Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marlena Wilbik
4
8,4/10
Pisze książki: literatura piękna, poezja
Dziennikarka publikująca w pismach ekonomicznych, specjalistka public relations. Autorka powieści oraz tomików fraszek. Napisała powieść obyczajowo-kryminalną Trup oraz tomiki fraszek Chwila motyla, Kwiatki z rabatki, Ziółka, Wianek, Chabry i kąkole, Na miedzy, Błękitny Len, Kłosy, NIEzapominajki oraz 100-krotki. Aktualnie pracuje nad jedenastym, do którego tytułu jeszcze nie ma.
„Historia rodzimej miniatury literackiej rozpoczęta przez Jana Kochanowskiego nie skończyła się na Janie Sztaudyngerze. Apetyt na fraszki trwa i po jego odejściu, Marlena Wilbik odpowiada na to wyzwanie. Fraszki wymagają ogromnej literackiej kultury. Przede wszystkim dlatego, by nie przekroczyć delikatnej, niewidzialnej linii między dowcipem a wulgarnością, pikanterią a złym gustem. W trudnej sztuce balansowania na tej cienkiej linii Wilbik osiąga mistrzostwo” – recenzja Rzeczpospolita 11-12 lutego 2018"
„Historia rodzimej miniatury literackiej rozpoczęta przez Jana Kochanowskiego nie skończyła się na Janie Sztaudyngerze. Apetyt na fraszki trwa i po jego odejściu, Marlena Wilbik odpowiada na to wyzwanie. Fraszki wymagają ogromnej literackiej kultury. Przede wszystkim dlatego, by nie przekroczyć delikatnej, niewidzialnej linii między dowcipem a wulgarnością, pikanterią a złym gustem. W trudnej sztuce balansowania na tej cienkiej linii Wilbik osiąga mistrzostwo” – recenzja Rzeczpospolita 11-12 lutego 2018"
8,4/10średnia ocena książek autora
12 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Na miedzy Marlena Wilbik
8,3
"Marlena "wypieka" swe fraszki w taki sposób, że niektóre z nich (zwłaszcza te "przyprawione" sporą dawką erotyki) wywołują rumieńce na licach czytelników."
- pisze na tylnej okładce, Łukasz Conti (I don't know, who's that guy?)
Owszem, mogą wywołać rumieńce... zażenowania towarzyszącego niesmakowi, na przykład...
Pan Conti dodaje jeszcze:
"Marlena chłoszcze ludzi za ich: chamstwo, małostkowość, tupet, pogardę, ale nie pozostawia ich w otchłani rozpaczy. Daje im, niczym Tuwim, bogaty bukiet pachnących kwiatów(...)"
W tym miejscu również częściowo się zgodzę... Czytałem kiedyś o jakichś egzotycznych kwiatach, które pachną jak... zepsute mięso - to by mi pasowało, żeby oddać zapach tego kwiecia... ;)
Porównanie do Tuwima, to już pomysł dla mnie perfidnie komiczny (może Marlena podpadła panu Conti i chciał być złośliwy??).
Jeśli chodzi o wzmiankowaną "chłostę", którą uprawia podobno połetka... to moim zdaniem powinna zacząć od siebie samej i porządnie się wychłostać na goły tyłek za swoją tfurczość... Ale czekaj, może lepiej nie, bo możliwe, że z tego również zaczerpnęłaby przyjemność i motywację do dalszego pisania, a tego przecież chcielibyśmy (my, jako recenzent xD) uniknąć...
No, to na koniec zacytuję parę przykładów połezji utalętowanej Marleny W.:
NA BANK
bywają różne powołania
w tym do jebania
AUGUR
nasrał na mnie ptak
czy to zły, czy dobry znak?
LADY
baba na kanapie
w kuciapkę się drapie
''-''
korposzczurki
pierdolą się jak obszczymurki
MIODZIO
i miś
chce dupki dziś
LIZAK
powąchała
nim wylizała
koniec cytata...
i tak dalej i tym podobne - wybrałem co lepsze... ;))
życzę miłej lektury... NIE POLECAM! :D
p.s.
ponieważ uwielbiam pisać post scriptum, to jeszcze dodam wisienkę na torcie...
"FUTERKO CIOTKI
wciąż ma nadzieję,
iż je chuj ogrzeje"
"ARS AMANDI
pierdol powoli
bo dupa boli"
nie dziękujcie, nie dziękujcie... to wszystko dla Was stworzyła połetka a ja Wam tylko przekazałem drobną próbkę jej niezwykłych możliwości... być może jeszcze nigdy się z czymś takim nie zetknęliście... no to macie w ten sposób już ten pierwszy raz za sobą... ;)
myślę, że ta akurat wybitna połetka może spać spokojnie - konkurencja sztucznej inteligencji jej nie grozi - jestem przekonany, że AI w życiu nie dałaby rady wznieść się na taki poziom...
i to by było na tyle... xD