-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "brutalność" [52]
[ + Dodaj cytat]Tylko kobieta może do końca zrozumieć tę drugą, okazać jej prawdziwe ciepło. Czułość mężczyzny jest inna. Graniczy zawsze z uczuciami bardziej gwałtownymi, seks jest przecież formą agresji, jest brutalny z samego założenia.
Ludzkie serce jest małe, lecz pożąda wielkich rzeczy. Nie nakarmi się nim nawet psa, lecz cały świat nie wystarcza aby je nasycić. Człowiek nie oszczędza żadnej żywej istoty, zabija, żeby jeść, zabija żeby się ubrać, żeby się przyozdobić, zabija aby się bronić i żeby atakować, dla nauki i dla zabawy. Aż w końcu zabija dla samego zabijania. Wydziera jagniętom jelita, aby nadać piękne brzmienie swym harfom. Wyrywa wilkom ich śmiercionośne zęby, aby polerować swoje dzieła sztuki. Odrąbuje słoniom kły, aby robić zabawki dla swoich dzieci.
wydawało mi się, że ten zabieg niweczący w człowieku zabójcę jest... okaleczeniem.
Brutalność zawsze podszyta jest sentymentalizmem. To prawo kompensacji.
Rzecz w tym, iż namiętność, którą mężczyzna jest opanowany, przyciąga ku niemu kobiety, w chwili, gdy wcale tego nie pragnie. Nawet jeśli z natury jest sentymentalny i czuły, to - opętany myślą o jednej - staje się obojętny i prawie brutalny. ponieważ jest nieszczęśliwy, nieraz daje się skusić ofiarowanemu uczuciu. Skoro tylko spróbował go, nuży się nim i daje to poznać. Bez wiedzy i bez woli gra w najstraszniejszą grę. Staje się niebezpieczny i zdobywa, ponieważ został pokonany. Tak było ze mną. Nigdy nie byłem bardziej przeświadczony o tym, że nie mogę się podobać, nigdy mniej nie pragnąłem podobać się i nigdy nie otrzymałem tylu oczywistych dowodów.
Raze. To jedyne imię, jakim kiedykolwiek mnie nazywano, ponieważ unicestwiłem każdego sukinsny, który stanął mi na drodze.
Byłem aktualnym mistrzem. Byłem pewniakiem... maszyną...byłem śmiercią.
- Podobno - zaczęła ozięble, patrząc z odrazą na Cokera - podobno to pan zorganizował
napad na gmach uniwersytetu?
Coker potwierdził i czekał, co dalej nastąpi.
- W takim razie powiem panu raz na zawsze, że my tutaj nie uznajemy brutalnych metod i nie zamierzamy ich tolerować.
Coker uśmiechnął się lekko. Odpowiedział swoim najpiękniejszym "inteligenckim" stylem:
- To zależy od punktu widzenia. Któż rozstrzygnie, czyje metody były bardziej brutalne?
Tych, co oddali pierwszeństwo odpowiedzialności doraźnej i zostali, czy tych, co oddali pierwszeństwo odpowiedzialności bardziej dalekosiężnej i uciekli?
Bardzo częstym obrazkiem jest dziś matka krzycząca na dziecko, szarpiąca je, bijąca. To widok wysoce nieestetyczny i zachowanie takie bywa bardzo szkodliwe dla rozwoju dziecka, które w matce winno widzieć osobę kochającą
zawsze i wszędzie, pomimo wszelkich grzeszków.
Odpowiedzialność za taki stan rzeczy ponoszą, rzecz jasna, mężczyźni. Jedną z niewątpliwie ważnych przyczyn jest wyprowadzenie kobiet do pracy poza domem — gdzie się brutalizują, ale -przede wszystkim po prostu nie mają czasu dla dzieci. Za to nie ponosimy odpowiedzialności ani ja, ani Pan, lecz ci, co w imię dogmatów lub zwykłej wygody (by mieć pod ręką obiekty seksualne) do tego doprowadzili. Jednak inna przyczyna leży w nas i przed dalszym czytaniem proponuję wysłuchanie pani Danuty Rinn w piosence: Gdzie ci mężczyźni... ?
Kiedy mamy do czynienia z rażącą brutalnością, niełatwo nam wykrzesać z siebie poczucie winy.