Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Miroslav Kapek
Znany jako: prawdziwe nazwisko: Miroslav...Znany jako: prawdziwe nazwisko: Miroslav Müller
1
7,1/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzony: 20.01.1926Zmarły: 06.10.1997
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.slovnikceskeliteratury.cz/showContent.jsp?docId=714
7,1/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
14 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Z Elwirą u wód Miroslav Kapek
7,1
Czego w tej książce nie ma... Sensacji, absurdu, humoru, wątków kryminalnych, obyczajowych, jest tutaj dosłownie wszystko. Ale po kolei.
Głównym bohaterem jest pewien nieszczęśnik o imieniu Borzysław, który przez swoje problemy z sercem jest zmuszony pojechać do Franciszkowych Łaźni, by tam pić wody mineralne, odpoczywać i ogólnie się kurować. Na jego nieszczęście (i szczęście) podąża za nim jego narzeczona, Elwira, bez której nie może żyć. Sam Borzysław jest najzwyklejszym w świecie facetem, a wybranka jego serca stanowi uosobienie wszelkiej abstrakcji i ekscentryczności - urozmaica jego życie aż za bardzo. Ma obsesję na punkcie urodzenia ukochanemu potomka, w związku z czym pragnie dotknąć przyrodzenia figurki małego Franciszka, zdobiącej jedną z fontann: nie dane jest jej to jednak, gdyż figurka została skradziona. To tylko jeden w wielu szalonych wątków w tej książce.
Jak na to trafiłam? Szukałam jakiejś cienkiej, czeskiej książki, bym mogła ją ze sobą wozić na uczelnię. I "Z Elwirą u wód" było wciśnięte w regał - chciałam poprawić, wzięłam do ręki, przejrzałam... No i wyszłam razem z tym dziełem. ^^'
Książka jest taka, jak "Przygody dobrego wojaka Szwejka" - dużo się dzieje, jest specyficzny humor i sposób wysławiania się oraz widzimy odzwierciedlenie ludzkich przywar. Zastanawiam się, czemu ta książka nie jest tak sławna, jak Szwejk - może w Czechach jest inaczej...
Polecam tym, którzy chcą się pośmiać, poznać masę nowych powiedzonek i mają trochę wolnego czasu (jednak trzeba się skupić, by się połapać wśród tych szalonych pomysłów i sytuacji).
Z Elwirą u wód Miroslav Kapek
7,1
Typowy czeski humor a la Jaroslav Hasek (Przygody dobrego wojaka Szwejka). Rzecz dzieje się w miejscowości uzdrowiskowej, gdzie główny bohater dostaje się po zawale serca. Podąża za nim tytułowa Elwira, której na początku unika, a która staje się w końcu jego miłością. Perypetie w sanatorium obfitują w wiele zabawnych sytuacji z udziałem barwnej palety społeczeństwa czeskiego. Posłuchamy kłótni, rozmów przy piwie, żartów, otrzemy się o sprawę kryminalną, politykę, zwiedzimy muzea, parki i wiele innych. Lekka, satyryczna powieść.