cytaty z książki "Nic się nie stało!"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Sandały-to jest nieprzyzwoite,tak,jakby ktoś w majtkach wyszedł na ulice
Nie zostawił spadkobierców.Ani łzy po swoim trupie.Bowiem wiele spraw miał w sercu.Ale jeszcze więcej w dupie.
Myśmy mieli Jedwabne i karuzelę, potem zrobiliśmy powstanie, w którym zginęło ćwierć miliona ludzi, i mamy zamiast stolicy kupę gruzów. Ten sposób samobójczego myślenia kierował zapewne umysłami kilku panów, którzy zarządzili bojkot grania w teatrze, pozwalają na czyszczenie Niemcom butów w restauracjach.
Marszałek jechał na lawecie ciągnionej przez konie w żałobnych czaprakach. Za trumną prezydent Mościcki, wdowa, a dalej rząd i goście. Z gości wyróżniał się tuszą i wyglądem (w galowym mundurze) reichsfeldmarschal Hermann Goering. Stąpał godnie i żałobnie. Ciekawe, czy myślał, że za cztery lata będzie deptał ten bruk jako zwycięzca blitzkriegu. Chłonąłem ten widok. Zapamiętałem Goeringa, a przegapiłem Petaina, który zresztą też źle skończył, jako karykatura Napoleona na wyspie dYeu.