Nowozelandzka pisarka. Absolwentka Auckland University College, Canterbury University College oraz Nowozelandzkiej Szkoły dla Bibliotekarzy (New Zealand Library School) w Wellington. Początkowo pracowała jako bibliotekarka, od czasu do czasu pisząc powieści dla dzieci i dorosłych. Od 1980 roku poświęciła się wyłącznie pracy literackiej. Jej nowela fantasy dla dzieci, zatytułowana "The Haunting", otrzymała w 1982 roku angielską nagrodę literacką Carnegie Medal. Dwa lata później powtórzyła ten sukces z powieścią fantasy dla młodzieży o tytule "The Changeover". 23 lata później "The Changeover" przetłumaczono na język polski. W uznaniu zasług w dziedzinie pisarstwa Margaret Mahy odznaczono Orderem Nowej Zelandii. Wybrane dzieła autorki: "A Lion in the Meadow" (1969),"The Railway Engine and the Hairy Brigands" (1973),"The Haunting" (1982),"The Changeover: a Supernatural Romance" (1984, polskie wydanie: "Przemiana", Wydawnictwo "Skrzat", 2007),"The Girl With the Green Ear: Stories about Magic in Nature" (1992),"Alchemy" (2002),"The Margaret Mahy Treasury: Eleven Favourite Stories from the Marvellous Margaret Mahy" (2011).http://christchurchcitylibraries.com/MargaretMahy/
Czuję się dziwnie przyznając, pośród tylu negatywnych opinii, że "Przemiana" jest jedną z moich ulubionych książek. Czytało się ją lekko, nie była tak zagmatwana jak niektóre znane mi dzieła literackie i nie wymagała jakiegoś specjalnego skupienia. Słowem: miała wszystko, co sobie w książkach cenię. Nie jest może super hiper, ale mi odpowiada. Mój klimat :) I przyznam otwarcie, że wypożyczyłam ją z biblioteki tylko dlatego, że prawie mnie zabiła spadając z półki, gdy ukradkiem czytałam "Kiki Strike" :D
Jeśli mam być szczera to ta książka wcale mnie nie wciągnęła. Fakt. Ma w sobie coś co sprawia, że jest może i ciekawa ale nic szczególnego. Tym, którzy mają szczególne wymagania co do literatury nie polecam tej lektury. Da się przez nią przebrnąć ale nie powala. Nie jestem nawet pewna czy mogę powiedzieć, że ją przeczytałam, ponieważ większość stron tylko przeleciałam wzrokiem czytając prawie tylko dialogi.