Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ewa Krzywiec
2
8,1/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans, literatura piękna
Ewa Krzywiec urodziła się 10 maja w samo południe w maleńkiej wsi Podłęż nad Wisłą, w województwie mazowieckim, w małej izbie porodowej prowadzonej przez siostry zakonne. Ma dwie córki, żonatego syna i dwóch wnuków oraz męża, trzech braci i jedną siostrę. Dzieciństwo, młodość i część dorosłego życia spędziła w Polsce. Od piętnastu lat mieszka na przedmieściach Chicago, w miejscowości Palos Heights, gdzie jako broker zajmuje się sprzedażą nieruchomości. Jest absolwentką Mazowieckiej Wyższej Szkoły Humanistyczno-Pedagogicznej w Łowiczu. Z zawodu nauczycielka, od lat pracuje też w szkołach, najpierw w Polsce, a teraz w placówkach polonijnych w Chicago i okolicach. "
8,1/10średnia ocena książek autora
22 przeczytało książki autora
107 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Cztery listy do Pana Boga Ewa Krzywiec
6,7
Książka ukazuje sytuację rodziny w której jeden z jej członków jest uzależniony od alkoholu. Niestety w dzisiejszych czasach takie sytuacje w rodzinach zdarzają się bardzo często. Mam nadzieje, że ta książka będzie przestrogą dla osób które znajdują się w podobnej sytuacji, aby nie popełniały takich samych błędów jak Hanna. Mam nadzieje, że dzięki książce znajdą siłę na walkę z uzależnieniem i nie pozwolą na wyrządzenie krzywdy swej rodzinie.
Jedynym małym zastrzeżeniem jakie mam to do stylu pisania. W książce znajdują się dwie relacje: siostry Hanny i jej córki. Moim zdaniem powinno być to zaznaczone w którym momencie jest taka zmiana, ponieważ na początku może to wprowadzić malutkie zamieszanie.
Cztery listy do Pana Boga Ewa Krzywiec
6,7
Moi drodzy dziś zapraszam na spotkanie z książką trudną i mimo,że autorka zaznacza iż jest ona fikcją literacka to jednak boleśnie prawdziwą.Jest to historia walki o życie,przetrwanie, godną i spokojną codzienność z bezdusznym i bezlitosnym wrogiem jakim jest uzależnienie alkoholowe.W utworze "Cztery listy do Pana Boga" Pani Ewa Krzywiec przedstawia wstrząsającą i do głębi poruszającą historie ubogiej rodziny styranizowanej przez ojca alkoholika. Ojca,który pije i bije.Tyran zastrasza rodzinę.Wszyscy stają się niewlnikami jego choroby i zaszczutymi ofiarami.Matka dzieci Hanna bardzo kocha swoje latorośle i pragnie zapewnić im choć namiastkę prawdziwej rodziny i ciepła rodzinnego.Pomimo że zdaje sobie sprawę,żecałą wine za to,co spotyka ją i dzieci ponosi jej mąż to jednak jest tak bardzo zastraszona,że nie potrafii od niego odejść.Rodzina jest pozostawiona samej sobie.Nikt z mieszkańców wioski w której żyją nie chce przyjść im z pomocą. Wśród tamtejszej społeczności panuje przekonanie,że lepiej mieć takiego męża i ojca niż nie mieć żadnego. W domach innych rodzin również panem i władcą jest wódka, a jej owocami ból i łzy lecz starają się to ukryć ogarnięci wsrtdem.Bezbronne dzieci bardzo chcą by zdażyło się cos,co na zawsze odmieni ich życie ale jedyne co mogą zrobić to pisać listy do Boga z prośbą o cud. bo*"Nie ma gorszego upokorzenia niż bać się bliskiego człowieka".
Autorka poprzez swoją książkę chce jeszcze raz pragnie zwrócic uwagę na cierpienie dzieci dorastających pod jednym dachem z rodzicem alkoholikiem.Jest to temat,który pomimo swej wieloletniej "aktywności" w społeczeństwie pozostaje niezmiennie aktualny.Niestety do dziś pozostajemy obojętni na patologie alkoholowe,wśród naszych znajomych czy sąsiadów za ścianą.Izolujemy się nie chcąc ingierować "w nieswoje sprawy".Często niestety musi wydażyć się tragedia, by ktoś wreszcie zainteresował się tym,co tak naprawdę przeżywa dana rodzina.A i tak zawsze najdotkliwiej odczówaja to ci, których my dorośli powinniśmy chronić.
Czy tak rzeczywiście musi być....?
*Cytat pochodzi z książki.
Moja ocena to 7/10
Pozdrawiam,
Agnieszka Kaniuk