Amerykański autor komiksów znany jako twórca serii „Thor”, „The Other Side”, „Scalped”, „Ghost Rider”, „Wolverine” i „PunisherMAX”. Kariera Aarona zaczęła się w 2001 roku, kiedy wygrał konkurs wyszukiwarki Marvel Comics. Opowieść, która została opublikowana w Wolverine # 175 (czerwiec 2002),dała mu możliwość tworzenia dalszych części serii.http://jasoneaaron.blogspot.com/
Epicki finał wielkiej sagi Jasona Aarona. Wielki event ilustruje jeden z najlepszych rysowników w serii. Mamy tu zwieńczenie wielu wątków i powrót wielu postaci, które pojawiały się w poprzednich tomach. Finał satysfakcjonuje, choć moim zdaniem było tu za mało miejsca dla pewnych wydarzeń. Starcia z różnymi przeciwnikami w Midgardzie mogły trwać dłużej. Przede wszystkim Dario Agger zasłużył na więcej, niż parę kadrów.
Najbardziej intrygujące okazują się jednak przebitki z przyszłego życia Maceo. Choć ciężko w to uwierzyć, ukazują o wiele brutalniejszy świat niż ten, który obserwujemy przez większość czasu. Co więcej, jest on pełen odczłowieczonych kreatur, które stopniowo zaczęły zapominać, jak używać ludzkiej mowy. Sam Maceo też doznał drastycznej przemiany. Z pogodnego lekkoducha zmienił się w precyzyjną maszynę do zabijania, wykorzystującą najzdolniejszy umysł na planecie do modyfikowania własnego ciała cyberwszczepami. Styl wizualny dodatkowo potęguje wszystkie zmiany zachodzące w świecie. Paleta barw zmienia się bowiem całkowicie, kładąc tym razem nacisk na wyrazistą czerwień.
Więcej przeczytasz tutaj: https://popkulturowcy.pl/2024/02/20/pewnego-razu-gdzies-na-koncu-swiata-ksiega-pierwsza-recenzja-komiksu-milosc-droge-zna/