Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mark Canter
2
5,5/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,5/10średnia ocena książek autora
40 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Zesłani do raju Mark Canter
4,6
Tree i Mason to ex małżeństwo,obecnie pracują razem gdzieś w Ameryce Południowej,na niedostępnym płaskowyżu.Po katastrofie lotniczej trafiają do ukrytej doliny ,w której żyją potomkowie przybyłych tam przed wiekami Chińczyków.
Zesłani do raju to dla mnie głownie książka o wyobcowaniu,samotności w tłumie.Większość bohaterów,tak głównych jak i pobocznych doświadcza samotności.
Tree,osamotniona po śmierci brata i zaginięciu ojca,jak również po rozpadzie małżeństwa z Masonem;Mason wciąż zmaga się z traumatycznymi przeżyciami,co prowadzi do fiaska małżeństwa i impotencji;K'un Chien-odrzucona przez społeczeństwo,w którym żyje,jest tez obca we własnym ciele.Nie potrafi pogodzić się z faktem,że jest hermafrodytą.Ukrywa swoje prawdziwe ja,mimo iż społeczeństwo,w którym żyje,od lat czeka na ucieleśnienie mężczyzny i kobiety w jednym ciele.
Meng-Po,jedyny męski przedstawiciel w społeczności kobiet,syn cesarzowej.Jedenastolatek,od lat żyjący dosłownie w złotej klatce,w której matka próbuje mu zapewnić absolutne bezpieczeństwo.
Samotna jest tez cesarzowa Zaginionego Miasta,jedyna w dolinie Matka Synów,odrzucająca swą córkę,kobieta żyjąca bez miłości i przyjaciół.
Miłość,choć ważna jest w tej książce,przynajmniej początkowo jest raczej tłem niż osią wydarzeń.Dopiero później nabiera znaczenia.Nie jest to klasyczne ona plus on.Książka pokazuje inny aspekt miłości.Chodzi tu o nie całkiem klasyczny trójkąt.Po tym,jak Tree i Mason trafiają do Zaginionego Miasta ogłaszają że są małżeństwem.To raczej wyrachowanie niż potrzeba serca.Mimo wszystko,Mason jako jeden z nielicznych mężczyzn w świecie kobiet ,musi wziąć sobie druga żonę.Jego wybór pada na K'un Chien piękną osamotniona kobietę,odrzuconą przez swoją społeczność.Troje obcych sobie właściwie osób musi znaleźć swój sposób na życie.Między kobietami zaczyna rozwijać się uczucie.K'un Chien kocha też Masona,który nie pozostaje obojętny tak wobec jednej,jak i drugiej kobiety.Troje ludzi dopasowuje się do siebie,dzieląc się uczuciami i ciałami bez cienia wstydu(przynajmniej po jakimś czasie),jak i bez grama zazdrości.Problemem nie staje się też fakt,że Tree i K'un Chien okazują się być przyrodnimi siostrami.
Podobał mi się pomysł na przedstawienie Zaginionego Miasta jako alternatywnego niemal świata.Kobiety tam mieszkające żyją w hermetycznym niemal miejscu,według zasad Państwa Środka sprzed wieków.Świecie,w którym włada cesarzowa i w którym rodzą się same dziewczynki.To zamknięte społeczeństwo,z rzadka nawiedzane przez obcych mężczyzn,porywanych głównie w celu prokreacji.Świat,w którym żyją jest odmienny od rzeczywistego również w kwestii flory i fauny.Niespotykane w innych miejscach rośliny,alternatywna medycyna,niespotykane,nieznane gatunki zwierząt...Raj dla różnego rodzaju badaczy.Świat zamkniętych rytuałów,obyczajów,świat,w którym utrata twarzy,to najgorsze,co może spotkać człowieka.To miejsce w którym ciężko się żyje ,zwłaszcza osobie odmiennej od innych,czy są to ludzie z zewnątrz(Tree,mason),czy też z wewnątrz(K;un Chien,Meng-Po).
Co mi się niespecjalnie podobało w tej książce to pomysł,że prawdziwa forma człowieka to kobieta,a płciowość to otwarta kwestia.Nie jestem lekarzem ani genetykiem,więc nie chcę zabierać głosu w dyskusji,na ile przedstawione teorie są prawdziwe,ale ta akurat mnie nie przekonuje.
Ta książka jest trochę dziwnie skonstruowana,właściwie bez wprowadzenia,ale też z otwartym zakończeniem.Miałam wrażenie,że to ciąg dalszy jakiejś innej historii,może historii ojca Tree...Jest wiele wzmianek o wcześniejszych wydarzeniach,ale nie ma jakiegoś konkretnego zakotwiczenia całej historii.Brak tez prawdziwego HEA,bo akcja pozostaje w zawieszeniu.
Mimo wszystko książka zaciekawia.Zaginiona cywilizacja,życie w ciągłym zagrożeniu,adrenalina-to wszystko wciąga.Sprawia,że książkę czyta się z dużym zainteresowaniem.