Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dobrze mi na mojej empirowej równinie. To ona utula mnie do snu jak najczulsza
kochanka w rozpiętym między galaktykami hamaku, którego nitki przędzie boży
pająk, władca krainy łagodnej melancholii. Kocham ją.

Nigdy jednak nie pozbędę się tęsknoty za owym czasem, który nie poczekał na mnie i przeminął na wiele lat przed moim wejściem na scenę. To nie„tamten" człowiek, o którym marzę. Służył mi początkowo jako kompas, lecz gdy już poznałem każdy cal równiny, kompas przestał być potrzebny. To ona — tamtą epoka, meta moich ucieczek w przeszłość, która nocą jest moją teraźniejszością.Niemożność zespolenia się z nią na jawie będzie mnie zadręczać do śmierci.Potrzebowałem tego innego świata, który przez krew i marzenia był moim światem,nie skrępowanym sznurami telefonów, takiej enklawy pięknej, bo dalekiej, z czasu, w którym prawdy były prostsze, a motywy jaśniejsze, azylu, w którym wyzwolą się we mnie romantyczne atawizmy.

Dobry król Ludwik XVIII,dyskutował już od kilku lat z bonapartystami za pomocą plutonów egzekucyjnych.

Czy chciałby pan objąć stanowisko małżonka Pauliny?

Wkrótce upewnił się,że konduita małżonki upodobni go do prawidłowo rozwijającego się jelenia.

Zdezerterował z więzienia

Nie zrobisz ciasta w filiżance od herbaty

Dystyngowany onanizm

Co pewien czas powtarzają się czasy,w których kurwy rządzą królami i sprawami królewstwa

Galernicy mrozu

Z Anglikiem można zrobić tylko jedno,dać mu po mordzie

Niewątpliwie książę był ukochanym synem Matki Nadzieji

Przyjemności jakie zażywała z panem hrabią były tak donośne,że zamilkły nawet ogłuszone koniki polne

W czasie Rewolucji większość dobrze urodzonych,źle umarła w objęciach gilotyny

Legenda parawanowa

Wojna się już skończyła.O kurwa,a co z moją Legią Honorową?