Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rigels Halili
1
8,3/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,3/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Naród i jego pieśni. Rzecz o oralności, piśmienności i epice ludowej wśród Albańczyków i Serbów
Rigels Halili
8,3 z 3 ocen
23 czytelników 1 opinia
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Naród i jego pieśni. Rzecz o oralności, piśmienności i epice ludowej wśród Albańczyków i Serbów Rigels Halili
8,3
Badania terenowe, przeprowadzone w latach 30. XX w. przez M. Parry’ego i A. Lorda, oraz ich kontynuacja w latach 50., dokonana już tylko przez drugiego z wymienionych badaczy, dały początek nie tylko badaniom nad zachowaną w formie piśmiennej ustną twórczością, lecz także posłużyły pogłębieniu refleksji nad zagadnieniem oralności w ogóle. Dorobek Amerykanów stał się impulsem do pogłębionych badań na pograniczu nauk filologicznych, historii i antropologii, dotyczących funkcjonowania człowieka oraz społeczeństw niepiśmiennych, co zaowocowało wieloma publikacjami, w mniejszym bądź większym stopniu dotykającymi kwestii oralności.
Toruńsko – warszawski badacz Rigels Halili [=RH] w swojej książce Naród i jego pieśni, której tytuł aluzyjnie nawiązuje do słynnej pracy A. Lorda The Singer of Tales, postanowił zbadać wpływ ustnej poezji narracyjnej na kształtowanie się świadomości narodowej i pojęcia narodu w ogóle wśród Albańczyków i Serbów. Punktem wyjścia do rozważań RH uczynił albańsko – serbską polemikę wokół autorstwa i czasu powstania pieśni epickich, śpiewanych przez Albańczyków na północy kraju oraz w Kosowie i Czarnogórze. Zarzewiem owej polemiki stały się podobieństwa natury formalnej pomiędzy pieśniami albańskimi i serbskimi (południowosłowiańskimi). Natomiast główny przedmiot rozważań, podjętych w książce, został określony jako dążenie do zrozumienia motywów, jakie stały za szukaniem odpowiedzi na pytania o autorstwo i pochodzenie owych pieśni, usytuowanie tego procesu w kontekście historycznym oraz podkreślenie jego społeczno – kulturowych pokładów.
Jako filolog klasyczny skupię się w tejże recenzji na tych elementach pracy RH, które wydają się najistotniejsze dla reprezentowanej przeze mnie dyscypliny.
Podział książki na dwie części jest zarazem jasnym sygnałem, świadczącym o podejściu metodologicznym badacza; Pieśni w świecie oralności i Pieśni w świecie pisma rozpatrywane są jako nieodłączne, ale jednak pod wieloma względami osobne zagadnienia. Badacz doskonale zdaje sobie sprawę z fundamentalnej różnicy w funkcjonowaniu poezji w społeczeństwach oralnym i piśmiennym, nie popada jednak przy tym w pułapkę radykalnej dychotomii, zdając sobie sprawę, że przejście od pierwszego do drugiego jest raczej długotrwałym procesem, niż radykalnym przełomem.
Część pierwsza rozpoczyna się od Prologu, w którym RH niejako równolegle analizuje powieść albańskiego prozaika Ismaila Kadarego, której fabuła zasadza się na procesie zbierania i kodyfikacji albańskich pieśni epickich, oraz tę część wyprawy Parry-Lorda, która zaowocowała zebraniem pieśni w języku albańskim. Wszystko to osadza na wyraźnie zarysowanym tle historycznym i w sposób przekonywający pokazuje, jaką rolę w dwudziestowiecznych przemianach tak społeczno-kulturowych, jak i politycznych Albanii i Jugosławii odegrała owa „kwestia epicka”. Prolog (Akta sprawy H.) można potraktować jako teoretyczną pars pro toto całej książki, ponieważ jasno i wyraźnie zarysowują się w nim założenia badawcze Halilego.
Następujący po Prologu rozdział pierwszy, a więc Opowieść o pieśniarzach wydaje się niezwykle cenny z punktu widzenia filologa – oralisty. RH nie poprzestaje na przywołaniu teoretycznych rozważań takich badaczy jak C. M. Bowra czy M. i N. Chadwick, czy też wynikających z doświadczeń terenowych spostrzeżeń A. Lorda (umieszcza tu obszerne cytaty z The Singer of Tales),ale informacje, przekazane przez tychże, uzupełnia niezwykle cennym materiałem, nieobecnym w cytowanych pracach. Najlepszym tego przykładem jest cały zestaw danych, dotyczących dwujęzycznego pieśniarza Saliha Ugljanina – jednego z najlepszych ustnych poetów i najważniejszych postaci, z jakimi zetknęli się Parry i Lord. Ponadto na uznanie zasługuje przywołanie badaczy, zajmujących się innymi tradycjami, niźli tylko serbsko-chorwacka, ze szczególnym uwzględnieniem tradycji rosyjskiej (ruskiej). Cieszy przypomnienie A. Gilferdinga (Hilferdinga) – badacza, który zdecydowane wyprzedził swoją epokę – jednak pozostawia pewien niedosyt fakt, że wzmianka o tymże badaczu znajduje się jedynie w przypisie, a obietnica jego ponownego przywołania pozostaje niespełniona. Tym niemniej rozdział ten stanowi świetne uzupełnienie lektury The Singer of Tales Alberta Lorda.
W rozdziale drugim, zatytułowanym Rzecz o zbieraniu pieśni – ukształtowanie tradycji pisemnej, znakomicie realizuje Halili założenia, przedstawione na początku książki; szczegółowo przedstawiając proces zbierania, a więc zapisywania serbsko-chorwackich oraz albańskich pieśni epickich, konsekwentnie zarysowuje kontekst historyczny i społeczno-kulturową rolę, jaką na tym granicznym niejako etapie odgrywała tradycja epicka. Czytelnik otrzymuje również niemal pełne sylwetki wielkich zbieraczy i wydawców ustnej twórczości (nie tylko epickiej),ze słynnym Vukiem Karadziciem na czele. Pod koniec rozdziału RH przedstawia perspektywę komunikacyjną, pozostając wiernym założeniom metodologicznym A. Lorda, oraz implicite E. Havelocka – bałkańska „Muza” również „uczy się pisać” – skutki tego odchylenia w kierunku pisma jako nowego medium w komunikacji społecznej rozpatruje Halili właśnie jako część długotrwałego procesu, a nie jednorazowego przeskoku z nieskażonej oralności do pełnej piśmienności.
Drugą część książki, a więc Pieśni w świecie pisma otwiera Krótkie intermezzo teoretyczne, po którym następuje rozdział trzeci – Ukształtowanie kanonu – przypadek serbski. Rozdział ten jest zapewne dużo bardziej wartościowy chociażby dla historyka, niż filologa, bowiem autor przedstawia w nim silny związek kształtowania się tradycji interpretacyjnej, pierwszych antologii pieśni z ich bogatą, choć niekiedy naddaną wtórnie symboliką z „polityką kulturalną” czy też po prostu z polityką w ogóle.
W ostatnim, czwartym rozdziale RH rozpatruje te same zagadnia na gruncie albańskim, które to autor nazywa „walką o kanon”. Rozdział ten w sposób niezwykle sugestywny pokazuje, jak wielkie emocje w społeczeństwie i polityce, a nawet w stosunkach międzynarodowych może wywołać literatura, w tym przypadku chodzi oczywiście o utrwalone w piśmie pieśni epickie.
Niewątpliwie Rigels Halili postawił sobie niezwykle ambitne zadanie, jakim jest analiza sposobów funkcjonowania tradycyjnych pieśni epickich w ich związku z niezwykle złożonymi procesami społecznymi, kulturowymi i politycznymi. Autor – antropolog kultury – zadanie to zrealizował w stopniu zdecydowanie zadowalającym, jednocześnie wykazując się godną podziwu erudycją i znajomością literatury naukowej z innych dziedzin, przede wszystkim filologii (filologiem-klasykiem był przecież chociażby Milman Parry).
Każdy, kto miał do czynienia z folklorystyką w państwach tzw. bloku wschodniego doceni zapewne tytaniczną pracę autora, polegającą na oddzieleniu warstwy ideologicznej, obecną w pracach naukowych z lat 1945-1989 (daty są oczywiście umowne) od elementów rzeczywiście cennych i rzetelnych metodologicznie, co wbrew pozorom wcale nie jest zadaniem łatwym. Przy tej okazji należy wspomnieć również o wartości, jaką przedstawia analiza dorobku naukowego badaczy zazwyczaj nieobecnych w tzw. nauce zachodniej, głównie z przyczyn językowych.
Należy także docenić, moim zdaniem udane, próby wprowadzenia do języka polskiej nauki nowych terminów, pozwalających na precyzyjne formułowanie myśli – chodzi tu przede wszystkim o pieśni kresznickie – termin ten wprowadza RH na oznaczenie omawianej przez siebie albańskiej tradycji epickiej, pozwalając w ten sposób wyraźnie wyodrębnić te wytwory twórczej aktywności Albańczyków na tle twórczości południowych Słowian. Rzetelność wymaga jednak zwrócenia uwagi na zbyt beztroskie stosowanie w całej książce określenia ludowy w odniesieniu do twórczości ustnej – nieopatrzone właściwym komentarzem niesie za sobą cały bagaż znaczeń, związanych głównie z ideologią marksistowską i propagandą kolektywnej twórczości, obecną w pracach chociażby Władimira Proppa. Nie sądzę jednak, by RH używał owego terminu w tym samym znaczeniu, co badacze radzieccy; tym niemniej praktyka ta wymaga większej ostrożności.
Pewnej wstrzemięźliwości brakuje również w wykorzystaniu możliwości, jakie daje aparat krytyczny, którym zbyt obficie opatruje Halili tekst główny. Zamieszczanie w przypisach dolnych obszernych biogramów niemal wszystkich wzmiankowanych postaci nauki albańskiej i jugosłowiańskiej, a także daleko idące dygresje, luźno powiązane z główną myślą, przybierają niekiedy wymiary karykaturalne, rugując z danej strony niemal cały tekst główny. Z drugiej jednak strony, jedną z ważniejszych zalet książki jest cały pakiet informacji, dotyczących badaczy i dzieł w dużej większości mało znanych w naszej części Europy, czym takie postępowanie można w pewnym stopniu usprawiedliwić.
Te drobne uwagi krytyczne nie mogą jednak przesłonić zdecydowanie pozytywnego wkładu, jaki Rigels Halili wniósł do polskiej humanistyki. Jego praca Naród i jego pieśni. Rzecz o oralności, piśmienności i epice ludowej wśród Albańczyków i Serbów powinna zająć ważne miejsce w księgozbiorach badaczy wielu dyscyplin nauk humanistycznych.