Najnowsze artykuły
Artykuły
Kalendarz wydarzeń literackich: październik 2023Konrad Wrzesiński1Artykuły
Międzynarodowy Dzień Tłumacza – 7 ciekawostek o tłumaczach i tłumaczeniachAnna Sierant83Artykuły
Czytamy w weekendLubimyCzytać238Artykuły
Uwaga konkurs! Weź udział i wygraj książki z cyklu „Pięć królestw“ Brandona Mulla!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marek Karewicz

2
7,3/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, muzyka
Urodzony: 28.01.1938Zmarły: 22.06.2018
Marek Andrzej Karewicz - polski artysta fotografik i propagator muzyki jazzowej.
Rodowity warszawiak. Jako nastolatek grywał w zespołach jazzowych. Studiował w Państwowej Wyższej Szkoły filmowej w Łodzi (Wydział Operatorski). Robił zdjęcia podczas tras koncertowych Milesa Davisa i Raya Charlesa. Autor ok. 1500 okładek płyt. Przez wiele lat związany ze stołecznymi klubami muzycznymi: Hybrydami, Remontem oraz Jazz Club Tygmontem. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików oraz Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego. Odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Marek Karewicz żył 80 lat. Wybrane publikacje książkowe: "Klimat Komedy" (Wyd. Stowarzyszenia Jazz w Muzeum, 2010),"Czas Komedy" (z Dionizym Piątkowskim, Oficyna Wydawnicza G&P, 2013),"Sine Qua Non" (z Marcinem Jacobsonem, Wydawnictwo Sine Qua Non, 2014).
Rodowity warszawiak. Jako nastolatek grywał w zespołach jazzowych. Studiował w Państwowej Wyższej Szkoły filmowej w Łodzi (Wydział Operatorski). Robił zdjęcia podczas tras koncertowych Milesa Davisa i Raya Charlesa. Autor ok. 1500 okładek płyt. Przez wiele lat związany ze stołecznymi klubami muzycznymi: Hybrydami, Remontem oraz Jazz Club Tygmontem. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików oraz Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego. Odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Marek Karewicz żył 80 lat. Wybrane publikacje książkowe: "Klimat Komedy" (Wyd. Stowarzyszenia Jazz w Muzeum, 2010),"Czas Komedy" (z Dionizym Piątkowskim, Oficyna Wydawnicza G&P, 2013),"Sine Qua Non" (z Marcinem Jacobsonem, Wydawnictwo Sine Qua Non, 2014).
7,3/10średnia ocena książek autora
37 przeczytało książki autora
30 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraNajnowsze opinie o książkach autora
Big Beat Marcin Jacobson 
8,0

Co jakiś czas mam przyjemność recenzować i przede wszystkim czytać wspomnienia i autobiografie muzyczne. Przeważnie dotyczą one wokalistów, których znam ze słyszenia ale nigdy nie zapoznałam się z ich muzyką. Często też po lekturze od razu wchodzę na muzyczne portale i przesłuchuję parę piosenek. Tak było między innymi z zespołem Kings of Leon, których co prawda nie lubię jakoś szczególnie, ale parę ich piosenek zapisałam do swojej listy ulubionych.
Dzisiaj jednak wspomnienia nie będą dotyczyć jednej osoby, a całego nurtu Big Beat'owego. Był on niezwykle popularny dawniej, dziś już zapomniany, chociaż wielu nowych artystów jak np. Ania Rusowicz, stara się z powrotem przyciągnąć do niego słuchaczy. Ta muzyka jest przede wszystkim do tańczenia, radości, a teksty są zawsze "o czymś". To chyba najważniejsze zwłaszcza w dobie muzyki, która nie ma żadnego przekazu, a kulturalne i życiowe teksty są rzadkością. Tak jest niestety dzisiaj, tym przyjemniej jest wrócić do dawnych czasów.
Chociaż nie było mnie jeszcze na świecie kiedy muzyka Big Beat'owa powoli wchodziła do rozgłośni radiowych, a następnie wręcz zawojowała Polskę, to jednak parę nazwisk z książki znam choćby ze słyszenia. Ewa Demarczyk, Czerwono-Czarni, Ada Rusowicz, Czerwone gitary, Skaldowie czy Alibabki to zespoły kojarzone do dzisiaj nawet przez młodszych słuchaczy. Ich przeboje nadal puszczane są w stacjach radiowych i telewizji, powstają coraz to nowsze wykonania ich hitów, poświęca się też im koncerty, recitale i festiwale. W książce w ich świat sceniczny i życie zakulisowe stara się wkroczyć Marek Karewicz, skrzętnie opowiadając i snując historię Marcinowi Jacobsonowi. Karewicz to jeden z najlepszych na świecie fotografików muzycznych, dj, konferansjer i stały bywalec wszelkich imprez muzycznych. Przyznaje, że Big Beat'u nie lubił, co nie odbiera mu ogromnej fachowej wiedzy z tego gatunku. Marcin Jacobson z kolei jest menadżerem muzycznym, animatorem i jak się okazuje świetnym pisarzem. Wspaniale spisał wszystkie anegdoty i te nieco poważniejsze wspomnienia sprawiając, że choć jestem już z innej muzycznie epoki, tamten dawny świat wchłonął mnie od pierwszej strony, miałam ochotę zapoznać się ze wszystkimi przytaczanymi utworami i wokalistami. Myślę, że to chyba najlepszy z możliwych komplementów.
"Karewicz Big Beat" to książka unikatowa. Dziennik, wspomnienia, biografia, reportaż i album w jednym. W środku aż roi się od zdjęć często nie publikowanych wcześniej. Od razu czuje się atmosferę tamtej muzyki, stylu życia. To zabawna i przyjemna zarówno dla oka jak i duszy próba powrotu do tego co było, według mnie bardzo udana. Zdecydowanie polecam wszystkim z "tamtego pokolenia", ale i fascynatom muzyki i ciekawskim bo naprawdę można zatracić się w tej lekturze na całe godziny.
Big Beat Marcin Jacobson 
8,0

"Big-Beat" ze względu na poruszaną tematykę był jedną z niewielu wydanych w tym roku pozycji, którą po prostu musiałam mieć na swojej półce. Muzyka, jak już pewnie wiecie, stanowi bardzo ważną część mojego życia i towarzyszy mi, w mniejszym lub większym stopniu, każdego dnia. Do tej pory miałam okazję czytać pozycje o konkretnych wykonawcach i zespołach, ale nigdy o całym stylu muzycznym, dlatego też lektura tej książki była dla mnie tak istotna.
Autorem niniejszej publikacji jest Marek Karewicz, wybitny polski fotografik, specjalizujący się w zdjęciach artystów jazzowych i rockowych, autor wielu okładek płyt polskich wykonawców. Dane dostępne w sieci mówią o 1500 okładkach płyt zaprojektowanych przez Marka Karewicza i 2 milionach negatywów zgromadzonych w archiwum artysty. "Big-Beat" jest zapisem wspomnień autora, które zebrał i opracował Marcin Jacobson, postać znana w muzycznych kręgach. We wstępie pisze: "Spisane w tej książce opowieści słyszałem wielokrotnie. Obserwowałem, jak ewoluują, nabierają barw, obrastają w nowe szczegóły. To naturalna konsekwencja upływającego czasu i wybiórczych cech ludzkiej pamięci, a nie złośliwości, o którą pewnie kilku go (Karewicza) dzisiaj posądzi. Starałem się odtworzyć te jego opowiadania w wersji maksymalnie zbliżonej do tych, jakie funkcjonowały w czasach, gdy powstały". Wyboru zdjęć, które pojawiły się na kartach albumu dokonał mr makowski.
Marek Karewicz rozpoczyna swoją opowieść od opisu jego dzieciństwa i lat młodości, które upłynęły pod znakiem fascynacji muzyką, ukochanym przez autora jazzem. Marzenia o karierze muzyka jazzowego porzucił definitywnie za namową Leopolda Tyrmanda, który obejrzawszy jego zdjęcia wyraźnie zaznaczył by "przestał pieprzyć na trąbce i zajął się poważnie fotografią". W ten sposób rozpoczęła się długoletnia kariera Marka Karewicza, która na przestrzeni lat zapewniła mu miano jednego z najlepszych na świecie fotografików muzycznych. W jego zbiorach znajdują się fotografie zarówno polskich jak i zagranicznych postaci i zespołów sceny muzycznej lat 60. i 70. ubiegłego wieku, takich jak Czerwone Gitary, Skaldowie, Karin Stanek, Czesław Niemen, Skaldowie, Tadeusz Nalepa, Stan Borys czy The Rolling Stones.
Praca w charakterze fotografa dawała mu możliwość poznania popularnych wówczas wykonawców i nawiązania głębszych relacji, które w istocie miały miejsce. Jako naoczny świadek wielu wydarzeń polskiej sceny muzycznej, Karewicz jest źródłem wielu zaskakujących anegdotek z tamtego okresu, które na kolejnych stron publikacji przytacza. Nie o wszystkich muzykach wypowiada się pochlebnie. Niektórym zarzuca brak talentu, innym skomplikowane cechy osobowości, ale dzięki temu mamy okazję spojrzeć z nieco innej perspektywy na znanych nam wykonawców.
Big-Beat to nie tylko tekst opracowany przez Marcina Jacobsona, ale przede wszystkim piękne zdjęcia Karewicza, będące zapisem bezpowrotnie minionych lat, które wielu z nas zna jedynie z opowieści. W albumie pojawiają się fotografie bardzo popularne, które z pewnością wielu z Was kojarzy, jak również te niepublikowane do tej pory. Niektórym daleko do ideału, ale "siłą tamtych zdjęć jest nie technika, a zapis czasu". Co istotne proporcja pomiędzy ilością zdjęć i tekstu została idealnie wyważona, dzięki czemu czytelnik nie odczuwa przesytu formy nad treścią. Wydawnictwo SQN po raz kolejny wydało dopracowaną z detalami publikację, która stanie się niezwykle cenną pozycją w biblioteczce pasjonatów muzyki.
Cytaty pochodzą z książki.
http://pozeracz-slow.blogspot.com/2014/08/big-beat-marek-karewicz-marcin-jacobson.html