Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pozycja Benjamina Boissona odnosi się do istoty chrześcijaństwa. Spontaniczności, szczęścia, dystansu do siebie i pielęgnowania w sobie radości. Życzliwości w stosunku do siebie i innych. To próba chronologicznego przeglądu dziejów śmiechu w historii Kościoła, od czasów Jezusa do współczesności. Książka miejscami nie daje takiego wydźwięku, jakiego oczekuje autor. Anegdoty i dowcipy nie śmieszą tak bardzo. Pewnie wynika to z nieuchwytnej w języku polskim gry słów i kontekstu uchwytnego we Francji. Dzięki wnikliwej pracy tłumaczki, i dziesiątce przypisów, czytelnik otrzymał mapę po niuansach językowych. Odbiór tekstu jest przez to bardziej czytelny. Jak się czyta „Uśmiech Pana Boga”? Bardziej przypomina to rozprawę naukową o śmiechu w ujęciu chrześcijańskim, niż luźno powiązany zbiór anegdot i dowcipów. Nie zmienia to faktu, że czytelnik napotka wiele zabawnych fragmentów. Jednym słowem, śmiechu nie zabraknie. Źródło: www.zzyciaksiazek.blogspot.com