. Ale chrześcijaństwo - to wyznanie ludzi silnych duchem. Trzeba mieć odwagę, aby widzieć zło tego świata i żeby je karczować.Cierpliwości, ty też znajdziesz drogę do Boga. Twoja "niewiara w nic na świecie" to nie glebala myślącego człowieka, tylko objaw ubóstwa duchowego.
Nierżyn westchnął.
- Wiesz przecież, że nie mam nic przeciw temu, aby uznać istnienie Stwórcy, obecność wyższego Rozumu we wszechświecie. Powiem także, że odczuwam tę obecność, jeśli chcesz. Ale gdybym nawet przekonał się, że Boga nie ma - czyby mi od tego ubyło zasad moralnych??
- Bezwarunkowo!
- Nie sądzę. I dlaczego ty chcesz koniecznie, dlaczego wy zawsze chcecie, żeby zaaprobować bezwzględnie nie tylko Boga w ogóle, ale bezwarunkowo tylko tego konkretnego, chrześcijanskiego z trójcą Świętą i niepokalanym poczęciem... A co mi ubędzie z mojej wiary, z mojego filozoficznego deizmu, jeżeli się przekonam, że nie było żadnego z tych cudów, o których mówi Ewangelia? Toć nic nie ubędzie!
s.168.

Chrześcijaństwo jest albo życiem w Bogu, wybiegającym daleko ponad ziemię i jej porządek, albo nim nie jest. Albo jest ono czymś więcej jak poddaniem się pewnej idei, mianowicie nowym światem, cudem, albo nim nie jest.
