cytaty z książek autora "Ewa Cielesz"
Nie jest ważne gdzie człowiek się uczy. Ważne, żeby tę wiedzę zapamiętał i umiał z niej skorzystać. Wtedy można o nim powiedzieć, że jest mądrym, a nie uczonym człowiekiem.
To jak ze szklanką. Kiedy ją stłuczesz, żadne przeprosiny nie pomogą. Jest rozbita i już.
Prawda zawsze leży pośrodku. Może dlatego wszyscy się o nią potykają.
Jeśli ktoś chce byś szczęśliwy, będzie. Bez względu na to, gdzie się znajduje. Bo każdy musi szukać szczęścia w sobie.
Jak idziesz w górę to się wszystkim kłaniaj, bo może będziesz wracać tą samą drogą.
Pamiętaj, ty jako kobieta ustalasz granicę. Jeśli facet choć raz ją przekroczy, wiej.
Facet, który leży obok kobiety nigdy nie jest pewien tego, co może się wydarzyć.
Zresztą szczęście nie jest stanem stałym. Ono bywa. Jednego dnia tu, innego tam.
Każdy jest tym, o czym i jak myśli. ... Człowiek przed sobą zwykle jest szczery. Jeśli nie, oznacza to, że chce być inny, niż jest, i wstydzi się własnej słabości.
Jak widzisz nie można osoby którą się kochało zastąpić kimś innym, bo nie będzie taka sama i nie wzbudzi takich samych uczuć. Można jednak pozwolić na to aby ktoś inny był przy nas, bo jest nam potrzebny albo chce czuć się potrzebny.
Nic nie jest tak bardzo twoje, jak umieranie. Z nikim nie możesz się nim podzielić. Nawet jak ktoś będzie trzymał cię za rękę, to i tak będziesz sama.
O ile łatwiej byłoby wszystkim żyć, gdyby każdy zachował naturalną szczerość dziecka".
Nic w moim życiu nie było tylko moje. Zmuszał mnie, żebym robiła wszystko, jak on chce. Przez niego straciłam wszystkich przyjaciół, bo zabronił mi się z nimi spotykać. Cokolwiek zrobiłam było źle. A jak on się pomylił, to i tak była to moja wina...Ciągle mi powtarzał, że bez niego jestem nikim.
Te jego zapewnienia, że tylko on mnie rozumie, on mnie wspiera, bo przecież bez niego nie poradzę sobie w życiu.
Moje serce było jak ziemia leżąca odłogiem. Trzeba było ją wzruszyć, by wykiełkowały na nowo ludzkie uczucia.
Rozumiem, że się boisz. Ale ten strach odbiera ci wolność, a niewola jest tak samo zła jak śmierć".
Odetchnęłam głęboko. Niespiesznie i łagodnie rozprostowałam skrzydła. Bez względu na decyzję proces odrastania piór musiał się rozpocząć.
Rozalia wierzyła w księżyc. I w jego siłę, bo jakże inaczej wyznaczałby przypływy i odpływy oceanów? Jak panowałby nad regularnym cyklem kobiet? I jak zwodziłby lunatyków na manowce"?
Ludzie nie wiedzą, że trzeba mówić do drzew, bo w nich są umarli. Ziemia zabiera twarze, nazwiska, ale jednego zabrać nie może"...
Ale tajemnica nadaje znaczenia każdej historii. Gdyby wszyscy powiedzieli jawnie to, co wiedzą, widzieli lub słyszeli, przestałaby być niezwykła. Sam człowiek jest tajemnicą. Przychodzi z mroku i w mroku odchodzi.
Niektórzy boją się samotności tak bardzo, że nie chcą mieć bliskich ze strachu, by ich nie utracić.
Bałam się mijających sekund, które wydawały się bez znaczenia, a budowały dni, całe tygodnie, miesiące w których nie działo się nic.
Nosi na twarzy ciszę. Czas krzyku zostawiła na kartach historii, z którą przyszło jej się zmierzyć (...).
Ten, kto mało mówi, dużo myśli. Ale myślenie bez przeczucia jest puste.
Pamiętaj, że każdy nowy dzień to początek dalszego życia. Nie warto rozpamiętywać tego, co już się stało, w czasie, który ci jeszcze pozostał.
Ludzie, którzy czują samotność wokół siebie, słabną. Jeśli chcesz być mocna, zaufaj naturze i odbierz, siebie jako najlepszego towarzysza.