Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Historycy zaraz zabrali się do tropienia życia erotycznego Lenina, czyli czegoś, co do tej pory oficjalnie nie istniało. Pisarz Ilja Erenburg powiedział kiedyś, że wystarczy spojrzeć na jego żonę, by zrozumieć, że kobiety go nie obchodziły.

Specyficzna egzotyka Lenina podniecała niektóre kobiety. Na jednym z kongresów Róża Luksemburg tak o nim mówiła: „Patrz na tę wspaniałą czaszkę. To czaszka prawdziwego rosyjskiego chłopa, z pewnymi azjatyckimi naleciałościami. Ta czaszka może rozwalić mury. Może się przy tym rozpęknie, ale nie ustąpi”.

W pół roku ruch stachanowski objął cały kraj i wszystkie zawody. Górnicy obiecywali rekordowe wydobycie węgla, hutnicy spust surówki, dentyści ponadnormowe usuwanie chorych zębów, aktorzy podwójną liczbę premier, a naukowcy więcej wynalazków. Dzięki staraniom stachanowców z Tiumenia miejscowy zakład spirytusowy zwiększył moc wódki z trzydziestu dwóch do czterdziestu pięciu procent. Do bicia rekordów zgłosili się nawet funkcjonariusze NKWD, który zadeklarowali… zwiększenie liczby aresztowań.

Patrzyłam na te sklepy przy ulicy. Takie piękne! Oczu nie mogłam oderwać. Tak chciałabym mieć kiedyś jedną z tych sukienek. Nigdy nie miałam takich rzeczy, żadna dziewczyna w całej Czeczenii takich nie miała. Gdyby one zobaczyły, że takie sklepy są na świecie, toby żadna się nie wysadziła. Nigdy".